- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 sierpnia 2017, 04:12
hej, byłam w końcu u lekarza ze swoimi nocnymi bólami żołądka(o czym w lutym zakładałam wątek) i dał lek na wrzody oraz skierowanie na gastroskopię.... Planuje się zapisać, ale przeraża mnie to dlatego teraz nie śpię całe noce właśnie przez to ;/ nie dość, że to okropne badanie to jeszcze boję się, że wykryje np. raka;/ Naczytałam się tyle w Internecie, że masakra... Miał tu ktoś takie badanie ? Jakie były objawy i jak długo się utrzymywały, że lekarz na to wysłał ? Jak długo czeka się na to badanie ? Jak zniosłyście to badanie? Jest możliwość w znieczuleniu ogólnym, ale na to mnie nie stać bo idę na nfz. Czy oni jakoś znieczulają przełyk jak się ta rurkę połyka ? Co z odruchem wymiotnym przez czas trwania tego badania? ;/ W ogóle długo ono trwa ? Długo się czeka na wynik ?
Swoje problemy z żołądkiem łączę ze stresem, ponieważ zaczęły się ok pół roku temu w trakcie stresu związanego z pracą, nocne bóle ostatnio pojawiają się codziennie, teraz doszedł jeszcze stres apropo tej gastroskopii ;/
Dzięki za ewentualne odpowiedzi
22 sierpnia 2017, 04:57
Ja miałam robioną w szpitalu na oddziale dziecięcym, więc długo nie czekałam. Mam wrzodziejące zapalenie jelita grubego, a badanie wykonano na początku przygody z chorobą. Nie było aż takie złe, tylko przez jakiś czas później bolało mnie gardło. Dostałam znieczulenie w formie psikadła, ale prawie w ogóle nie działało. Musiałam trzymać zębami specjalny ustnik, żeby ich nie zaciskać. Trwało maksymalnie 10 minut. wynik "oglądowy" masz od razu, a wycinki po jakichś dwóch tygodniach.
22 sierpnia 2017, 06:13
moj maz przez dobrych kilka lat cierpial ,przynajmniej raz w tyg (tylko w nocy) tak go zaczynal bolec brzuch ze musial wywolywac wymioty ,bo bol byl nie do zniesienia. gastroskopie mial robiona w niemczech pod calkowita narkoza. oczywiscie sam na badanie sie nie zglosil, doszlo do tego ze przyjechalo pogotowie przy ktoryms ataku. ja tez mialam najgorsze mysli, jak sie okazalo to byly bakterie helikobakter ktore tyle lat dawaly tak potworne objawy.dostal antybiotyk i od 3 lat jest spokoj
22 sierpnia 2017, 07:20
ja robiłam test z apteki i niby obecności bakterii nie wykazało, więc widać coś innego musi powodować te wrzody lub nie wiem co
22 sierpnia 2017, 08:14
Mialam. Nic specjalnego, bol do zniesienia bez znieczulenia bo w Polsce. Mialam troche ksiazek pod reka, krzyzowki. Mnie nic nie wykryli. Pozniej sie okazalo, ze to promieniujacy bol od nerek. Bywa.
Fakt ze sie stresujesz nie oznacza ze to "tylko" nerwy. Oznacza ze rozwalasz swoj system hormonalny. Nie lepiej zalezc sposob na uspokojenie sie zamiast powtarzanie "ja tak mam"?
22 sierpnia 2017, 08:22
Ja miałam. Przyjemne to nie było, wręcz bardzo nieprzyjemne. Jako takie nie bolało, ale co rusz się skręcałam jakbym chciała wymiotować. Dla zdrowia można przeżyć.
22 sierpnia 2017, 08:33
mam gastroskopie w uspieniu na nfz bez doplat. Znajdz po prostu taka placowke. Adresy podam na slasku i w wawie. Czekam na termin 1-2 miesiace ale mam swojego lekarza i on mnie wpycha w kolejke
Edytowany przez wrednababa56 22 sierpnia 2017, 08:34
22 sierpnia 2017, 08:39
gastroskopia zazwyczaj nie jest pod narkoza . Chyba ze w szpitalu . W poradni czas oczekiwaniu na dolnym Śląsku do 2 tygodni . Dostaje się tabletkę podjęzykowo ale nie jest ona przeciwbólowa a uspokajająca .
Masz skierowanie umawiasz się w przychodni na termin potem przed badaniem 8 h bez jedzenia i picia i idziesz na badanie . Nie trwa długo do pół godziny . Ogólnie podczas badania lekarz zazwyczaj widzi czy wszystko Ok . Jeśli są zmiany lekarz pobiera wycinek hist pat i wtedy wynik tego po 3 tygodniach
Ja nie robiłam . Pracuje w przychodni
22 sierpnia 2017, 08:48
Ja miałam kiedyś tradycyjną metodą. Oczywiście spryskują gardło znieczuleniem, ale g... daje, jeśli ma się tak silny odruch wymiotny jak ja. Pani wsadziła mi tą rurę i kazała przełknąć "No dalej, jak bułeczkę!" WTF! Przy wyciąganiu zwymiotowałam treścią żołądkową na serwetę którą miałam położoną na sobie. A dwa lata temu jak mi kazali powtórzyć, poszłam do gastrologa prywatnie bo wiedziałam że ma endoskop donosowy - to jest kompletnie inna jakość zabiegu. W momencie przechodzenia endoskopu przez gardło trzeba połknąć powietrze i potem można przez cały czas badania rozmawiać. Bez bólu i stresu.
22 sierpnia 2017, 08:57
Ja miałam, nie należało to do najprzykniejszych, trwa krótko, może z 10 min. Lekarz kazał mi zagryść taki ustnik znieczulal rurkę, potem powoli ja wkladal. Naciąga na wymioty, ślinisz się, leci Ci woda z nosa i łzy. Jest to do przeżycia. Uważam że znieczulenie przy tym badaniu nie ma sensu. To tylko 10 minut, a zakręcona będziesz potem dużo dłużej, (chyba że masz na myśli znieczulenie miejscowe samego przełyku) . Poza tym to badanie nie boli. Jest tylko nieprzyjemne. Nie stresuj sie na zapas. Co do oczekiwania to wszystko zależy od miejsca gdzie to robisz.