- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 czerwca 2017, 20:12
Jesli poszłam na studia na 3 lata, teraz czyli po 2 latach miałam egzamin z ang który miałam od poczatku studiów. Na 3 roku juz go miec nie bede. Jesli bede chciała pójść na kolejny kierunek po skończeniu obecnego ( pierwszy kierunek nie bedzie miał nic wspólnego z drugim) i tam rownież bedzie ang przez 2 lata to muszę zdawać jeszcze raz ten egzamin, czy w ogóle bede musiała chodzić na angielski skoro juz na pierwszym kierunku miałam ten język przez 2 lata i zdałam końcowy egzamin ?
26 czerwca 2017, 20:19
u mnie na uczelni było tak, że zaliczali tylko pierwszy semestr, bo na kolejnych jest angielski fachowy dla danego kierunku.
26 czerwca 2017, 20:20
Tak, będziesz musiała jeśli program studiów to przewiduje co możesz sobie sprawdzić na stronie wydziału na pewno. Ja robiłam licencjat i magisterkę na dwóch różnych uczelniach i na obu musiałam zdawać egzaminy z języka obcego
26 czerwca 2017, 21:31
Wszystko zależy od uczelni albo prowadzącego. Jedni przepiszą ocenę inni nie.
26 czerwca 2017, 21:36
Czasami godzą się np. na przepisanie oceny- ale np. na takiej zasadzie, że musisz zdać egzamin, ale nie musisz chodzić na zajęcia i nie musisz pisać zaliczeń, lub możesz być zwolniona z zajęć, ale mieć obowiązek uczęszczania na zaliczenia. Wszystko zależy od kierownika studium języków obcych i jego zgody.
26 czerwca 2017, 21:43
Tak, będziesz musiała jeśli program studiów to przewiduje co możesz sobie sprawdzić na stronie wydziału na pewno. Ja robiłam licencjat i magisterkę na dwóch różnych uczelniach i na obu musiałam zdawać egzaminy z języka obcego
Tylko to trochę inna sytuacja, bo między licencjatem a magistrem powinna być różnica w poziomie np. B2 i C1. A z tego co wnioskuję to dziewczyna chce iść na zupełnie inny kierunek, więc również będzie mieć egzamin na poziomie B2.
27 czerwca 2017, 05:46
Jeśli oba kierunki to studia pierwszego stopnia to możliwe, że po prostu przepiszą Ci ocenę z drugiego indeksu. U mnie był wymóg, że przedmiot ma mieć dokładnie taką samą nazwę (czyli na przykład po prostu "język angielski" a nie jakiś "język angielski w czymś-tam), musiał być oczywiście zaliczony na danym roku na ocenę pozytywną i w przypadku osób, które ukończyły już studia licencjackie - nie musiały podchodzić do końcowego egzaminu. Mam tylko porównanie z dwóch uczelni w zasadzie, moja mama robiąc drugie studia magisterskie z pokrewnej dziedziny miała sporo przedmiotów przepisanych (w tym jej znienawidzony angielski).
Inaczej w przypadku studiów licencjackich i magisterskich. To dwa inne poziomy, przynajmniej - szczególnie w kwestii języków - w teorii.