Temat: strój na rozmowę o pracę

Wypada iść na rozmowę o pracę w jeansach (zwykłych, granatowych, bez dziur i innych udziwnień)? Nie chciałabym wyglądać zbyt sztywno bo zarówno firma wydaje się dosyć na ludzie jak i samo stanowisko (tester oprogramowania). Dawno na żadnej rozmowie nie byłam, kiedyś jak chodziłam to zawsze ubierałam czarne spodnie, białą koszulę i żakiet, ale teraz wydaje mi się to zbyt sztywne. Jeżeli nie wypada to może polecicie mi jakiś strój? Niestety nie znam się na modzie za grosz i nie mam pojęcia jak ubrać się elegancko ale nie za elegancko. W grę wchodzą tylko spodnie (spódnic i sukienek nie noszę). A no i mam sporą nadwagę.

Na rozmowę na pewno bym nie ubrała jeansów, tak jak dziewczyny wyżej pisały - nawet jeśli w firmie nie obowiązuje formalny strój, to pierwsze wrażenie lepiej zrobić dobre. Ja na ostatniej miałam czarne spodnie, koszule i marynarkę

Tanisza napisał(a):

Ja bym ubrała spodnie jeansowe 3/4,białą bluzkę i szpilki,na co dzień tak chodzę jest elegancko i wygodnie :)

Aż korci mnie aby zapytać co to za praca w której dżinsy uważane są za elegancki strój.

Autorko dżinsy NIGDY nie będą eleganckim strojem na rozmowę kwalifikacyjną. Amen.

Tanisza napisał(a):

Ja bym ubrała spodnie jeansowe 3/4,białą bluzkę i szpilki,na co dzień tak chodzę jest elegancko i wygodnie :)

Aż korci mnie aby zapytać co to za praca w której dżinsy uważane są za elegancki strój.

Autorko dżinsy NIGDY nie będą eleganckim strojem na rozmowę kwalifikacyjną. Amen.

Też uważam, że jeansy odpadają. Sama właśnie zacznę szukać i też w it. Właśnie jestem na kupnie stroju na rozmowy kwalifikacyjne. Myślałam o tej stylizacji:

Też nie chcę wyglądać za sztywno i jak "pingwin" ;) te kropeczki i różowa koszula ... do mnie to przemawia ;)

EDIT: Można podobny zestaw uzyskać ze spodniami - nie musi to być spódnica i kropki. Prążki, pepitka, teraz takie wzory są modne i dodają "pazura" ;) jest w czym wybierać. Można elegancko i ładnie a niekoniecznie sztywno - przynajmniej ja tak oceniam powyżsżą stylicację (poprawcie jeśli się mylę :D)

Pasek wagi

Bez przesady z tymi jeansami. Ja bardzo czesto zakladam takie na rozmowy. Wyglada to mniej wiecej tak 

Naprawdę dużo zależy od branży i firmy. Ja tam zawsze śmigałam w jeansach albo jakichś "nieeleganckich" spodniach i nigdy nie szukałam roboty dłużej niż miesiąc. Jasne, że do tych jeansów zakładam szpilki, koszulę albo białą koszulkę i marynarkę, ale ogólnie w życiu bym się nie spinała z jakimiś sukienkami, garsonkami czy eleganckimi spodniami (w sumie nawet takich nie mam) :P Tyle, że ja aplikuję z reguły do małych firm, związanych z branżą nowych technologii, IT. W korpo pewnie panują zupełnie inne zasady ;)

Pasek wagi

To zależy od firmy. Ja na przykład pracuję w takiej,w której żaden dress code nie obowiazuje i po wstępnej rekrutacji od razu zostałam poinformowana o tym, że nie ma potrzeby 'strojenia się'. Ale jeżeli takie hasło nie padło, to chyba wypada ubrać się przynajmniej elegancko - jeśli jeansy, to ładna bluzka i jakiś żakiecik, albo koszula.

A może warto wykorzytsać okazję do tego,by wyglądać inaczej niz na co dzień? :) Ja np.lubię czasem się wypacykować, bo przeważnie nie mam motywacji :)

Doma19 napisał(a):

Bez przesady z tymi jeansami. Ja bardzo czesto zakladam takie na rozmowy. Wyglada to mniej wiecej tak 

Pociete/poszarpane jeansy na rozmowe serio? 

ASwift napisał(a):

Doma19 napisał(a):

Bez przesady z tymi jeansami. Ja bardzo czesto zakladam takie na rozmowy. Wyglada to mniej wiecej tak 
Pociete/poszarpane jeansy na rozmowe serio? 

Nawet tych malych dziurek na zdjeciu nie zauwazylam (cwaniak)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.