Temat: co na problemy z zasnieciem?

od paru lat mam problemy z zasypianiem.. potrafie lezec w lozku 3 godz próbując zzasypiac... przez to tez zasypiam do szkoly i w tmtym roku mialam tyle opuszczonych pierwszych lekcji ze  mialam sprawe w sadzie...
nie wiem co mam robic. jakies tabletki moze sa na to?
Pasek wagi
a może spróbuj pić wieczorem melisę, uspokoja, wycisza. I przeanalizuj też co jesz i pijesz w ciągu dnia. Jeśli pijesz po południu/wieczorem kawę, czy mocną herbatę, to może być źródło.
Tabletki na to są, tyle że lepiej zacząć od innych 'łagodniejszych' sposobów, bo organizm niestety szybko przyzwyczaja się do leków.
a spisz w dzien?

Pasek wagi
ja używałam tych tabletek http://www.domzdrowia.pl/37157,hova-20-tabletek-powlekanych.html
mozna je kupić bez recepty i faktycznie- po kilku dniach padałam jak kawka. później znów się pogorszyło.

ja też polecam melise, jest tania i naturalna, mnie np zawsze pomaga zasnąć
nie pije kawy ani herbaty.
w dzien nie spie ale prawie ze zasypiam na lekcjach
Pasek wagi
koniecznie idź do lekarza, mój tata tak miał, a odstawił wszystko- kawę, herbatę, późne kolacje, kupiłam mu melatoninę, i dalej nic, lekarz powiedział że bezsenność ma związek z brakiem tlenu (nie chodziło o brak ruchu tylko jakieś zaburzenia) i tło może być też nerwowe, tata dostał jakieś leki antydepresyjne (!) z czego sam się śmiał bo jest bardzo wesołym człowiekiem i do depresji to mu bardzo daleko
 ale to poskutkowało! i przez okres ich przyjmowania spał w normalnych godzinach, po odstawieniu niestety bezsenność wróciła więc idziemy po kolejne opakowanie...
Ja nie tyle co mam problem z zaśnięciem co ze spaniem. Wieczorem schodzą mi się oczy i zasypiam w ciągu sekundy po godzinie dwóch (zależy kiedy) budzę sie i nie mogę już spać. I tak budzę się po kilka razy w nocy. Jeśli obudzę sie tylko 2-3 razy to jestem szczęśliwa. Nie zależnie czy pujdę spać o 20.00 czy o 24.00 wstaje  między 4.30 a 6.00 rano  bo wtedy to już nie ma szans na zaśnięcie. Jak czasem śpie do 7.00 lub wstaje przed ósmą to się ciesze że wreszczcie pospałam:) hehe I tak od chyba 1,5 roku. Dziś byłam u lekarza przepisał mi "Nasen" pytałam w aptece to tylko na recepte jest więc być może w końcu pośpie:)
gorące mleko . :) albo po prostu nic innego jak tabletki nasenne ziołowe . :)
Ja w ziołowe nie wierzę. Wczoraj wziełam jednka tabletke "Nasen" i obudziłam sie tylko ze 2 razy w nocy i wstałam o 7.00. Lepiej ale to jeszcze nie to.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.