- Dołączył: 2011-01-04
- Miasto:
- Liczba postów: 137
17 lutego 2011, 11:38
2tyg temu zamowilam przez Allegro torebke Chanel- osoba ktora ja sprzedawala pisala ze jest nowa, posiada metki etc
Wczoraj do mnie doszla (mieszkam w UK) byla dobrze zapakowana nie powiem- papier, folia babelkowa i duzy solidny karton
Kiedy otworzylam od razu wiedzialam ze cos nie tak, skora (?) wydawala sie byc slaba i z tego 'taniego' rodzaju, torebka wygladala calkiem inaczej niz na zdjeciach i co najwazniejsze nie posiada naklejki !!!!
Wzielam ja od razu do salonu Chanel zeby sie upewnic i niestety moje przypuszczenia sie potwierdzily- torebka nie jest oryginalna.
Napisalam od razu maila do dziewczyny ktora mi ja sprzedala zeby zalatwic sprawe polubownie, grzeczny email wyjasniajacy cala sprawe (poprosilam o 100%zwrotu pieniedzy oraz za powrotna przesylke- bo nie mam zamiaru wydac na to ani grosza) ale niestety nie otrzymalam zadnej odpowiedzi.
Co powinnam zrrobic w takiej sytuacji?
- Dołączył: 2006-11-20
- Miasto: Nyc
- Liczba postów: 921
17 lutego 2011, 12:23
Wiesz, ludzie piszą na allegro różne rzeczy tylko po to by sprzedać swoje produkty. Ograniczone zaufanie trzeba mieć zawsze. Sprzedawca miał dobre komentarze? Sprawdzałaś go? Nie poddawaj się, sprzedawca musi oddać Ci pieniądze.
- Dołączył: 2011-01-04
- Miasto:
- Liczba postów: 137
17 lutego 2011, 12:28
> > a i zapomnialam dodac ze przed zakonczeniem>
> kontaktowalam sie ze sprzedawca zeby upewnic sie>
> ze torebka faktycznie jest nowa, czy przesylka>
> bedzie drozsza do uk etcFreja nie słuchaj
> dziewczyn, Allegro nic z tym nie zrobi.Miałam już
> taką sytuację.Napisz do Pani/Pana bardzo
> grzecznego, stanowczego maila (ta osoba jest z
> Polski, tak???):"Szanowna Pani,W związku z zaszłą
> sytuacją: kupnem torebki opisanej jako przedmiot
> oryginalny i ometkowany, po sprawdzeniu braku
> autentyczności towaru w salonie Chanel zgłaszam
> sprawę na Policję (tu możesz podać adres
> najbliższego komisariatu), powołując się na
> paragraf:"USTAWA z dnia 16 kwietnia 1993 r. o
> zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
>
> Art. 24. Kto, za pomocą technicznych środków
> reprodukcji, kopiuje
> zewnętrzną postać produktu lub tak skopiowany
> wprowadza do obrotu,
> stwarzając tym możliwość wprowadzenia klientów w
> błąd co do tożsamości
> producenta lub produktu, czym wyrządza poważną
> szkodę przedsiębiorcy,
> podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo
> pozbawienia wolności
> do lat
> 2."http://forumprawne.org/prawa-konsumenta/172512-kupno-nieoryginalnego-towaru-jego-zwrot-allegro.htmlTu
> masz więcej info.Ściągnij od razu dane tej osoby z
> allegro, adres, imię i nazwisko.Oczywiście
> poczekaj na odpowiedź, zanim na serio zgłosisz na
> policję, gwarantuję, to na sprzedawców działa jak
> wiadro zimnej wody :)
dzieki wielkie za informacje :)
tak ta dziewczyna jest z polski i wlasciwie jest to pierwsza rzecz jaka kupilam na allegro, sama sie balam ale wiele rzczy wskazywalo na to ze jest autentyczna- niestety rozczarowalam sie. Poczekam do wieczora, jak nie odpisze, wysle jej kolejnego maila z ta ustawa i jezeli to nie zaskutkuje to faktycznie bede musiala sie udac na policje :(
- Dołączył: 2011-01-04
- Miasto:
- Liczba postów: 137
17 lutego 2011, 12:32
> Wiesz, ludzie piszą na allegro różne rzeczy tylko
> po to by sprzedać swoje produkty. Ograniczone
> zaufanie trzeba mieć zawsze. Sprzedawca miał dobre
> komentarze? Sprawdzałaś go? Nie poddawaj się,
> sprzedawca musi oddać Ci pieniądze.
