- Dołączył: 2010-10-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1801
17 lutego 2011, 14:48
Pamiętacie jakieś ulubione dania, przekąski, słodycze kiedy byliście dziećmi ??
U mnie numer jeden był tak zwany blok czekoladowy mmm taki z mleka w proszku z ciastkami, bakaliami pycha :) Mega BOMBA KALORYCZNA :)
- Dołączył: 2010-07-05
- Miasto: Grubasoland
- Liczba postów: 2751
18 lutego 2011, 14:17
Dziewczyny, PYTANIOWA - te snaki co załączyłaś fotę to był PRZYSMAK ŚWIĘTOKRZYSKI - smażyło się takie małe kwadraciki na oleju i zajadało.... a ja zdobyłam to jeszcze :) dzieciom robię :D
- Dołączył: 2010-12-13
- Miasto: San Jose
- Liczba postów: 643
18 lutego 2011, 19:44
Ja jestem z WLKP i dobrze wiem o co chodzi z tym serem. Moja mama do dzisiaj tak robi, tylko ze kupuje gotowy i sama go smazy powtornie z jajkiem i margaryna. Uwielbiam jak jest goracy i klade go na chleb z maslem... mmmm
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Lestartit
- Liczba postów: 327
19 lutego 2011, 19:44
ja pamiętam
-gumy donald z historyjka w środku
-oranżada w małej szklanej butelce,na miejscu
-sernik agarowy,ale taki prawdziwy nie z pianki tylko z sera z żółtą galaretką....
-kogel-mogel z odrobiną kakao
-mordoklejki takie długie
-landrynki malinki wrzucałam do gorącej herbaty :)
-prawdziwy,chrupiący chlebuś,do domu ze sklepu zawsze donosiłam z obgryzioną piętką
ale się rozmarzyłam i zrobiłam głodna,może jeszcze coś mi się przypomni:)
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 3345
19 lutego 2011, 19:47
.
Edytowany przez naturminianum 18 lutego 2013, 16:20
19 lutego 2011, 20:00
a moja babcia robiła te wszystkie cuda z mąki (babcia rawiczanka)... makarony, kluski, kopytka... najbardziej utkwiły mi w pamięci knedle ze śliwkami polewane bułką tartą na masełku... no, zresztą nie tylko w pamięci mi utkwiły, w boczkach też.... Do dziś dnia kocham (i unikam) wszystkiego, co mączne...
- Dołączył: 2010-11-26
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5105
19 lutego 2011, 21:10
blok czekoladowy , te chipsy duszki, chałka z masłem. zawsze ją z moją babcią jadłam. :)
- Dołączył: 2010-11-26
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5105
19 lutego 2011, 21:15
paluszki z sezamem. ciasteczka "klementynki" i ten vibovit na sucho wpierdziulałam . :DD
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Madrid
- Liczba postów: 2546
20 lutego 2011, 00:49
czekolada truskawkowa z wedla, smietanka do kawy w proszku wyjadana łyzeczką prosto z torebki, guma turbo;)
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Madrid
- Liczba postów: 2546
20 lutego 2011, 00:52
domowy chleb na zakwasie z domowym masłem -kiedyś płakałam nad kromką poł dnia zanim zjadłam, na siłe mi wmuszali -hehe nie nawidziłam ani masła ani tego chleba z pajdami przez szerokosc duzej tacki na ciasto (takie bochny robiła moja babcia)
- Dołączył: 2007-06-26
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1857
20 lutego 2011, 15:27
> Ja też pamiętam taką czekoladę niby z mleka w
> proszku.. ;) Pamiętam jak wyjadałam Vibovit (|nie
> pamiętam jak to się pisze :p) na sucho .xDWafelki
> kuku - ruku czy jakoś tak. Z naklejkami były
> .;pTaką czekoladę w białym opakowaniu z górami ;DI
> jakieś takie duuuże lizaki w kształcie serca. :D
ach te wlki :D mmmmm i jadlm to co ty :D dokldnie :D