- Dołączył: 2010-05-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 22
23 lutego 2011, 15:53
Czy ktoś z was korzysta z warsztatow samochodowyych, ktore znajduja sie przy salonach? Jakie macie doświadczenia z takimi warsztatami?
- Dołączył: 2006-01-31
- Miasto: Mojemiejscenaziemi
- Liczba postów: 1981
23 lutego 2011, 16:54
Zależy, co się popsuje i w jakim wieku samochód.
Na błahostki, typu wymiana płynów, umawiam się z zwykłym warsztacie.
Jednak na poważne naprawy wolę umówić się w salonie, ceny części są porównywalne z Allegro, czasem korzystniejsze. A na robociznę mamy rabat stałego klienta.
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
23 lutego 2011, 17:01
są drogie, ale jak się kupuje w danym salonie auto, to w ramach iluś tam tyś km robią Ci darmowe przeglądy i reklamacje, więc na początku może warto. jak auto już używane, to nie ma co!
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Krems
- Liczba postów: 942
23 lutego 2011, 17:03
1. Drogo... Ale jak kogoś stać to polecam. Bo mnie zawsze zależało na czasie, na konkretach. Zraziłam się kilka krotnie do garażowych mechników, którzy mówili, że autko do odebrania o 15ej, a o 14:50 dopiero wjezdzali na podnosniki i szukali problemu ...
2. W serwisach zawsze zadowolona. Umawiałam się na termin, wjeżdzałam i robili mi na miejscu, jak naprawa trwała do godziny --> foteli, gazetka, a nawet prąd dla laptopa :-) Jak dłuższa naprawa, to mówili kiedy, przyjeżdzałam, płaciłam i było ok.
Jeździłam Laguną z 95 r. i jak miałam problem jechałam do nich. Zawsze robiłam siebie taką nieszczęsliwą dziewczynkę, której się autko popsuło. Oni sprawdzali co i jak. Wyceniali naprawę i ja wtedy decydowałam czy robie u nich czy szukam kogoś innego.
Aktualnie jezdże nowiutkim 4 miesięcznym Golfem. Niby nowe, ale miałam już problem z podświetleniem tablicy ---> ale to na gwarancji wymiana bezpiecznika nio i w Austrii, też bez problemowo - kawa, ciasteczko, gazetka.
- Dołączył: 2009-02-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3028
23 lutego 2011, 17:14
Ja na szczęście mam znajomego mechanika ;) części po taniemu, robocizna też ;)
- Dołączył: 2011-02-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 6
24 lutego 2011, 12:46
Dotinka ma rację, jak kupujesz nowe auto, to wstyd byłoby nie korzystać ;). Masz za friko.
Ceny w aso rzeczywiście są wyższe niż w zwykłych warsztatach, i raczej ze zmianą zimówek na letnie do aso jechać nie będę, bo moge to zrobić w warsztaciku pod blokiem i zaplace pewnie mniej. Z drugiej strony, jeśli siądzie mi dieslowski silnik, to nie pójdę z nim do pierwszego lepszego mechanika, żeby mi go naprawiał, tylko zwrócę się do specjalistów od marki, w przypadku vw to np sobieslaw zasada, inne marki też mają swoje aso i słusznie. Nie na wszystkim warto oszczędzać, bo jak ci zrobią w byle warsztacie, to później i tak przyjdzie ci zapłacić drugi raz, jeśli coś spartolą ,awtedy może być gorzej. To trzeba już samemu ocenić, czy w danej sytuacji wartto iść do mechanika, który zna się na danej marce, czy tego wymaga naprawa, czy zwyczajnie udać się gdzie bliżej, bo nie ma ryzyka, że naprawie mogą niepodołać.