- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 lutego 2017, 13:54
Mam 18 lat, tzn. w tym roku skończę 19 i chciałabym sobie dorobić. Nie liczę na jakieś wielkie pieniądze, ale parę groszy by się przydało na własne wydatki. Z tego powodu chciałabym się dowiedzieć co wiecie na temat pracy w Avonie i Oriflamie, jakie macie doświadczenia, czy są jakieś kruczki, o których się nie mówi i czy faktycznie da się coś na tym zarobić.
Dowiedzieć się chciałam też czy wiecie cokolwiek i czy macie jakiekolwiek doświadczenia z pracą jako tajemniczy klient lub ankieter internetowy. Czy to nie jest jakieś oszustwo i czy można na tym zarabiać.
Z góry dziękuję wszystkim za pomocne informacje.
8 lutego 2017, 14:23
Pracowałam jako ankieter i tester. Jako ankieter musiałam zakładać konta bankowe i oceniać je wg formularza i testowałam Lidl (obsługa, jakość produktów etc.). Fajnie płacili ale długo czekałam na wypłatę (ponad miesiąc) a kolejne zlecenia to też banki więc olałam to. Więc ogółem jest ok, ale to zależy co masz robić.
8 lutego 2017, 15:20
zarobki zarowna z avonu czy oriflame starcza ci na kredke do oczu z essence nawilzajacy carmex do ust komplet spinek kawe na miescie i waciki z biedronki a sie narobisz
8 lutego 2017, 15:20
zarobki zarowna z avonu czy oriflame starcza ci na kredke do oczu z essence nawilzajacy carmex do ust komplet spinek kawe na miescie i waciki z biedronki a sie narobisz work smarter not harder
8 lutego 2017, 17:02
w avonie zarobic mozna jak sie ma duuuuuzo znajomych kupujacych co miesiac mase kosmetykow. Ja pracowalam wieki temu wiec mozliwe ze sie cos w tej kwestii zmienilo (w co watpie) ale jak ja pracowalam to trzeba bylo miec zamowienie na jakas tam minimalna kwote (wtedy to bylo chyba 140 zl, ale wtedy kredka do oczu kosztowala 3zl...) Jesli nie mialas zamowienia na dana kwote to nie mialas marzy wcale. Katalog dostawalas jeden, za reszte trzeba bylo placic, podobnie z probkami - dostawalas starter pack na poczatek a wszystjkie kolejne probki trzeba bylo sobie samemu kupic. Trzeba bylo tez zamowienie zlozyc przynajmniej raz na katalog bo inaczej jakos tam cie karali (nie pamietam co to bylo, chyba nie dostawalas prezentu - bo z kazdym katalogiem jak zlozylas zamowienie powyzej tej kwoty to dostawalas maly upominek, jak mialas 6 zamowien pod rzad to perfumy dawali, ktores z tych drozszych) Ja popracowalam cos kolo pol roku i dalam sobie spokoj bo wiecej wydalam na kosmetyki, coby dobic do zamowienia niz rzeczywiscie zarobilam.
8 lutego 2017, 17:30
ja jestem konsultantką w Avon i tak jak moja przedmówczyni jak masz mnóstwo znajomych i oni mnóstwo kosmetyków zamawiają z Avon to się opłaca jeżeli nie to ciężko trochę. u mnie nie raz mam tak, że jak mam dużo zamówienie to za swoje wgl nie muszę płacić i jeszcze ciut kasy mi zostanie tam pare groszy a nie raz jest tak że muszę dużo dopłacić, więc ja robię tak że np. co jakiś czas katalog zamawiam bo wiadomo że co miesiąc jak zamawiasz to potem już nikt nic nie zamawia bo ma dużo tych kosmetyków ale jak co 3-4 msc zamawiasz katalog i dajesz znajomym to się bardziej opłaca. a teraz jest mnóstwo konsultantek to też ciężko o klientów. ja pochodzę z wioski (ok.500 - 600 osób w tym oczywiście dzieci i osoby starsze ) i jest gdzieś z 20 konsultantek i naprawdę jest ciężko o klienta.
8 lutego 2017, 20:22
Co do tajemniczego klienta/ankietera to u mnie jest pełno tych ogłoszeń. Ja mam w sumie dwie prace, ale stwierdziłam, że mogłabym sobie nawet te 2 stówki dorobić na takich zleceniach i też byłoby ok. Poszłam na rozmowe i oczywiście zakładanie kont w bankach. Tylko 1 zlecenie w sklepie jako tajemniczy klient, a reszta to te konta. Poczytałam w internecie na ten temat i dałam sobie spokój. Zgarniają prowizję za polecenie Ci konta, a Ty dostajesz z tego marny ochłap. Wypełnianie ankiet i spr jakości obsługi to ściema. Tak naprawdę sprzedajesz w ten sposób swoje dane osobowe. Co chwile kurierzy, potem te wszystkie konta trzeba pozamykac, banki wydzwaniają z ofertami, a na kase trzeba czekac czasem kilka mies. Bo konto musi byc otwarte min 3 mies żeby dostali za Ciebie prowizje. Może i zarobek dobry, ale to takie naginanie prawa, bo chyba karalne to nie jest skoro tych firm jest masa w calej Polsce. Mnie zniecheciło. Spróbuj na hostessę. 10-15zł.h się zarabia.
