- Dołączył: 2010-03-27
- Miasto:
- Liczba postów: 420
7 marca 2011, 11:56
Witam,
mamy z rodzeństwem (jest nas 3) problem jaki problem zrobić rodzicom na 25lecie małżeństwa.
Może Wy macie jakies propozycje??
Co daliście swoim rodzicom, rodzice co dostaliście od swoich dzieci?
Wszystkie sprzety agd, rtv w domu są, chcieliśmy żeby to był prezent dla nich, ale żeby był praktyczny (nie jakies albumy, bo rzucą do całej masy innych i będzie leżeć).
Troche o moich rodzicach:
Mama (lat 44) typowa domatorka, nie czyta ksiazek...
Tata (lat 43) wędkuje, interesuje sie sportem, majsterkuje...
Myśleliśmy o weekedzie w SPA ale to się tacie raczej nie spodoba... a pozatym mieszkamy w małym miescie i nie ma u nas zadnego gabinetu SPA..
7 marca 2011, 11:59
hm, moze kolacja w dobrej restauracji? :)
(w sumie moi rodzice maja za rok tez 25lecie, wiec chetnie poslucham innych propozycji:D)
7 marca 2011, 12:02
o sorry, to w tym roku! w maju! :O to dobrze, ze mi przypomnialas, hahaha :P
- Dołączył: 2010-03-27
- Miasto:
- Liczba postów: 420
7 marca 2011, 12:08
Hehehe :) Moi w kwietniu ;-)
- Dołączył: 2009-04-09
- Miasto: Nałęczów
- Liczba postów: 1230
7 marca 2011, 12:11
.
Edytowany przez maszenkaa 25 lutego 2012, 13:07
- Dołączył: 2011-02-12
- Miasto: Uganda
- Liczba postów: 1729
7 marca 2011, 12:15
hmmm a ile kasy chcecie wydać??? Może jakiś weekend w górach, może ładna zastawa stołowa (choć to bardziej mamie się spodoba), może jakiś rodzinny album, kolacja we dwoje w fajnej restauracji, bilety do teatru/kina/na jakiś koncert/na kabaret, rodzinny wyjazd do aqua parku/zoo/całodniowa wycieczka???
7 marca 2011, 12:26
a może komplet ładnych dużych kieliszków do wina i wino/kilka win. Będzie coś ładnego dla mamy i coś smacznego dla taty ;)
- Dołączył: 2010-03-27
- Miasto:
- Liczba postów: 420
7 marca 2011, 12:30
myśle, że koło 600zł możemy na to przeznaczyć....
Na grilla początkiem kwietnia może być jeszcze troszkę zimno...
Ze SPA też ciężko, kina w moim mieście nie ma, teatru tym bardziej.. Aqua park i zoo najbliżej 200km... kurde wszędzie daleko..
A z drugiej strony takie wyjazdy to ciężko tez bo tata pracuje na system zmianowy, 12h dzień, 12h noc...
Szkła i rożnego rodzaju kieliszków stoi 3 witryny w meblach.. i rodzice raczej wina nie pijają..
Jedyne co zostaje to ta restauracja.. pewnie nad tym pomyślimy...
Edytowany przez CherryWoman 7 marca 2011, 12:32
- Dołączył: 2006-11-20
- Miasto: Nyc
- Liczba postów: 921
7 marca 2011, 12:32
wakacje, weekendowy wypad ale niekoniecznie spa
swoim ostatnio zafundowałam operę i kolacje w restauracji byli wniebowzięci ale wiadomo, że nie każdy może lubić takie rozrywki
ups, widzę, że trochę za późno z tymi złotymi radami ;) pomyśl o przygotowaniu dla nich kolacji niespodzianki
Edytowany przez andres 7 marca 2011, 12:36
- Dołączył: 2010-03-27
- Miasto:
- Liczba postów: 420
7 marca 2011, 12:43
andres wcale nie za poźno :) każda rada się przyda ;-) im więcej tym lepiej, może coś wybierzemy