Temat: "Tlusciejszy" czwartek:)

Zadnego chociaz straszna mam ochote ale dopiero bede smazyc paczki w sobote takie   

> ja nie jadłam pączków i nie mam zamiaru jakaś
> głupia ta tradycja

Hahha co mi się chce śmiać zawsze z takich wypowiedzi... Głupia tradycja... Nie chcesz, nie jesz proste :) Bardzo przyjemny dzień, chociaż nie zjadłam jeszcze niczego tłustego. 

Żadnego. leżą spaślaki na talerzu w kuchni i patrzą się ale nieee dddaaammm sieęęę! ;D

miałam dziś tą (nie)przyjemność spróbowania "dzisiejszego"pączka i był PRZEOBRZYDLIWY :(((  fujka :((

zero paczków i zero faworków, za to 4 pyszne, słodziutkie mandarynki

Ja jak tylko wroci moj mezczyzna zabieram sie za robienie faworkowSama nie zamierzam bic walkiem po ciescie przez 15 min,hehe.I dzis zamiast obiadku zjem z 5szt faworkow.A co do wypowiedz,ze to glupia tradycja to sie nie zgodze.Prawie w kazdym kraju  jest cos na ksztalt naszego Tlustego Czwartku-w UK,Australi  i USA np jest Pancake Tuesday a wiaze sie to z tym,ze kiedys caly wielki post ludzie nie uzywali masla,jajek,itd...

całą ogromną masę faworków i pączków kładzionych bez marmolady ;)

choć sama robiłam,nie skuszę się,nie przepadam za pączkami,więc trudno nie będzie. Wystarczy widok dzieci z wypchanymi polikami ;)

pół :|D

ja już mam za sobą jeden ale za to ostatni :)