23 lutego 2011, 12:15
Widzę, że Vitalia powoli przeistacza się w stronę pro-ana.
Jedna dziewczyna, której wpis w pamiętniku jest w rankingu najczęściej komentowanych, podaje swoje jadłospisy, gdzie je czasami nawet 400kcal dziennie (!!), a dziewczyny piszą, że super trzyma dietę... No co się z Wami dzieje !!??
23 lutego 2011, 13:01
a tak szczerze mówiąc to ja nie uznaje czegoś takiego jak internetowe pamiętniki jak czasem czytam co dziewczyny piszą.. przecież każdy może to przeczytać i powiedzmy to otwarcie zrobić z tym co chce! to że jesteśmy pod jakimś nickiem nic nie zmienia ktoś po zdjęciu może nas rozpoznać rozumiem żeby dzielić się wrażeniami odchudzania ale nie prywatnymi szczegółami ze swojego życia
23 lutego 2011, 13:02
Jestem na tym portalu od niedawna, ale muszę przyznać, że już zdążyłam się lekko zniechęcić do forum. Dobrze, że istnieją zamknięte grupy wsparcia, gdzie nie ma ryzyka, że trafi się na tego rodzaju wątki.
- Dołączył: 2007-07-06
- Miasto: Avalon
- Liczba postów: 3508
23 lutego 2011, 13:02
> > > jesli ktos od czasu do czasu zje 400kcal to>
> jest> to raczej normalne.ja normalnie jem>
> 1000-1200kcal,> ale np po @ moge jest 300kcal>
> dziennie przez> 2-3dni bo po prostu nie odczuwam>
> glodu.wczoraj np> bylam w ciaglym ruchu, poza>
> domem i bilan skonczyl> sie na ok 500kcal, bo>
> kupial jakiegos batona i> duza bulke ala
> kebab(ale> zdrowa, warzywka itd).Nie to nie jest
> normalne,> jeśli na dodatek waży 50kg i dąży do
> 45...owszem jest normalne jesli sie ma 50kg i dazy
> do 45 przy wzroscie 154cm. dziekuje za uwage.
Ja jestem jeszcze niższa, więc marzy mi się waga nawet ciut poniżej 45, ale uważam, że 500 kcal na dzień, to jednak za mało... Zdecydowanie wręcz za mało...
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
23 lutego 2011, 13:11
o jezu.. kolejny temat gdzie ktoś szuka poklasku wśród użytkowniczek serwisu.
weź się zajmij sobą.
23 lutego 2011, 13:12
jak ci się nie podoba nie musisz czytać. nie wiem po co robisz raban
23 lutego 2011, 13:12
> > > > jesli ktos od czasu do czasu zje 400kcal
> to>> jest> to raczej normalne.ja normalnie jem>>
> 1000-1200kcal,> ale np po @ moge jest 300kcal>>
> dziennie przez> 2-3dni bo po prostu nie odczuwam>>
> glodu.wczoraj np> bylam w ciaglym ruchu, poza>>
> domem i bilan skonczyl> sie na ok 500kcal, bo>>
> kupial jakiegos batona i> duza bulke ala>
> kebab(ale> zdrowa, warzywka itd).Nie to nie jest>
> normalne,> jeśli na dodatek waży 50kg i dąży do>
> 45...owszem jest normalne jesli sie ma 50kg i
> dazy> do 45 przy wzroscie 154cm. dziekuje za
> uwage.Ja jestem jeszcze niższa, więc marzy mi się
> waga nawet ciut poniżej 45, ale uważam, że 500
> kcal na dzień, to jednak za mało... Zdecydowanie
> wręcz za mało...
napisalam, ze to byl wyjatek, bo caly dzien bylam zaganiana. normalnie jem wiecej. dlatego uwazam, ze kazdy prowadzi inny tryb zycia i jedni siedza ciagle w domu i moga sobie liczyc kazda najmniejsza kcal itd.
mi wychodzi dziennie ok 1200kcal, ale to sa normalne posilki, a trzeba do tego dodac jeszcze podjadanie, a to kosta czekolady, a to zelki, itd. ja takich rzeczy nie licze bo czasowo mnie na to nie stac.
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Ipswich
- Liczba postów: 6381
23 lutego 2011, 13:14
Każdy robi co chce w swoim pamętniku.
Ja jednak nie pochwalam tego, wręcz przeraża mnie taka osoba która je 400 kcal dziennie.
To jej sprawa co je.
- Dołączył: 2007-11-24
- Miasto:
- Liczba postów: 9275
23 lutego 2011, 13:16
> owszem jest normalne jesli sie ma 50kg i dazy do 45 przy wzroscie 154cm. dziekuje za uwage
Nie, nie jest normalne. Jedzenie 400 cal od czasu do czasu nie jest zdrowe bez względu na to ile mamy wzrostu czy wagi.
BTW dążysz do niedowagi, również mam 154cm wzrostu.
23 lutego 2011, 13:21
> > owszem jest normalne jesli sie ma 50kg i dazy do
> 45 przy wzroscie 154cm. dziekuje za uwageNie, nie
> jest normalne. Jedzenie 400 cal od czasu do czasu
> nie jest zdrowe bez względu na to ile mamy wzrostu
> czy wagi. BTW dążysz do niedowagi, również mam
> 154cm wzrostu.
widocznie mamy inny kanon piekna i tyle. nie mam zamiaru na ten temat dyskutowac. pozdrawiam.