Temat: Czy śpicie nago?

Tak mnie kwestia zastanawia, czy są takie osoby, które śpią nago, albo lubią tak też chodzić w domu? Ja np nie mogę sobie wyobrazić, że mogłabym tak spać....raz, że zawsze, ale to zawsze mi zimno, a dwa, że cóż, nie lubię na tyle siebie, że nawet jakbym mieszkała sama, to i tak nie robiłabym w ten sposób... A niektórzy faceci twierdzą, że tak lubią, częściej też śpią nago albo w samej bieliźnie, nawet jak nie uważają się za zbyt atrakcyjnych.
A jak to z Wami jest, i z Waszymi partnerami? Ja to podziwiam, że faceci moga tak siebie akceptować, czy też nie wiem, z czego to wynika.
Pasek wagi
ja bym nie mogła spac nago. to takie dziwne uczucie. poza tym zimno mi by było .
sama nigdy nie spie nago, chyba ze jak spie z chlopakiem :)
Pasek wagi
lubię spać nago, a kiedy jestem sama chodzę nago po mieszkaniu :D myślę, że wiele osób tak robi
Zależy od dnia. Czasami śpię nago a czasami się ubiorę w jakąś bluzkę ;p
My z mężem przeważnie śpimy nago :)
Spać nago nauczył mnie narzeczony. On tylko tak śpi. Bez żadnych gatek. Chyba że jest zimno.
Do autorki: spróbuj choć raz;) Zobaczysz, że takie przełamanie dobrze ci zrobi na psychikę;) Widocznie wychowano cię w poczuciu wstydu wobec nagości. Mnie też tak wychowano. Źle się czułam nawet patrząc na swoje nagie ciało w lustrze. To nas ogranicza. A przecież nasze ciało to nic złego;) Jeśli nikt nie patrzy można zrzucić okrycie i pracować nad tym, by czuć się ze sobą dobrze;)
Ja zwykle śpię nago, chyba że jestem poza domem, to wtedy ze względów praktycznych raczej nie. Mąż też śpi nago, ubiera się, jak mu zimno, chociaż nawet jak się do łóżka w coś ubierze, to zwykle to z niego ściągam, bo lubię, jak on śpi nago. Po domu też na golasa latamy, bardzo to oboje lubimy, mały patrzy sobie na nas i niczemu się nie dziwi, kąpie się tez czasami z którymś z nas, no, ale on jeszcze półtora roku nie ma, zobaczymy, jak długo to potrwa, ale też nie mam zamiaru robić z nagości tematu tabu.
Mój mąż śpi nago, mi jest wiecznie zimno więc ja śpię w koszulce
Nie, nie spie nago :P looool
Wydaje mi sie to dosyc dziwne. Rozumiem z chlopakiem, mezem, czy jak ktos mieszka sam ale spanie nago kiedy mieszka sie z rodzicami i  rodzenstwem itp. pod jednym dachem to juz troche przesada.... wiec niestety nie spie na golasa!!!!!!!!!!!!! brrrrr. Ale by mnie bolaly konczyny z wyziebienia po takiej nocy :P

Z facetami to jakos jest inaczej, oni sa niesamowicie goracy w nocy (lol) i im chyba tak zimno sie nie robi :P
Ja śpie w bieliźmie moj M też i jak się śpi we 2 to jest cieplutko nawet w mroźne dni

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.