- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
16 lutego 2011, 13:11
co bys dzis otrzorzyl-a wlasnego majac wlasny dom , internet i troche kasy na boku ?
dodam ze mieszkam w niemczech .
Edytowany przez sikoram3 16 lutego 2011, 13:13
- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Bajka
- Liczba postów: 12809
16 lutego 2011, 13:18
trochę kasy...pojęcie względne
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 689
16 lutego 2011, 13:18
ja mam uprawnienia kosmetyczne , prawie wszystkie potrzebne do tego przyrzady , troszke kaski , i od 1 kwietnia mam zamiar otworzyc wlasny salon kosmetyczny. w tej chcwili rozglądam sie za tanszym wyrkiem( solarium)
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
16 lutego 2011, 13:19
wlasnie solarium o tym nie myslalam
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
16 lutego 2011, 13:20
dobry pomysl bo u mnie we wsi nie ma solarium a przy tym mozesz paznokcie robic
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 689
16 lutego 2011, 13:21
ja za to mysle ostatnimi czasy intensywnie...tzn chcialam wpierw otworzyc sklep z drobiazgami i upominkami- taki - wszystko za 5 zl , ale gdy koles rzucil mi jaka chce cene za lokal do wynajecia to mi geba opadla 1000 zl chcial + zus 890 to sobie pomysl ile ja bym musiala w tym sklepie zarabiac zeby wyjsc na swoje
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
16 lutego 2011, 13:23
no wiem ze to duzo -ale ja mam wlasny dom i miejsc mam na cos -tylko mysle co -tak abym zarobila i miala miejsce pracy
- Dołączył: 2006-06-05
- Miasto: Ciemnogród
- Liczba postów: 3502
16 lutego 2011, 13:23
Jakbym miała"trochę" kasy i "trochę" więcej hektarów to stadninę koni :p nastawiona głównie na reprodukcję.
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
16 lutego 2011, 13:25
stadnine koni mam za plotem ...nie na reprodukcje -jako atrakcje urlopowa
- Dołączył: 2006-06-05
- Miasto: Ciemnogród
- Liczba postów: 3502
16 lutego 2011, 13:25
a tak na poważnie to u nas w mieścinie najlepiej stoją np.szmateksy. Gdybym miała naprawdę coś otwierać to byłby to "salon" pomocy przedślubnej-czyli koordynator ślubny lub jak zwał tak zwał.