- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 lutego 2011, 20:03
Edytowany przez Karota85 17 lutego 2011, 20:08
17 lutego 2011, 23:25
Wiecej wydatków na jedzenie przy dwóch obiadach? jakim cudem? Kupuje sie i tak np jedna paczke makaronu. Prezciez dwie osoby zjedza czegos dwa razy wiecej niz jedna wiec wyjdzie na to smao, a że wiecej garów do zmywania? no bez przesday z jednego talerza nie jecie i tak. Prawda jest tylko z elektrycznoscia, że wiecej jej pójdzie troche.
Tez nie rozumiem trochę dlaczego ciebie boli to, że inna para żyje sobie własnym zyciem i piszesz, ze chcesz się pozalic w tej sprawie. A co ci do tego? co ci to robi? Myslisz, ze wsyzcsy ludzie powinni zyc tak jak ty?
17 lutego 2011, 23:31
Hahaha właśnie sobie przypomniałam jak to było w domu u mojego ex.
Jego matka pracowała na gospodarstwie, więc wiadomo, ciężka praca jak na kobiete. Sprzątała do tego caaały dom, gotowała wystawne dania codziennie i na dodatek każdego dnia musiała wstawać o 5 rano by synusiów do szkoły/pracy zbudzić, bo oni budzika sobie nawet nie umieli nastawić.
A ojciec cały dzień siedział w domu przed telewizorem. Jak była pora obiadu, to nawet nie potrafił nałożyć sobie na talerz posiłku, tylko kobieta musiała mu podać talerz z jedzeniem. Totalna paranoja. Na dodatek nic nie robił przy gospodarstwie. Jego jedynym obowiązkiem było co drugi dzień wsiąść do samochodu i pojechanie na zakupy do Biedronki...
Edytowany przez Famous 17 lutego 2011, 23:32
17 lutego 2011, 23:34
18 lutego 2011, 00:04
Edytowany przez Karota85 18 lutego 2011, 00:05
18 lutego 2011, 00:06
18 lutego 2011, 06:46
18 lutego 2011, 09:04
18 lutego 2011, 09:08
18 lutego 2011, 09:23
18 lutego 2011, 09:25