14 marca 2011, 10:48
wiem wiem 99 procent z was powie że odchudza się dla siebie ale ja mam takie pytanie bo ja na przykład odchudzam się jeszcze dla męża bo chce żeby miał ładna żonę :)macie jeszcze jakąś inną intencję odchudzania się? taką ukrytą ?bo jakby na to nie patrzeć z odchudzaniem jest jak z rzucaniem alkoholu :)
- Dołączył: 2010-09-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 235
14 marca 2011, 10:51
Żeby wszystkich szlag trafił z zazdrości :):):)
14 marca 2011, 10:51
odchudzam sie dla siebie..dlaczego?troche z zazdrosci innym chudym...troche przez to ze spodnie sa biodrowki i niestety sie z nich wylewa...robie to po to by mi sie milo patrzylo na siebie w lustrze..by wyjsc raz w stroju kapielowym i sie nie wstydzic...robie to po to by wygrac ze swoimi kompleksami....i chcialabym sie podobac swojemu facetowi...on mowi ze jestem sliczna ..ale ja sie inaczej widze
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 832
14 marca 2011, 10:52
No ja się odchudzam dla siebie , żeby dobrze się czuć w swoim ciele , ale także dla chłopak ; ) No i nie ukrywam , że chętnie zobaczyłabym zazdrość w oczach byłego ; )(Ostatnio napisał mojemu chłopakowi ze jego laska wazy 45 a ja 60 ; / (Tak naprawę ona waży 54 ale to nic ))
- Dołączył: 2010-07-05
- Miasto: Grubasoland
- Liczba postów: 2751
14 marca 2011, 10:56
Odchudzam się:
- by nie mieć zadyszki przez dodatkowe kilosy na 4 piętro
- by mój luby cieszył się ładną, szczupła, zadbaną kobietą pewną siebie i swoich możliwości (niestety do tego jeszcze daleka droga, ale nie mówię hop!)
- by czuć się dobrze we własnym ciele
- by inni którzy we mnie nie wierzyli zostali zaszokowani moim odchudzonym, nowym "ja"
- by czuć się pewnie i seksownie
- by udowodnić sobie, że potrafię przezwyciężyć swoje widzimisię i jestem w stanie dużo sobie odmówić, by osiągnąć cel.
\
- Dołączył: 2010-12-28
- Miasto: Goleniów
- Liczba postów: 58
14 marca 2011, 10:56
Hmm. Ja po prostu kiedy czuję się ładna to mam po prostu świetne samopoczucie.
Ale jeśli czuję, że coś mi się wylewa ze spodni to od razu nie jest zbyt fajnie . Więc w sumie odchudzam się też dla chłopaka. On akceptuje mnie taką jaką jestem, ale przynajmniej będzie mnie częściej widział w dobrym humorze. ;)
14 marca 2011, 11:03
mi też mąż mówi że jestem ładna itp ale co innego ma mi powiedzieć:) ja tez robie to dla siebie żeby iśc do sklepu i nie słyszeć takich dużych rozmiarów nie mamy :(
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
14 marca 2011, 11:10
Przede wszystkim zmobilizowalam sie,poniewaz:
-zaczely dokuczac zylaki(mam tendencje genetyczna)
-bol kolana("wyskakuje"ze stawu)
-problem z kupieniem ubrac,w ktorych nie wyglad sie jak worek ziemniakow
-nie wstydzic sie siebie
Kazda z Nas ma inne powody,zeby zadbac o siebie i kazdy powod jest dobry.
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
14 marca 2011, 11:10
Na pierwszym miejscu odchudzam się dla siebie
- chcę dobrze czuć się we własnej skórze
-chcę kupować ciuchy jakie mi się podobają
-chcę być zdrowa i długo żyć
-chcę być bardziej sprawna fizycznie
-nie chcę się wstydzić
Kolejne pobudki chcę się podobać męzowi i by był dumny ze mnie że dałam radę.
Chcę by moje dziecko miało szczęsliwą i szczupłą mamę bo nie chcę by się z niego śmieli w szkole że ma mamę grubasa.
Chcę pokazać wszystkim niedowiarkom że potrafię.
To tyle i aż tyle :)
14 marca 2011, 11:11
i każdy nowy powód który tu piszecie jest dla mnie motywujący :)