- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 grudnia 2016, 09:18
ile miesięcznie wychodzi Wam za życie dla dwóch osób ( z wynajmem mieszkania ) ? na co ile wydajecie ( jedzenie chemia ubrania itp.. ) :) ?
Edytowany przez mystyle97 14 grudnia 2016, 09:19
14 grudnia 2016, 09:38
wynajem+ rachunki 1250
jedzenie 1000
chemia 30-50
kosmetyki 50-100
paliwo ok 200
ubrania - zależy od miesiąca, czasem niewielka kwota, a czasem wpadnie jakiś większy wydatek typu kurtka na zimę, garnitur
inne wydatki typu leki, wizyta u lekarza, jedzenie na mieście, imprezy, książki, kino - w zależności od miesiąca, czasem nic, czasem jakaś większa kwota
14 grudnia 2016, 09:50
mieszkanie (z rachunkami, tv, netem ) 960zł
jedzenie + chemia 1000-1200zł (nie wliczam alkoholu czy wyjść na kawę / piwo)
telefony w granicach 200zł
studia 400zł
ubezpieczenie 120zł
ubrania, kosmetyki - trudno powiedzieć, czasem 0 a czasem kilkaset jak się skumuluje. Ale raczej pod tym względem nie szalejemy, wolę wydawać pieniądze na bardziej niematerialne rzeczy ;d
paliwo - nie mam pojęcia dokładnie ile ale dużo - auto naprawdę dużo pali i w dodatku codziennie na siebie pracuje ;v
przyjemności - myślę, że w granicach 1500zł i wliczam w to też jakieś piwka w domu, wypad do knajpy, fryzjera, wyjazd na weekend czy bilety na koncert.
Edytowany przez 14 grudnia 2016, 09:54
14 grudnia 2016, 09:51
Dla dwóch osób
wynajem - 1200zł
jedzenie - około 1000zł
chemia - wrzucona do rachunków za jedzenie
kosmetyki - ja może 20zł na miesiąc, on pewnie podobnie
ubrania - ja, hmm... 200? nie mam pojęcia, różnie, on - raczej około 100zł
dodatkowo:
paliwo - on - nie wiem ile obecnie... 400zł?
14 grudnia 2016, 09:53
mamy swój domek więc na wynajem nie płacimy , jedzonko ok 2 tys (wliczam także żarełko na mieście), ubrania ok 300zł, chemia ok 150zł, kosmetyki 100zł , paliwo 500zł :) Teraz oczekujemy dziudziusia więc jakies +2tys idzie co miesiąc na przygotowanie + kończymy dom wiec idzie cała reszta :P
14 grudnia 2016, 10:32
-wynajem z rachunkami 1400-1500 (średnia cena za mieszkanie 30-35m2 u mnie w mieście)
-internet 60zł
-karta mpk - 100zł/msc dla 2 osób
-telefony - rzadko bo mamy darmowe rozmowy w sieci (Play), doładowujemy po 50zł/3 msce, a i tak prędzej nam się ważność konta kończy niż kasa :D
-moje tabsy/leki ok 30zł/msc (chyba że w okresie grypowym lub jak ktos zachoruje to więcej)
-fryzjer ja + farbowanie w domu ok 60zł/6msc, fryzjer mąż ok 20zł/3msce :D
-mój karnet na siłkę ok 60zł/msc (jak mają promocję to taniej)
-soczewki -ok 70zł/1,5-2msce
-co do reszty (jedzenie, chemia) to kurka jakoś nigdy tego nie sprawdzaliśmy a pasowałoby, choć wydaje mi się, że nie jemy jakoś dużo (np ja z pieczywa zjadam zazwyczaj 1 bułkę/dzień, mąż 3 bułki), w restauracjach raczej nie jemy (raz na parę mscy z jakiejś okazji jakaś pizza czy chińczyk), często gotujemy na 2-3 dni lub zdarzy nam się coś od rodziców dostać jak akurat u nich jesteśmy.
-na alhohol za dużo nie wydajemy też, bo mamy jeszcze pełno weselnego alko :D a pijemy od czasu do czasu na jakiejś imprezie w weekend i tyle;)
-jak idę np do Rossmana to też zostawiam kilkadziesiąt zł, kosmetykow używam raczej sprawdzonych ze średniej półki i na bieżąco uzupełniam, najczęściej na promocjach, począwszy od szamponu do tuszu do rzęs;) często na promocjach uzupełniam zapasy;)
-raz na jakiś czas przejdziemy się do kina (ale na ogół w środę, bo wtedy są tańsze bilety;))
-od czasu do czasu kupię sobie jakiś ciuch czy mężowi. czasem zdarza się większy wydatek typu kurtka zimowa czy buty, ale na ogół jak zainwestuję to mam już na parę lat.