tak sprawdzalam, na ponad 1000dobrych komentarzy miala jeden nagatywny (za opoznina wplate) ale to nie bardzo mnie przejelo bo to ona wowczas kupowala. Nie mam zamiaru sie poddac, to spore pieniadze, ale nawet jakby to bylo 20zl to byc cos z tym zrobila, tu chodzi o zasady ktore ona niestety zlamala. Poczekam jeszcze troche, dam jej czas do namyslu.
17 lutego 2011, 12:37
allegro na pewno Ci pomoze,sama niedawno zglaszalam sprawe, do mnie za to przesylka nigdy nie dotarla,ale odzyskalam pieniadze
- Dołączył: 2006-11-20
- Miasto: Nyc
- Liczba postów: 921
17 lutego 2011, 12:40
Powodzenia!
![]()
Swoja drogą pewnie pierwszy raz trafiła na tak dociekliwą klientkę. Wysmaruj jej odpowiedni komentarz - ku przestrodze
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
17 lutego 2011, 12:56
aj opszustwo sie szerzy, sama zostalam nabrana ostatnio, ale nic z tym nie zrobilam, wiecej nie kupie i tyle;-/
powodzenia zebys cokolwiek wskórała
- Dołączył: 2006-04-22
- Miasto: Ny
- Liczba postów: 3493
17 lutego 2011, 13:09
masz prawo dokonać zwrotu do tygodnia chyba, więc nic straconego
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
17 lutego 2011, 14:05
ja zgodnie z prawem zwracałam wiele towarów bez podania przyczyny w ciągu 10 dni od daty
dostarczenia, czasem od tak sobie i zawsze otrzymywałam zwrot pieniędzy.
kiedyś kupiłam 2 słomiane maty na allegro za kilka złotych. w aukcji było napisane, że
mają 184cm długości, kiedy je zmierzyłam miały coś około 172. facet za żadne skarby nie
chciał zwrócić mi pieniędzy, był bardzo nieprzyjemny.
postanowiłam, że odzyskam swoją należność. założyłam mu na allegro spór, zrobiłam fotki
udowadniające, że mam rację, print screena z aukcji.. pieniądze oddał od razu. nie chciał,
żeby mu zablokowali konto, bo na allegro prowadził głównie sprzedaż.
życzę powodzenia.
Edytowany przez ewelinusek 17 lutego 2011, 14:07
- Dołączył: 2009-07-26
- Miasto:
- Liczba postów: 7790
17 lutego 2011, 14:16
niestety takich rzeczy nie kupuje sie przez neta, nawet jak sa nie wiadomo jakie zapewnienia o oryginalnosci, moze takie glupie porownanie ale tez ksiazke ostatnio z ebaya kupilam niby nowa wszytsko piekne, a podejrzewam, ze gdzies z biblioteki ukradziona byla
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/confused.gif)
walcz o zrwot kasy... ja tez bym na policje zglosila
- Dołączył: 2009-05-09
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3350
17 lutego 2011, 14:26
Współczuje tyle kasy wydałaś i takie problemy. Koniecznie skontaktuj się ze sprzedającą, a jesli ta nie będzie chciała zwrócić kasy zgłoś sprawę do allegro. Powodzenia.