Temat: Ile pizzy zjadacie?

bylam wczoraj z mężem na festiwalu pizzy. Zjadlam 8 kawałków( glownie na grubym ciescie sie trafiała). Mąż tyle samo i powiedział dość, ja czulam, ze jeszcze ym może z jeden wciągnęła, ale juz dalam spokój. Nie bylam przejedzona, nie popijalam, czulam sie jak po obiedzie. Znajomi robia duże oczy, jak słyszą ile zjadlam;) myslicie ze faktycznie to dużo? A wam ile sie zdarza zjesc? _ ps. Nie jestem na diecie ani nie mam żadnych zaburzeń odżywiania)

Kawalki jak w standardowej duzej pizzy .czyli 8= duza pizza

Beebiann napisał(a):

Wilena napisał(a):

Zjadam 2-3 kawałki. Ośmiu bym teraz nie dała rady w siebie wcisnąć (teraz, kiedyś bym zjadła, ale wtedy miałam zaburzenia odżywiania). 
No ja troche chyba mam jednak te zaburzenia;) maja 17 tygodni, 11 cm, siedza u mnie w brzuchu  i w lipcu sie urodza:)

To może dlatego masz taki apetyt, nie wiem, w ciąży nie byłam, to nie mam punktu odniesienia. Ale dla mnie zjedzenie całej dużej pizzy byłoby jednak przesadą - przecież to będzie ze 2000 kalorii, nikt chyba tyle nie potrzebuje na jeden posiłek (nawet w ciąży), więc się nie dziwię zdziwieniu znajomych. 

Beebiann napisał(a):

Wilena napisał(a):

Zjadam 2-3 kawałki. Ośmiu bym teraz nie dała rady w siebie wcisnąć (teraz, kiedyś bym zjadła, ale wtedy miałam zaburzenia odżywiania). 
No ja troche chyba mam jednak te zaburzenia;) maja 17 tygodni, 11 cm, siedza u mnie w brzuchu  i w lipcu sie urodza:)

Bez urazy, ale co ciaza ma do tego? w ciazy je sie dla dwojga, a nie za dwoch; poza tym to przeciez niezdrowe jedzenie; rozumiem, ze w ciazy ma sie rozne zachcianki, ale chyba nie ma tez co im tak ulegac, bo potem jest placz, ze sie przytylo 20kg... 

Tak czy inaczej 8 kawalkow pizzy to bardzo duzo, moj mąż czy moj brat zjadaja 4-5 kawalkow; nie dziwie sie wcale reakcji znajomych

ja ogolnie dużo jem, przed ciążą też, ale mam bardzo szybką przemianę materii i jestem dość ruchliwa, aktywną osobą.  W ciazy bardzo opornie mi idzie przybieranie na wadze, ale wyniki wszystkie mam bardzo dobre.Generalnie zawszejak cos jem, to staram sie najesc, ale nigdy sie nie przejadam, czuje tę granice. W sumie nawet nie zwrocilam uwagi na to, ile zjadlam tej pizzy jak ją jadlam, dopiero potem policzylismy pozostawione brzegi;) 

A tak ogolne to jadam pizze raz na pol roku, moze teraz po prostu mialam smaka;)

Ja zwykle jem 3. 

kiedyś mogłam spoko zjeść całą, ale był to jedyny mój posiłek w ciągu całego dnia, bo śniadań nie miałam zwyczaju jadać. gdybyś popijała zjadłabyś mniej.

ja akurat w przypadku pizzy nie odczuwam dna żołądka i mam tego pełną świadomość. Mogę zjeść i 8 kawałków czyli całą pizzę średnicy 40 cm. I oczywiście tego nie robię, bo to bez sensu. Najczęściej zjadam trzy kawałki i czekam (czasami dość długo) aż poczuje zasycenie. 

heh nie ma to jak życzliwość na forum. Nie jem za dwoje, nie przytylam 20 kilogramow i nie jestem nieodpowiedzialna przyszla matką. Ale dziekuje za cenne wskazowki.

Dużej 40cm zjem 2 kawałki przy 3 zaczyna mnie mdlić (smiech)

ja przeważnie zjadam 2 kawałki z 40 cm pizzy na cieniutkim cieście. Po 4 pękłabym w szwach

Pasek wagi

4 kawałki pizzy o średnicy 50 cm :D

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.