- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 193
17 lutego 2011, 12:01
Witam drogie VITALIJKI;))
Mam pewien problem dotyczacy alimentow, naczytalam sie troche w necie,ale nic mi nie pomoglo rozwiazac sprawy.
od poczatku...
Ojciec mojego dziecka ma zasadzone alimenty od dnia zlozenia pozwu czyli (kolo26 wrzesnia 2010) sprawy zakonczyly sie jakos w grudniu i zostalo przyznane 200zl. Wplacil to 200zl za grudzien ,pozniej za styczen a za luty jak widac juz placil nie bedzie i pewnie wcale juz nie zaplaci,pomijajac to ze ma uregulowac platnosci za 5dni wrzesnia,pazdziernik i listopad. Nie wiem czy mam isc do komornika? czy co zrobic?
pomocy;D
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 193
17 lutego 2011, 12:03
On nie ma umowy o prace z tego co wiem, ale pracuje napewno (bo ma na utrzymaniu dziecko i zonke hehe;)) wzieli tez jakis kredyt na remont mieszkania wiec musial przedstawic jakeis zaswiadczenie w banku (chociaz w sadzie trzymal sie tego ze nie ma ani grosza)
17 lutego 2011, 12:13
Ja mojego pozwałma ale ja mam 600zl tez nie płaci i zglosiłam kilka lat temu sparwe do komornika.Raz udało mi sie cos odzyskac a tak płaci mi mopr fakt ze nie 600 a 500 ale to zawsze cos.Zgłos do komornika to nic nie kosztuje .Tylko ze jak piszesz dop kilka dni mineło od niepłącenia poczekaj do marca i zobaczysz .aha jak on nie spąłci to jego zona bedzie musiała ale sprawa musi byc u komornika.Najpierw porozmawiaj z nim co sie dzieje i postrasz
Edytowany przez ba1fde8c24e9091199244125786a52f0 17 lutego 2011, 12:15
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 193
17 lutego 2011, 12:20
kilka dniu minelo od placenia za luty ale on mial uregulowac za pazdzierniki listopad jeszcze(wyrok natychmiastowy czy cos takiego) takze nnie wiem co zrobic ?porozmawiac z nim nie mam jak bo zero kontaktu jest...
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 193
17 lutego 2011, 12:21
jego zona nie pracuje bo wychowuje dziecko i w sumie wychodzi,ze on tez nie pracuje,bo umowy nie ma podobno...moze jakos przez jego rodzicow da sie sciagnac?
co mam zabrac do tego komornika?
- Dołączył: 2009-01-21
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 269
17 lutego 2011, 12:25
Do komornika nikogo to nie obchodzi że nie ma umowy o pracę myśl, że jest sprytny najwyżej pójdzie siedzieć( a tam lubią takich)
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 193
17 lutego 2011, 12:27
nic innego mi chyba nie zostaje jak isc do komornika,ale znowu to bedzie trwalo i trwalo ,a dziecko pieniedzy nie bedzie mialo...
17 lutego 2011, 12:36
do komornika wez wyrok sądu dowod ososbisty i tyle.Reszte uzupełniasz na miejscu 15 minut po sprawie.A moze nie zrozumiał wyroku i nie pomyslał ze musi zapłacic wstecz.Z jego rodzicow tez komornik moze scigac wpisujesz ich wtedy na takiej karcie u komornika
- Dołączył: 2008-06-06
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 11337
17 lutego 2011, 13:14
Idz do komornika. Juz oni sobie poradza z nim.
- Dołączył: 2010-10-02
- Miasto: Ruda Śląska
- Liczba postów: 3464
17 lutego 2011, 13:59
do wiezenia ?haha za pare dobrych lat.. moj tata nie pracuje moja mama dostaje od 13 dobrych lat 200zl na dziecko ojciec dalej na wolnosci dlugu ma mase alimenty dostaje od państwa!! nie wiem od czego zalezy suma ale 500zl ? matko pomarzyć tylko