Temat: Polki coraz brzydsze

Tez to zauwazylyscie? Kiedys Polki byly jednymi z najpiekniejszych, dzisiaj idac ulica widze mlode dziewczyny z nadwaga, zaniedbane, idace z cheesburgerem w rece, wlosy niechlujnie zafarbowane, tapeta na twarzy, wsiowe tatuaze i inne 'ozdoby'. Siedze teraz w holandii gdzie podobno sa takie brzydkie baby (tak slyszalam w Polsce) i codziennie na ulicy widuje piekne wysportowane dziewczyny, naturalne blond grube wlosy, bez makijazu ale i tak wygladajace super albo z makijazem ktorego nie widac, usmiechniete i mile, nie to co polskie dziewczyny ktore rozpoznaje tu na drugim koncu ulicy. Ze juz nie wspomne o naszych wschodnich sasiadkach tj ukrainkach bialorusinkach rosjankach, bo przy przecietnej dziewczynie z tych krajow nawet najpiekniejsza polka wypada slabo 

I nie jest to tylko moja opinia 

http://www.rooshv.com/5-reasons-why-you-should-reconsider-going-to-poland

Aha.

hmmm ten, kto napisał ten tekst generalizuje... na podstawie jednego miasta ocenia wszystkie Polki?

sama jestes brzydka! Ja uważam że jestem ładna(dziewczyna)

Bylam w Moskwie i Petersburgu i w zadnym polskim miescie nie widzialam takiej szerokiej galerii kiczu, doslownie faszyn from raszyn, mimo ze rysy twarzy piekne. Trendy na całym świecie się zmieniają. Ja sie nie bede wypowiadac, ktory narod jest piekniejszy, ktory brzydszy, ogladalam sporo starych polskich filmow i nie uwazam zeby wtedy kobiety byly piekniejsze niz teraz, raczej byly bardziej naturalne. Wszedzie mozna spotkac piekne i brzydkie, tak samo mezczyzn, a to w jakich proporcjach to zalezy juz tylko od gustu.

Serio ty to az tak analizujesz? Czy to prowokacja do forumowej gownoburzy?

Btw ten tekst z linku jest bardzo powierzchowny, przeczytaj sobie ksiazke Zimbardo "Gdzie ci mezczyzni" znajdziesz odpowiedz na pytanie dlaczego kobiety sie zmienily (nie tylko Polki).

Naprawdę cytujesz Roosha? Tego, który wypisuje, że jeśli twoja dziewczyna ma pofarbowane włosy to jest dziwką, jak przytyje 3 kg to musisz ją rzucic, a tak w ogole najlepsze to sa tez z zaburzeniami odzywiania? Największego szownistycznego imbecyla?

Pasek wagi

paranormalsun napisał(a):

Naprawdę cytujesz Roosha? Tego, który wypisuje, że jeśli twoja dziewczyna ma pofarbowane włosy to jest dziwką, jak przytyje 3 kg to musisz ją rzucic, a tak w ogole najlepsze to sa tez z zaburzeniami odzywiania? Największego szownistycznego imbecyla?

Szczerze to ciężko wyczuć czy jego cała strona nie jest tylko prowokacją. Nie raz w komentarzach pisze, że jego "prank was too convincing".

ja tam bym tak nie generalizowala. sa rozne kobiety .. ladne zadbane, ladne zaniedbane, niezbyt urodziwe ale zadbane, i takie ktore uroda nie grzesza i nic sobie z tego nie robia. i tak jest wszedzie. w kazdym miescie, w kazdym kraju, na calym swiecie. kazdy czlowiek jest i inny i ma inne podejscie do wielu spraw. i o ile jest sam z soba szczesliwy i siebie akceptuje, to nic nam do tego. ;)

wesolych i pieknych swiat !:)

Co to za oblesnia strona ( link podany przez autorke)?!  Jak szybko i bez zobowiazan przeleciec panienki z Europy. Szybko, czyli po pierwszym drinku. A tu problem z Polkami, bo chca sie umawiac albo studiuja i nie maja czasu na bzykanko.

Opinie faceta, ktory tylko zalicza panienki, w ogole mnie nie interesuja.

Mieszkalam we Wroclawiu i jakos brzydkich/zaniedbanych kobiet specjalnie na ulicach nie widzialam. Poza tym we Wroclawiu jest ogromna ilosc przyjazdnych z calej Polski oraz z innych krajow. W biurze, gdzie pracowlam, tylko jedna szefowa byla rodowita Wroclawianka. Styl bardzo skormny i kolorystyka ciemna, ale twarz bardzo ladna i delikatnie podekreslona makijazem. 

Dodam, ze jakos mi nie przeszkadza czy Polski (generalnie) sa ladne czy latwe. Trzeba patrzec na siebie, a nie porownywac sie z reszta swiata.

 Jednak tu gdzie mieszkam, raczej slysze same pozytywne komentarze o Polkach. 


Nie ma czegoś takiego jak zasada, że w państwie X kobiety są piękne, a w kraju Y nie. To zależy od osoby, genów i nie da się tego zgeneralizować na taką skalę.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.