8 lutego 2017, 21:55
W Oriflame również da się zarobić jeśli masz dużo znajomych, którzy zamawiają dużo kosmetyków lub jeśli wciągasz kolejne osoby do Oriflame, taki trochę łańcuszek się z tego zrobił.
Edytowany przez SweetGirl19 8 lutego 2017, 21:57
9 lutego 2017, 13:20
Odradzam każdy z wyżej wymienionych: na podstawie doswiadczen znajomych, ktorzy sobie nie wymyslili tego.
Niesttety, czlowiek chcialby dorobić, ale nie ma zbyt szans.
Znajoma w Avon - kar żadnych nie ma za niezebranie zamowienia, ale nie dostaje czseto jakichś prezentow, a jesli juz to zniżki dla siebie, ew. jakis prezent za 10 Zl pewnie:P Ma bodajże 10% od zamowien - czyli zamowienie na 100 zl, dostaje pensję w wysokości 10 zl. Więc pomyślmy, nawet jesli jakims cudem zbierze 300 zl za zamowienie (zwykle ma ponad 100 zl, zalezy) to ma z tego marne 30 zl plus jakis prezent maly (o ile).
Oriflame to samo. Czyli musialabys miec sporo zamawiających znajomych i zamowienia na spore kwoty, zeby cos faktycznie zarobić.
Nie wiem czy chcesz się w to bawić.
Tajemniczy klient - często się nie oplaca, nachodzisz się, a dostaniesz jakis upominek od firmy albo 15 zl za wykonaną pracę, a jeśli to jest zakladanie jakichś kont bankowych etc. to juz wogóle porazka, bo użerasz się pozniej z tym, wydzwaniaja a Ty mozesz się wpakować też w klopoty jesli nie będziesz czujna.
Ankiety - często oszustwa, a jesli nie to, zeby uzbierac odpowiednią ilosc punktow musisz czekać dlugooo i wypelniac sterty ankiet.
Jesli juz jakas praca tego typu to zostają Ci ankiety, ale nie internetowe - chodzenie po domach czy markecie - nachodzisz się, nadenerwujesz siebie i ludzi, ale mozesz cos tam zarobić.
Lub slawne call center - nie jest to szczyt marzen, ale w miarę uczciwa praca i płaca.
Ew. praca w barze szybkiej obslugi, często przyjmują uczniow, studentow, niemal wszystkich.
Edytowany przez martaxyz 9 lutego 2017, 13:21
9 lutego 2017, 14:47
Odradzam każdy z wyżej wymienionych: na podstawie doswiadczen znajomych, ktorzy sobie nie wymyslili tego. Niesttety, czlowiek chcialby dorobić, ale nie ma zbyt szans. Znajoma w Avon - kar żadnych nie ma za niezebranie zamowienia, ale nie dostaje czseto jakichś prezentow, a jesli juz to zniżki dla siebie, ew. jakis prezent za 10 Zl pewnie:P Ma bodajże 10% od zamowien - czyli zamowienie na 100 zl, dostaje pensję w wysokości 10 zl. Więc pomyślmy, nawet jesli jakims cudem zbierze 300 zl za zamowienie (zwykle ma ponad 100 zl, zalezy) to ma z tego marne 30 zl plus jakis prezent maly (o ile). Oriflame to samo. Czyli musialabys miec sporo zamawiających znajomych i zamowienia na spore kwoty, zeby cos faktycznie zarobić. Nie wiem czy chcesz się w to bawić.Tajemniczy klient - często się nie oplaca, nachodzisz się, a dostaniesz jakis upominek od firmy albo 15 zl za wykonaną pracę, a jeśli to jest zakladanie jakichś kont bankowych etc. to juz wogóle porazka, bo użerasz się pozniej z tym, wydzwaniaja a Ty mozesz się wpakować też w klopoty jesli nie będziesz czujna. Ankiety - często oszustwa, a jesli nie to, zeby uzbierac odpowiednią ilosc punktow musisz czekać dlugooo i wypelniac sterty ankiet.Jesli juz jakas praca tego typu to zostają Ci ankiety, ale nie internetowe - chodzenie po domach czy markecie - nachodzisz się, nadenerwujesz siebie i ludzi, ale możesz cos tam zarobić.Lub slawne call center - nie jest to szczyt marzen, ale w miarę uczciwa praca i płaca.Ew. praca w barze szybkiej obsługi, często przyjmują uczniow, studentow, niemal wszystkich.
Edytowany przez chocolatejuice 9 lutego 2017, 14:47