© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 października 2016, 08:38
Cześć, piszę tutaj gdyż mam małe wątpliwości. Byłam dzisiaj u lekarza i dostałam zwolnienie lekarskie. Jednak wszyscy w szkole mówią, że ma to niby być L4 a lekarka powiedziała, że takie wystawia się tylko do pracy. W wyniku czego dała mi zwykłe zwolnienie, które widnieje poniżej. Czy coś takiego jest akceptowane na uniwersytecie czy mam lecieć z powrotem i prosić o zmianę. Liczę na pomoc, to moje pierwsze studia i nie za wiele wiem :)
25 października 2016, 08:43
L4 to formularz ZUSowski, uprawniający do wszystkiego, do czego uprawnia ;), a nie usprawiedliwienie nieobecności. Jesli potrzebujesz tylko usprawiedliwienia, to takie dostałaś.
25 października 2016, 08:58
L4 przedstawiasz pracodawcy, w celu wypłaty chorobowego - na druku NIP firmy jest wpisywany. Na uczelni usprawiedliwiasz nieobecność i nikt studentowi innego zwolnienia niż to Twoje nie wypisze raczej.
25 października 2016, 10:11
studia to szkoła, więc potrzebujesz usprawiedliwienie - takie, jakie otrzymałaś, jest dobre
25 października 2016, 10:43
Jest ok.
25 października 2016, 10:45
Jak mialaby wystawic Ci L4, skoro L4 to zwolnienie do ZUSu, wiec dla osob odprowadzajacych skladke- jesli nie pracujesz to nie dostaniesz L4. Takie zwoleninie jest prawidlowe;) Aczkolwiek czesto na uczelni nikogo nie obchodzi, ze bylas chora i masz zwolnienie- w kwestii dodatkowych terminow itd.
25 października 2016, 14:28
U mnie akceptują (niektórzy wykładowcy) nawet takie zwolnienie wypisane na kartce z notatnika (na którego kartkach pisane sa np. recepty). Ważne jest, że rzeczywiście ma się takie coś na usprawiedliwienie i zazwyczaj wykładowcy jak widzą studenta podchodzącego z karteczką i zaczynającego mówić coś o nieobecności to zbywają go machnięciem ręki :)
To, które przedstawiłaś powinno być jak najbardziej ok :)
25 października 2016, 23:09
dobre jest