-paliwo - hmm, tu by się mąż wypowiedział prędzej, ale na co dzień autem nie jeździmy (tylko na większe zakupy np), a tak to w co któryś weekend trzeba liczyć np 2x 50km do teściów. + wiadomo jakieś naprawy + teraz ubezpieczenie na początku roku, więc potrafią być to duże sumy, ale jednorazowe raczej.
-inne typu lekarz np powiedzmy u gina 160zł za wizytę z cytologią/rok.
ale generalnie wychodzi, że mimo nienajwyższych zarobków (ja ok 1700, on ok 2800 i to od niedawna w zasadzie bo dostał podwyżkę, a ja cały etat) to udaje nam się jeszcze na konto oszczędnościowe coś odłożyć, bo zbieramy na wkład własny i trzeba będzie kredyt brać, bo często rata wynosi tyle (lub mniej!) niż za wynajem, a mam dość już komuś swoją kasę w kieszeń ładować... (a mija właśnie 2 lata jak wynajmujemy)
Edytowany przez akitaa 15 grudnia 2016, 10:18
14 grudnia 2016, 10:34
Rachunki (splata mieszkania, gaz, prad, woda, internet, 2 telefony, splata kredytu + alimenty, ubezpieczenie na zycie, ubezpieczenie psa, skladka zwiazkowa) ok £1200
Jedzenie, chemia, paliwo, jedzenie dla psa, podstawowe kosmetyki (w sensie dezodoranty, szampony itp.) - ok £600/£700 z czego paliwo to jakies £250/£300
Na konto wspole wplacamy w sumie £1800 i wszystkie powyzsze wydatki sa z tego konta wlasnie. Cala reszta idzie z naszych kont indywidualnych.
Jedzenie na miescie, wyjscia do kina itp - na to nam miesiecznie idzie w zaleznosci od miesiaca od £30 (jesli idziemy raz) do £300 jesli mamy jakies wyjscia wieksze jak w tym miesiacu, gdzie byly tez drinki na miescie. Powiedzialabym ze srednio do £100 - wychodzimy tak ze 2/3 razy w miesiacu na kolacje przewaznie.
Ciuchy - zalezy od miesiaca, w styczniu i grudniu sa spore wyprzedaze wiec pewnie wydam jakies £200-£300 na ciuchy a potem dluzszy czas nie bede kupowac nic, chyba ze mi cos bardzo w oko wpadnie, wzglednie schudne na tyle zeby garderobe zmieniac, az do lata kiedy sa kolejne wyprzedarze, gdzie znowu wydam podobnie.
Kosmetyki kolorowe - malo uzywam, mam solidny zapas, w ciagu roku moze wydam z £50
Kosmetyki pielegnacyjne - typu kremy, maseczki peelingi - miesecznie pewnie kolo £15 -wiadomo, jeden miesiac nie kupie wcale bo jeszcze mam, w drugim wydam £30, ale srednio miesiecznie cos kolo tego.
Perfum nie kupuje - dostaje w prezencie przewaznie.
kosmetyczka £26 co miesiac i okazjonalnie kolejne £40
ile moj facet na siebie wydaje nie mam pojecia, bo mu w konto raczej nie zagladam, na ciuchy pewnie tyle co ja, na miescie je troche czesciej niz ja...
To chyba tyle z wydatkow stalych...
14 grudnia 2016, 10:59
wynajem i rachunki 2000zl(62m Wroclaw)
Pies 150
Ubrania roznie zalezy od potrzeby 200 zima wiecej
Kosmetyki moje okolo 100-150
Jedzenie 1500
No i moj facet pali niestety to pewnie z 500
Teraz jeszcze na dziecko dojda koszty to wole nie liczyc ile:)
Ale zaoszczedzic to rzadko sie udaje.
Edytowany przez Martuska. 14 grudnia 2016, 11:02
14 grudnia 2016, 11:16
U nas za wszystko 4500 zł.
W to wchodzą 3 kredyty ( hipoteczny, za samochód, jeszcze kilka miesiecy studencki )
Czynsz, paliwo, rachunki, zakupy jedzeniowe i inne. Czasem jakieś wyjścia gdzieś, ale to zdarza się ostatnio nieczęsto, bo akurat się urządziliśmy i dużo czasu spędzamy w naszym mieszkanku. Wyjścia mam na myśli jakies kino, restauracja ale to naprawde sporadycznie. Wyjazdy czasem się zdarzają, ostatnio byliśmy 10 dni w ciepłych krajach, więc też trochę pieniążków poszło, ale było to w planie. Jeśli chodzi o kosmetyki to kupujemy to, co jest potrzebne, ciuchy tak samo. Mam ogromną szafe ciuchów, które nosze już jakiś czas, bo jestem raczej zwolenniczką klasycznych, wygodnych, basic ubrań i służą mi one długo, mój mąż zresztą podobnie- a jeśli musimy to polujemy na okazje. Zakupy spozywcze robimy w sieciówkach typu auchan, lidl, biedra. Nie narzekamy, jest ok jak na młode małżeństwo, gdzie normalną i pewną pracę mamy jakieś 2-3 lata.