- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 lutego 2017, 20:51
Witam. Nie trafiłam z kierunkiem studiów... Chciałabym zmienić zawód. Myślałam, tak jak w temacie, o techniku farmacji. Na żadne kolejne studia nie chcę już iść - mam już dość studiów. Czy warto na to w ogóle iść? Opłaca się? Czytałam na forach różne opinie. Może jest tutaj ktoś kto pracuje w aptece i może doradzić?
Edytowany przez april_93 26 lutego 2017, 20:54
26 lutego 2017, 22:57
Mając do wyboru kogoś po studiach i kogoś po technikum kogo byś zatrudniła na to samo stanowisko?
ale to nie jest to samo stanowisko
26 lutego 2017, 23:36
Mając do wyboru kogoś po studiach i kogoś po technikum kogo byś zatrudniła na to samo stanowisko?
27 lutego 2017, 07:40
Mając do wyboru kogoś po studiach i kogoś po technikum kogo byś zatrudniła na to samo stanowisko?
Wybiorą tego po technikum, bo mniej mu muszą płacić. W aptekach przeważająca część pracowników to technicy, wiem z doświadczenia rodziny
27 lutego 2017, 07:54
Mozesz probować, niewiel tracisz... albo darmowe, albo male pieniadze, zajecia kilka godzin (malo) raz na dwa tygodnie zwykle, nie jest szczegolnbie cieżko.
Nawet w wolnym czasie mozesz zrobic,a pozniej zobaczysz.
Jednak nie licz na wiele.. (Jak moja znajoma idąc na podobny, ambitny dosc kierunek.. Nosila się wysoko, do czasu....:D, była nawet ważniejsza i pewniejsza niż ja, konczaca mgr ze swiadomoscia obecnego rynku pracy :D:D dziecinka )
Choc jestem zasady, ze warto coś robić, niż nic. Chocby po to, zeby zdobyc wiedzę dla samej siebie;)
Edytowany przez martaxyz 27 lutego 2017, 07:57
27 lutego 2017, 08:05
taa ciekawe, moja koleżanka na to chodziła i nic się nie musiała uczyć... jak to w szkole policealnej. dodam że była po tecnikum hotelarskim więc nic związanego z chemią itdtechnik farmacji ogolnie jest dość ciezki i trudny sporo wkuwania o lekach u mnie w miescie wykładali wykładowcy z uniwersytetu wiec poziom był wysoki,sporo laciny,sporo moich koleżanek studiowalo technologie chemiczna i jednocześnie technika. Jesli szykujesz się ze będzie latwiej grubo się mylisz....
27 lutego 2017, 08:19
Mozesz probować, niewiel tracisz... albo darmowe, albo male pieniadze, zajecia kilka godzin (malo) raz na dwa tygodnie zwykle, nie jest szczegolnbie cieżko.Nawet w wolnym czasie mozesz zrobic,a pozniej zobaczysz.Jednak nie licz na wiele.. (Jak moja znajoma idąc na podobny, ambitny dosc kierunek.. Nosila się wysoko, do czasu....:D, była nawet ważniejsza i pewniejsza niż ja, konczaca mgr ze swiadomoscia obecnego rynku pracy :D:D dziecinka )Choc jestem zasady, ze warto coś robić, niż nic. Chocby po to, zeby zdobyc wiedzę dla samej siebie;)
To do ciekawego technikum chodziła, nie chciałąbym trafić na kogoś takiego w aptece... Moja mama ma zajęcia 3/4 razy w tygodniu 17-21, nauki też ma sporo.
27 lutego 2017, 09:53
Mając do wyboru kogoś po studiach i kogoś po technikum kogo byś zatrudniła na to samo stanowisko?
Technika bo mniej mu się płaci a w praktyce w wielu aptekach robi to samo co mgr
27 lutego 2017, 10:50
Mając do wyboru kogoś po studiach i kogoś po technikum kogo byś zatrudniła na to samo stanowisko?
Edytowany przez soraka 27 lutego 2017, 10:51
27 lutego 2017, 11:19
OOO byś się zdziwiła akurat znam dobry przykład bo właściciel apteki jest mym dobrym znajomym. Tylko on ma mgr 3 pracownice są technikami własnie ze względów finansowych. On mówi, że nie potrzebuję magistrów skoro sam w tej aptece pracuje jako mgr i jak jest jakaś poważniejsza sprawa, czy tez wyrabianie leków to on to robi (apteka jest jakby w jego domu więc schodzi do niej jak ma potrzebe a cały czas siedza tam 'techniczki") :)Mając do wyboru kogoś po studiach i kogoś po technikum kogo byś zatrudniła na to samo stanowisko?
też znam spoko takich przypadków. Poza tym u mnie w mieście technik jest stacjonarny od poniedziałku do piątku od 8 do 16 i zajęć oraz nauki jest sporo. Więc nie ma tak łatwo jak niektóre osoby tutaj piszą, ale wiadomo co szkoła to inaczej.