Temat: friends with benefits - co sądzicie ?

Jestem  obecnie bardzo zraniona przez mojego ex,którego kocham od 4 lat i przez to nie mogę ułożyć sobie życia z nikim innym.Jednak ostatnio czuję się bardzo samotna. Potrzebuje nie tyle osoby do seksu (choć to też) co bardziej do bliskości,przytulenia się , czasem wypłakania. Potrzebuje faceta inteligentnego,który będzie potrafił mnie wysłuchać i mi doradzić a za razem będzie mnie wspierał i da mi to ciepło,bliskość ,którego tak bardzo mi brakuje. Gdzie taką osobę znaleźć ?  Do seksu nie mam najmniejszego problemu żeby znaleźć,ale ja chcę coś więcej ...niekoniecznie związek ...nawet chyba nie jestem gotowa teraz na związek.

piasekpustyni napisał(a):

on Ci da ramie do wypłakania sie, Ty jemu seks... niezdrowy układ

nie wiem co to za starożytne myślenie, że seks jest przyjemnością tylko dla mężczyzny. 

unodostress napisał(a):

piasekpustyni napisał(a):

on Ci da ramie do wypłakania sie, Ty jemu seks... niezdrowy układ
nie wiem co to za starożytne myślenie, że seks jest przyjemnością tylko dla mężczyzny. 

nie zrozumiałaś kontekstu. autorka napisała że z seksem "nie ma problemu" a nie że chce mieć z niego przyjemność, jej celem jest wypłakanie się a nie obupólna przyjemność.

A do wyplakania sie od razu musi byc facet, nie wystarczy przyjaciolka? Bo jednak faceci z natury nie sa stworzeni do wysluchiwania kobiecych narzekan. Za to z przyjaciolka bedziesz mogla spedzac czas i uzyskac potrzebne wsparcie.

Najpierw zrób porządek ze swoją głową. Tak rozpaczliwie szukasz tej miłości, że wpadasz w ramiona każdego, który tylko zwróci na Ciebie uwagę. Jeżeli sama będziesz sobie w stanie dać wsparcie, będziesz silna psychicznie i stabilna emocjonalnie to znajdziesz podobnego do siebie partnera a nie jakiegoś patałacha, który wykorzysta Twoje słabości i porzuci. 

piasekpustyni napisał(a):

unodostress napisał(a):

piasekpustyni napisał(a):

on Ci da ramie do wypłakania sie, Ty jemu seks... niezdrowy układ
nie wiem co to za starożytne myślenie, że seks jest przyjemnością tylko dla mężczyzny. 
nie zrozumiałaś kontekstu. autorka napisała że z seksem "nie ma problemu" a nie że chce mieć z niego przyjemność, jej celem jest wypłakanie się a nie obupólna przyjemność.

napisała, że potrzebuje osoby "też " do seksu, a nie że seks będzie tylko po to by on w zamian pozwolił się przytulić do siebie ;]

unodostress, to jeszcze gorzej, bo chce chlopa wielowymiarowo - emocjonalnie i fizycznie - wykorzystac :D zaden facet ktory nie ma zapedow masochistycznych na to nie pojdzie, wiec temat i tak dosyc..abstrakcyjny :-) 

piasekpustyni napisał(a):

unodostress, to jeszcze gorzej, bo chce chlopa wielowymiarowo - emocjonalnie i fizycznie - wykorzystac :D zaden facet ktory nie ma zapedow masochistycznych na to nie pojdzie, wiec temat i tak dosyc..abstrakcyjny :-) 

tu się zgodzę ;-) 

piasekpustyni napisał(a):

unodostress, to jeszcze gorzej, bo chce chlopa wielowymiarowo - emocjonalnie i fizycznie - wykorzystac :D zaden facet ktory nie ma zapedow masochistycznych na to nie pojdzie, wiec temat i tak dosyc..abstrakcyjny :-) 

A ja się nie zgodzę :D Sama mam dokładnie takiego "przyjaciela", chociaż to on bardziej mi się wypłakuje niż ja jemu :P ale tak czy siak, wszyscy są zadowoleni 

Już widzę te tłumy przystojnych i inteligentnych, którzy chcą wysłuchiwać jak to kochasz swojego byłego przez co strasznie cierpisz.

"Słyszysz" samą siebie? Chciałabyś pełnić taką funkcję w roli jakiegoś faceta? Pomysł tak głupi, że nawet nie śmieszny. 

Potrzebujesz kogoś w kim mogłabyś się zakochać z wzajemnością. Tyle, i aż tyle. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.