Temat: Au Pair

Hej dziewczyny!
Zainteresowałam się wyjazdem do Wielkiej Brytanii, w charakterze au pair (przez agencję happyaupair)
Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia związane z takimi wyjazdami (różnorodne, przyjemne i mniej), a także z ww. agencją?
Przeglądałam forum na Vitalii, znalazłam tylko pokrótce, czego szukałam i nie satysfakcjonuje mnie to:)
Czy decydując się na taki wyjazd, znałyście język bardzo dobrze, czy tak, aby się dogadać? Co z prawem jazdy, czy któraś z Was była na takim wyjeździe, nie mając uprawnień do prowadzenia pojazdów (jestem na etapie robienia, ale nie sądzę, abym czuła się pewnie w aucie, mając niewielkie doświadczenie i jeżdżąc drugą stroną:p)
Dzięki za wszelkiego rodzaju odzewy:)
> Hej! Ja bylam dwa razy przez agencje AuPairAnya
> (nie wiem czy jeszcze istniej). Holandia 2 lata i
> rok Hiszpania. Agencja dobra. Potem bylam (jestem)
> dwa razy przez AuPairWorld, Australia i Chiny. ja
> osobiscie mialam dobre doswiadczenia, rozdzinki
> ok. Ale znam duzo dziewczyn co mialay zle
> rodziny,wykozystywanie itp, no i tez rodzinki co
> dostaly zle AuPair.....Zycze powodzenia ps. nie
> pokazuj rodzince ze duzo umiesz robic, bo wtedy
> zaczynaja to wykorzystywac (nieraz nawet
> nieswiadomie;)

CHINY?!:o łał! kontakt w języku angielskim, rozumiem?

> Aha, no i nie sadze by praca jako aupair pozwolila
> ci zaoszczedzic na studia. Moze w przeliczeniu
> wydaje sie to duzo, ale tam bedziesz miala ledwo
> co 'na waciki'. Inna sprawa, ze pracujac 20godzin
> w tygodniu moglabys poszukac dodatkowej pracy, ale
> to zalezy jak dana rodzina bedzie sie na to
> zapatrywac, no a przede wszystkim...recesja, nie
> jest tak latwo jak to bylo pare lat temu....

