Temat: Czy śpicie nago?

No to ja się dołączę- zawsze śpię nago w swoim domu. Na wczasach też. Jak się śpi od zawsze nago, to potem każda bielizna przeszkadza, ale czasem, jak już się nie da inaczej, to ubieram koszulkę satynową i gatki, a koszulka owa całą noc mnie gniecie i się zawija na wszelkie możliwe sposoby. Jak się nie da w koszulce (np. na szkoleniu w hotelu z koleżanką w pokoju), to ubieram leggi i koszulkę mojego ukochanego i również mi niewygodnie jak cholera. To oczywiście rzadko. Czasem się zastanawiam, w co bym się ubrała jako pacjentka szpitala, jak nawet żadnej piżamy nie mam?

wooow ja też jestem w szoku. NIgdy nie spałam nago. Tez bym czuła taki dyskomfort. Może dlatego, ze jestem przyzwyczajona.Kiedyś może spróbuję ;) 

a ja lubie spac nago ale po domu tak nie chodze o nieee :)))

Nie wyobrażam sobie spać w czymkolwiek, zawsze Ja i on - nago :) Po domu tez tak śmigamy, mamy ten konfort, że mieszkamy sami. Na początku ciężko sie było przyzwyczaić, a teraz już nie umiem inaczej:) 

No ja też bym się chyba dziwnie czuła tak śpiąc. To pewnie tak przełamać się trzeba i spróbować. Ja bym nie mogła najbardziej chyba ze względu na to, że nie podobam się sobie i dziwnie by mi tak było. Obecnie sobie siedzę w długich spodniach piżamowych, koszulce, bluzie i skarpetach oczywiście Potem się owinę kołdrą a i tak zimno mi będzie.

> No to ja się dołączę- zawsze śpię nago w swoim
> domu. Na wczasach też. Jak się śpi od zawsze nago,
> to potem każda bielizna przeszkadza, ale czasem,
> jak już się nie da inaczej, to ubieram koszulkę
> satynową i gatki, a koszulka owa całą noc mnie
> gniecie i się zawija na wszelkie możliwe sposoby.
> Jak się nie da w koszulce (np. na szkoleniu w
> hotelu z koleżanką w pokoju), to ubieram leggi i
> koszulkę mojego ukochanego i również mi
> niewygodnie jak cholera. To oczywiście rzadko.
> Czasem się zastanawiam, w co bym się ubrała jako
> pacjentka szpitala, jak nawet żadnej piżamy nie
> mam?

To by było dobre, po szpitalu nago

ja zaczęłam spać nago bo mój sobie tego zażyczył, wcześniej spałam w piżamkach koszulkach itp ale nago po mieszkaniu nie chodze (nie mieszkamy sami narazie) a po drugie nawet jak bedziemy sami to i tak nie bede nago chodzi bo mamy dzieci a po trzecie nawet jakby ich nie bylo to nie chodzilabym bo sie wstydze :P

ja czasem śpię nago, czasem w koszulce. nie wyobrażam sobie
spać w majtkach.

nago nieee..sloggi i bokserka - mój zestaw nocny

Ja uwielbiam spać nago! Zwłaszcza latem! xD