Temat: Nerwice i nawyki ;)

Macie jakieś nerwice np. natręctw albo nawyki, z których czasami się śmiejecie, a czasem zastanawiacie czy jest z wami w porządku

Ja gdy odkręcam kaloryfer i chcę go potem zakręcić, to sprawdzam kilkanaście razy czy NAPEWNO jest zakręcony  Kładę się do łóżka, za chwilę wstaję i znów sprawdzam pomimo tego, że wiem, że go zakręciłam. Innym razem wracałam się ze 2 razy do domu patrząc czy zakręciłam gaz . Kolację zawsze jem na "Na wspólnej", a kawę piję na "rozmowach w toku" . Czasami chce mi się z tego śmiać, a czasem myślę czy wszystko ze mną dobrze

>Mycie kubeczków po jogurtach przed
> wyrzuceniem wymiata
Dlaczego? Przecież firmy segregujące śmieci proszą o oddawanie czystych opakowań.
ja mam takie natręctwo, że kilkanaście razy sprawdzam czy napewno nastawiłam budzik. Wiem, że go nastawiłam i to sprawdziłam ale i tak mimo, że już leżę to muszę sięgnąć po komórę i kolejny raz sprawdzić   mam też tak, że puki nie sprzątnę domu z kurzu to mimo, że jestem głodna bo właśnie wróciłam z pracy, nic nie zjem! Muszę najpierw posprzątać, później mogę spokojnie coś zjeść. hehe samą mnie to śmieszy ale nie potrafię z tym walczyć  acha i jeszcze minimum kilka razy sprawdzam czy napewno mam w torebce: klucze, portfel, telefon. Bez tego nie ma mojego wyjścia z domu.
koloryczerni
> staram się dokładnie zapamiętać co założyłam
> którego dnia, żeby nie iść 2 razy w tym samym
> zestawie w ciągu 2 tygodni :P

wow

CzysteZuo - a duzo zostawiasz? Szkoda, wielu ludzi na swiecie by sie na takei skrawki rzucilo:(

Ja
- nie wykapie sie w nieswojej wannie, a moja tez musi byc swiezo umyta bo nie wleze- nawet w 5* resorcie bralam tylko prysznic:P
- Jak jem to musze miec zawsze cos do picia w trakcie


Pasek wagi

Kładłam się wczoraj do łóżka i znów musiałąm sprawdzić kilka razy kaloryfer Ale mi się wtedy śmiać zachciało ;) Znów zasnełam w takiej samej pozycji i na prawym boku, a przy mnie znów stał mój kubeczke z (przyklejonym uszkiem) z wodą do picia

A mój Misiek przypomniał mi o jeszcze jednej istotnej rzeczy- nigdy, przenigdy nie wypiorę swoich rzeczy z rzeczami innych osób [za wyjątkiem Jego samego] ;-)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.