Temat: Nietypowa sytuacja na siłowni

Hej, słuchajcie od pewnego czasu jestem w dość nietypowej sytuacji z jedną z moich podopiecznych. Zacznę od tego, że jestem trenerem personalnym na bardzo popularnej siłowni w moim mieście. Pewnego dnia na zajęcia do mnie zapisała się pewna starsza kobieta, która jest dość znaną personą w moim mieście, jest właścicielką kilkunastu salonów fryzjerskich i salonów beauty na terenie całej polski. Sytuacja jest tego typu, że kobieta ewidentnie się do mnie dobiera, ociera się o mnie, jestem żonaty i na zawsze wierny swojej żonie, dlatego nie zamierzam wdawać się w jakiekolwiek relacje z tą kobietą. Jednak ona nie zna słowa nie, dzisiaj wrzuciła mi swoją bieliznę do torby treningowej, moja żona znalazła tą bieliznę i zrobiła mi ostrą awanti z tego powodu, jednak szybko jej wytłumaczyłem na czym rzecz polega. Sytuacja jest coraz bardziej niezręczna, ponieważ owa pani zaczyna się do mnie dobierać przy innych ludziach na siłowni :) Macie jakieś rady?

nie wierze, ze tak to lyknelyscie....przeciez od poczatku widac ze trol......

trener personalny i jednoczesnie taka zyciowa ciota? :?nieee, to nie moze byc prawda. slaby ten trolling ..:|

Jest mi przykro, że posądzacie mnie o trolling, ale nie to jest teraz najważniejsze. Słuchajcie sprawa się trochę skomplikowała. Byłem wczoraj na piwku ze znajomymi i dziwnym trafem była tam również opisywana tutaj Pani. Po kilku głębszych postanowiłem, że wyjaśnię z nią tą sytuację raz na zawsze. Zaczęliśmy rozmawiać dość ostro, jednak po chwili atmosfera się uspokoiła i zaczęliśmy rozmawiać na bardziej przyziemne tematy. Zamówiłem jeszcze 0.7 czerwonego Johnniego Walkera i tak spędziliśmy dobre kilka godzin na rozmowie. Później wylądowałem u niej... i spędziliśmy razem noc. Cały czas o niej myślę, wiem zdradziłem żonę, która jest w 5 miesiącu ciąży, ale czasu już nie cofnę, będę musiał zdecydować co dalej. Osoby nie mające nic ciekawego do powiedzenia, proszę o nie zabieranie głosu w tym temacie, sprawa jest poważna.

Jest mi przykro, że posądzacie mnie o trolling, ale nie to jest teraz najważniejsze. Słuchajcie sprawa się trochę skomplikowała. Byłem wczoraj na piwku ze znajomymi i dziwnym trafem była tam również opisywana tutaj Pani. Po kilku głębszych postanowiłem, że wyjaśnię z nią tą sytuację raz na zawsze. Zaczęliśmy rozmawiać dość ostro, jednak po chwili atmosfera się uspokoiła i zaczęliśmy rozmawiać na bardziej przyziemne tematy. Zamówiłem jeszcze 0.7 czerwonego Johnniego Walkera i tak spędziliśmy dobre kilka godzin na rozmowie. Później wylądowałem u niej... i spędziliśmy razem noc. Cały czas o niej myślę, wiem zdradziłem żonę, która jest w 5 miesiącu ciąży, ale czasu już nie cofnę, będę musiał zdecydować co dalej. Osoby nie mające nic ciekawego do powiedzenia, proszę o nie zabieranie głosu w tym temacie, sprawa jest poważna.

Scenariusz do Ukrytej Prawdy <3 jesteś mistrzem!

Pasek wagi

bajkopisarz f*#uj.

teraz pewnie ta nietypowa sytuacja i powazna sprawa, zrobi sie jeszcze bardziej skomplikowana i zawila, gdyz poniewaz okaze sie, ze owa Pani z silki zaciazyla ze swoim trenerem personalnym po tym niecnym incydencie, suto zakrapianym czerwonym Johnnie Walker' em. (kreci)

ehe i co jeszcze ?h

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.