Temat: lek na migrene jaki?

ja juz dawno nie miałam. Ale zauważyłam że jak mało piłam kilka dni pod rząd to miałam ból murowany. 

Co do lekarstw: parę lat temu poszłam do rodzinnego po cos na receptę to mi powiedział ze apteki są pełne leków przeciwbólowych bez recepty.... I to by było na tyle...

To ten lekarz jakiś niepoważny. Przecież migreny należy leczyć, a nie łykać sobie tabletki przeciwbólowe jak cukierki. Może dlatego, że to było dawno temu, nie był tak znany jeszcze kwas tolfenamowy - https://portal.abczdrowie.pl/kwas-tolfenamowy-jakie-ma-wlasciwosci . Teraz on jest w pierwszej kolejności przepisywany w przypadku migren

Mi początkowo pomagały leki, które przepisał mi neurolog jednak z czasem organizm się do nich przyzwyczaił i była buba bo nie działały :( Koleżanka poleciła mi gabinet rehamed w Katowicach gdzie wykonywane są zabiegi refleksoterapii - czyli takiego masaż stóp, który ma na celu uciskanie specjalnych punktów na stopach odpowiadających za przesył impulsów do poszczególnych partii ciała. Dość ciekawe uczucie za pierwszym razem. Po 10 sesjach migreny minęły a to najważniejsze.

ja biore na przemiennie paracetamol, ibuprom. Lykam jak tylko zaczyna bolec, a nie ja bol sie rozwija. Pomagaja tez chwilowo masaze skroni, bardziej takie rozluzniajace :) Owczywiscie przyciemnione pomieszczenie. W bolach naprawde ekstremalnych biore ketonal