Temat: Czy śpicie nago?

a w domu rodzinnym paradowałam ale w bieliźnie 

Ja nago nie śpię ani nie chodzę po domu.. Należę do osób wstydliwych i bym nie mogła chodzić nago po domu.. spać to może jeszcze tak,ale i tak śpię w piżamce..

Ja nie śpię nago , jakoś by mnie to krępowało.Chyba że po sexie , ale i tak przeważnie wskakuję w koszulkę i przytulam się do męża.On także nie śpi nago , ma zawsze majtki.

Hm... Ja w domu sypiam zimą w piżamce, a latem w koszuli. Mój chłopak latem sypia nago bo ma sam pokój i nikt mu nie wejdzie, a zimą to wiadomo coś tam narzuci an siebie. Hm w te wakacje gdy wyjechaliśmy z chłopakiem na kilka dni wakacji sypialismy oboje nago bo było ciepło i było bardzo przyjemnie :o)

heheh ;) Właściwie przeważnie mam coś na siebie włożonego, ale często zdarza się, że kładę się spać przy mężu (i bez) nago. Świetne jest uczucie, kiedy CZUJESZ, że Twój facet reaguje na "nagie spanie" ochoczo. Również w tym sensie... mhm.... biologicznym :P
Naprawdę podnosi to samopoczucie znacznie w górę, więc polecam :D :P

W domu i hotelach zawsze nago niezależnie od pory roku!:)
Podczas wypraw w góry czy na spływach kajakowych oczywiście nie bo to zazwyczaj warunki ekstremalne!:)

sorki, coś się zacieło

edit

> Spać nago nauczył mnie narzeczony. On tylko tak
> śpi. Bez żadnych gatek. Chyba że jest zimno. Do
> autorki: spróbuj choć raz;) Zobaczysz, że takie
> przełamanie dobrze ci zrobi na psychikę;)
> Widocznie wychowano cię w poczuciu wstydu wobec
> nagości. Mnie też tak wychowano. Źle się czułam
> nawet patrząc na swoje nagie ciało w lustrze. To
> nas ogranicza. A przecież nasze ciało to nic
> złego;) Jeśli nikt nie patrzy można zrzucić
> okrycie i pracować nad tym, by czuć się ze sobą
> dobrze;)

No dokładnie - mnie to nawet nie wychowano, mam wrażenie, że sama się chowałam Serio. Nikt mi nic nie przekazał, nie mówię już nawet o seksie, czy o okresie...nic z tego typu spraw nie wiem z domu. Może plusem jest to, że z książek, więc nie jest to jakaś podwórkowa wiedza, no ale szkoda, że nie domowa. Poza tym, moi rodzice nawet się nei przytulają, zawsze jedno drugie odpycha i tyle z tej bliskości i wszystkiego :/

Ale cieszę się, że dyskusja się rozwinęła, nie sądziłam nawet, że tyle kobiet nago lubi spac jednak :D

W domu rodzinnym NIGDY.

Ogolnie nielubie spac nago. Sypialam z moim narzczonym kiedy nie bylo dziecka. Od kiedy jest mala..poprostuzle sie czuje, kiedy trzeba wstac do niej w nocy. Musze iec cos na sobie.Ale sa takie noce ze spie bez niczego. Moj partner spi prawie zawsze nago ;) i strasznie go wkurza ze ja spie w majtkach i jakiejs koszulce na ramiaczkach.

ja śpię tak od jakiegos czasu i dzis juz nie wyobrazam sobie spania w pizamce :) no chyba ze jestesmy gdzies na wczasach, mamy gości itp

W domu rodzinnym NIGDY.

Ogolnie nielubie spac nago. Sypialam z moim narzczonym kiedy nie bylo dziecka. Od kiedy jest mala..poprostuzle sie czuje, kiedy trzeba wstac do niej w nocy. Musze iec cos na sobie.Ale sa takie noce ze spie bez niczego. Moj partner spi prawie zawsze nago ;) i strasznie go wkurza ze ja spie w majtkach i jakiejs koszulce na ramiaczkach.