Szczerze mówiąc, pogodziłam się już z tym, że nici z oszczędności:) Tak napaliłam się na to au pair, że przysłania mi resztę istotnych kwestii:) Teraz będę miała njdłuższe wakacje, bo jestem tegoroczną maturzystką (mam nadzieję, że tylko TEGOROCZNĄ:)).
Wejdz tu :) http://www.facebook.com/pages/The-Adamant-Wanderer/119597513726?sk=wall Dziewczyna prowadzi blog, jest au pair w USA, na blogu w zakladce au pair opisala swoje doswiadczenia :)
Hej
Podzielę się tutaj również moją opinią! Jeżeli chcesz być Au Pair, to zdecyduj się na Stany! :) Ja co prawda nigdy nie wyjechałam, ale już miałam wybraną rodzinkę w stanie Floryda, z super warunkami, jednak zdecydowałam się na UK, na normalną pracę i studia. Au Pair to super przygoda, ale więcej niż 100 funtów tygodniowo to raczej nie zarobisz, a więc lepiej wyjechać do Anglii do np. jakiegoś baru i pracować normalnie nie full time, odłożyć sobie jakieś pieniążki itd. :) Natomiast ze względu na Wizy do USA to fajnie pojechać na rok tam i popracować jako opiekunka, nawet jeżeli masz zarabiać 70 dolców, ale to co tam przeżyjesz to będzie tylko Twoje :) Potem możesz już nie mieć takiej szansy :) Jestem w Anglii ponad 2 lata, więc jeżeli potrzebujesz jakieś pomocy to pisz:) Powodzenia!!
Co do prawa jazdy, nic się nie bój, łatwo się przyzwyczaić do "drugiej strony" :D
aaaaa i ważne - smutne, ale prawdziwe - nie wybieraj rodzin Muzułmańskich - inna kultura, i często traktują dziewczyny jak niewolnice!! Unikaj czarnych rodzin także! :)
Buzka
Brzusiowa, bardzo Ci dziękuję! Już mnie to zainteresowało, mimo że dopiero obejrzałam wszystko powierzchownie:)
jogobelcia, chciałam jechać do UK w celu podjęcia się jakiejś pracy (czy zmywak, czy obsługa, wszystko jedno), ale szczerze mówiąc w ciemno nie chcę jechać, a w internecie niczego nie mogę znaleźć, w każdym razie pełno wątpliwych ofert, a te mnie raczej nie interesują. Jak ktoś już wspomniał, chcę mieć pewność, że to nie dom publiczny:)
W jakiej miejscowości jesteś w Anglii? Mam kuzynkę w samym Londynie (ale kontakt nikły) i rodzinę w miasteczku Newmarket. Czy tam znalazłabym jakąś pracę?
No i jeśli chodzi o au pair, to planuję tylko 2-3 miesiące, nie więcej. Po pierwsze studia, po drugie mężczyzna, to nie do pogodzenia:)
haha no tak po troche, ludzie tu biora au pair zeby sie nauczyc angielskiego,bo to sie robi popularne..... moja "mama" jak przyjechalam znala tylko lekkie podstawy,a maly alfabet i kolory:D Ale bardzo szybko zalapali, tak jak ja chinski, bo tez tylko z podstawami przyjechalam:D A teraz dni mamy angielsko-chinskie:)
sunnysunny też myślałam żeby wyjechać na 3-4 miesiące bo tak jak Ty zdaję maturę w tym roku. Są strony gdzie wpisujesz w okolicach jakiego miasta chcesz rodzinę i Ci wyszukuje.
> > Ja też nie pracowalam 20 godz, tylko od rana do>
> wieczora, od pon do pt. I czasami w weekendy jak>
> chceli bym zrobiła babysitting. Ale ja kochałam
> te> dzieciaki, mimo, że dużo i dużo pracy było.I
> tez> pralam, prasowałam, pomagałam w zmywaniu,>
> odkurzałam itd. Fakt, że nigdzie nie byłam z nimi>
> na wakacjach, a jeździli 5 razy w roku. Ale ja>
> wtedy miałam tygodniowy platny urlop. Ale jak
> była> jakas impreza rodzinna, czy cos, to zawsze
> mnie ze> sobą brali. I nawet na ich slubie byłam,
> co było> dla mnie niesamowity przeżyciem. Aha, no
> i przy 6> dzieci zarabiałam tylko 60funtów
> tygodniowo. Ale> nie żałuje niczego.

> Nie sądzę,
> abym się załapała nawet na jakieś wyjazdy, w
> planach miałam raczej wyjazd dwu, maksymalnie
> trzymiesięczny:) chociaż akurat pora
> wakacyjna...:)) Podczas ich wyjazdów zostawałaś u
> nich w domu?

Jak wyjeżdżali to zostawałam u nich w domu. Zawsze trzeba było coś porobic, choćby pościel zmienić pod ich nieobecność. No i zapomniałam dodać, że mimo szóstki dzieci mieli też 4 psy, więc jak ich nie było, to pieskami sie opiekowałam ;o)
Co do wyjazdów, to nigdy nie mów nigdy. Moja koleżanka przyjechała do rodzinki i tydzień później poleciała z nimi na tydzień do Lanzarote. Już tam jadąc wiedziała, że taka atrakcja ją czeka :o)
> haha no tak po troche, ludzie tu biora au pair
> zeby sie nauczyc angielskiego,bo to sie robi
> popularne..... moja "mama" jak przyjechalam znala
> tylko lekkie podstawy,a maly alfabet i kolory:D
> Ale bardzo szybko zalapali, tak jak ja chinski, bo
> tez tylko z podstawami przyjechalam:D A teraz dni
> mamy angielsko-chinskie:)

Czyli cały czas Chiny? Do kiedy zostajesz, ile już tam jesteś? Żyjesz sobie z tych pieniążków, które daje Ci ta rodzina?
...Dla mnie brzmi to jak kompletna bajka, nawet nie wyobrażałabym sobie takiego toku zdarzeń w swoim życiu...:)
> sunnysunny też myślałam żeby wyjechać na 3-4
> miesiące bo tak jak Ty zdaję maturę w tym roku. Są
> strony gdzie wpisujesz w okolicach jakiego miasta
> chcesz rodzinę i Ci wyszukuje.

Tak, tylko czy rodzina zechce mnie?:P
UK?:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.