- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 grudnia 2016, 16:26
Hej, słuchajcie od pewnego czasu jestem w dość nietypowej sytuacji z jedną z moich podopiecznych. Zacznę od tego, że jestem trenerem personalnym na bardzo popularnej siłowni w moim mieście. Pewnego dnia na zajęcia do mnie zapisała się pewna starsza kobieta, która jest dość znaną personą w moim mieście, jest właścicielką kilkunastu salonów fryzjerskich i salonów beauty na terenie całej polski. Sytuacja jest tego typu, że kobieta ewidentnie się do mnie dobiera, ociera się o mnie, jestem żonaty i na zawsze wierny swojej żonie, dlatego nie zamierzam wdawać się w jakiekolwiek relacje z tą kobietą. Jednak ona nie zna słowa nie, dzisiaj wrzuciła mi swoją bieliznę do torby treningowej, moja żona znalazła tą bieliznę i zrobiła mi ostrą awanti z tego powodu, jednak szybko jej wytłumaczyłem na czym rzecz polega. Sytuacja jest coraz bardziej niezręczna, ponieważ owa pani zaczyna się do mnie dobierać przy innych ludziach na siłowni :) Macie jakieś rady?
19 grudnia 2016, 08:29
nie wierze, ze tak to lyknelyscie....przeciez od poczatku widac ze trol......
20 grudnia 2016, 15:49
trener personalny i jednoczesnie taka zyciowa ciota? nieee, to nie moze byc prawda. slaby ten trolling ..
22 grudnia 2016, 14:49
Jest mi przykro, że posądzacie mnie o trolling, ale nie to jest teraz najważniejsze. Słuchajcie sprawa się trochę skomplikowała. Byłem wczoraj na piwku ze znajomymi i dziwnym trafem była tam również opisywana tutaj Pani. Po kilku głębszych postanowiłem, że wyjaśnię z nią tą sytuację raz na zawsze. Zaczęliśmy rozmawiać dość ostro, jednak po chwili atmosfera się uspokoiła i zaczęliśmy rozmawiać na bardziej przyziemne tematy. Zamówiłem jeszcze 0.7 czerwonego Johnniego Walkera i tak spędziliśmy dobre kilka godzin na rozmowie. Później wylądowałem u niej... i spędziliśmy razem noc. Cały czas o niej myślę, wiem zdradziłem żonę, która jest w 5 miesiącu ciąży, ale czasu już nie cofnę, będę musiał zdecydować co dalej. Osoby nie mające nic ciekawego do powiedzenia, proszę o nie zabieranie głosu w tym temacie, sprawa jest poważna.
22 grudnia 2016, 14:49
Jest mi przykro, że posądzacie mnie o trolling, ale nie to jest teraz najważniejsze. Słuchajcie sprawa się trochę skomplikowała. Byłem wczoraj na piwku ze znajomymi i dziwnym trafem była tam również opisywana tutaj Pani. Po kilku głębszych postanowiłem, że wyjaśnię z nią tą sytuację raz na zawsze. Zaczęliśmy rozmawiać dość ostro, jednak po chwili atmosfera się uspokoiła i zaczęliśmy rozmawiać na bardziej przyziemne tematy. Zamówiłem jeszcze 0.7 czerwonego Johnniego Walkera i tak spędziliśmy dobre kilka godzin na rozmowie. Później wylądowałem u niej... i spędziliśmy razem noc. Cały czas o niej myślę, wiem zdradziłem żonę, która jest w 5 miesiącu ciąży, ale czasu już nie cofnę, będę musiał zdecydować co dalej. Osoby nie mające nic ciekawego do powiedzenia, proszę o nie zabieranie głosu w tym temacie, sprawa jest poważna.
5 stycznia 2017, 20:39
Scenariusz do Ukrytej Prawdy <3 jesteś mistrzem!
5 stycznia 2017, 22:22
teraz pewnie ta nietypowa sytuacja i powazna sprawa, zrobi sie jeszcze bardziej skomplikowana i zawila, gdyz poniewaz okaze sie, ze owa Pani z silki zaciazyla ze swoim trenerem personalnym po tym niecnym incydencie, suto zakrapianym czerwonym Johnnie Walker' em.