- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 lutego 2017, 18:32
w dzisiejszych czasach ludzie mają ogromny problem z uzębieniem szybko tracą zęby np moja koleżanka przed 30-stką i ma już sztuczną szczękę chciałam sie dowiedzieć jak to jest u Was, podajcie swój wiek i ilość straconych dotychczas zębów, u mnie wygląda to tak :mam lat 30 i 3 zęby wyrwane
Edytowany przez hutshi 17 lutego 2017, 18:51
18 lutego 2017, 14:37
31 lat i usunięte tylko dwie 8, bo nic się z nimi nie dało zrobić, wyszły już zepsute...
18 lutego 2017, 14:44
2 brak z winy dentysty sadysty. Od tamtej pory zadnego mi nie wyrwano + urosly 2 osemki. Planuje aparat. Jestem w okolicy 30tki.
Moja kolezanka 33letnia ma sztuczna szczeke, miala jakies strasznie kruche zeby.
18 lutego 2017, 15:00
Mam 37 lat i wszystkie swoje zęby (nie liczac tu dwoch wyrwanych "8") Plomb cała masa, bo szybko mi sie psuja, ale chodze regularnie do dentysty i od razu leczę, zazwyczaj są to małe dziurki - nigdy nie mialam leczenia kanalowego;
Mój mąż ma 40 lat i oprocz wyrwanej jednej "8ki" tez ma wszystkie swoje zęby i do tego zdrowiutenkie, ma chyba ze dwa zeby z plombą;
Moi rodzice sa po 60tce i tez maja jeszcze swoje zęby, jakies tam maja wyrwane - te dalsze z tylu, ale ogolnie nadal ciesza sie swoimi zebami:)
Ja to jestem w mega szoku, ze mozna az tak nie dbac o zeby, by w wieku 30 czy 40 lat nosic juz sztuczna szczeke! ja mam taka cicha nadzieje, ze chociaz do 70ki bede mogla sie cieszyc wlasnymi zebami:):)