- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 października 2016, 20:13
Jestem obecnie bardzo zraniona przez mojego ex,którego kocham od 4 lat i przez to nie mogę ułożyć sobie życia z nikim innym.Jednak ostatnio czuję się bardzo samotna. Potrzebuje nie tyle osoby do seksu (choć to też) co bardziej do bliskości,przytulenia się , czasem wypłakania. Potrzebuje faceta inteligentnego,który będzie potrafił mnie wysłuchać i mi doradzić a za razem będzie mnie wspierał i da mi to ciepło,bliskość ,którego tak bardzo mi brakuje. Gdzie taką osobę znaleźć ? Do seksu nie mam najmniejszego problemu żeby znaleźć,ale ja chcę coś więcej ...niekoniecznie związek ...nawet chyba nie jestem gotowa teraz na związek.
7 października 2016, 08:48
on Ci da ramie do wypłakania sie, Ty jemu seks... niezdrowy układ
nie wiem co to za starożytne myślenie, że seks jest przyjemnością tylko dla mężczyzny.
7 października 2016, 08:53
nie wiem co to za starożytne myślenie, że seks jest przyjemnością tylko dla mężczyzny.on Ci da ramie do wypłakania sie, Ty jemu seks... niezdrowy układ
nie zrozumiałaś kontekstu. autorka napisała że z seksem "nie ma problemu" a nie że chce mieć z niego przyjemność, jej celem jest wypłakanie się a nie obupólna przyjemność.
7 października 2016, 10:29
A do wyplakania sie od razu musi byc facet, nie wystarczy przyjaciolka? Bo jednak faceci z natury nie sa stworzeni do wysluchiwania kobiecych narzekan. Za to z przyjaciolka bedziesz mogla spedzac czas i uzyskac potrzebne wsparcie.
7 października 2016, 10:41
Najpierw zrób porządek ze swoją głową. Tak rozpaczliwie szukasz tej miłości, że wpadasz w ramiona każdego, który tylko zwróci na Ciebie uwagę. Jeżeli sama będziesz sobie w stanie dać wsparcie, będziesz silna psychicznie i stabilna emocjonalnie to znajdziesz podobnego do siebie partnera a nie jakiegoś patałacha, który wykorzysta Twoje słabości i porzuci.
7 października 2016, 12:11
nie zrozumiałaś kontekstu. autorka napisała że z seksem "nie ma problemu" a nie że chce mieć z niego przyjemność, jej celem jest wypłakanie się a nie obupólna przyjemność.nie wiem co to za starożytne myślenie, że seks jest przyjemnością tylko dla mężczyzny.on Ci da ramie do wypłakania sie, Ty jemu seks... niezdrowy układ
napisała, że potrzebuje osoby "też " do seksu, a nie że seks będzie tylko po to by on w zamian pozwolił się przytulić do siebie ;]
Edytowany przez 8372dfcd8923ed4a5dc14aff4132bb10 7 października 2016, 12:14
7 października 2016, 12:47
unodostress, to jeszcze gorzej, bo chce chlopa wielowymiarowo - emocjonalnie i fizycznie - wykorzystac :D zaden facet ktory nie ma zapedow masochistycznych na to nie pojdzie, wiec temat i tak dosyc..abstrakcyjny :-)
7 października 2016, 12:50
unodostress, to jeszcze gorzej, bo chce chlopa wielowymiarowo - emocjonalnie i fizycznie - wykorzystac :D zaden facet ktory nie ma zapedow masochistycznych na to nie pojdzie, wiec temat i tak dosyc..abstrakcyjny :-)
tu się zgodzę ;-)
7 października 2016, 18:44
unodostress, to jeszcze gorzej, bo chce chlopa wielowymiarowo - emocjonalnie i fizycznie - wykorzystac :D zaden facet ktory nie ma zapedow masochistycznych na to nie pojdzie, wiec temat i tak dosyc..abstrakcyjny :-)
A ja się nie zgodzę :D Sama mam dokładnie takiego "przyjaciela", chociaż to on bardziej mi się wypłakuje niż ja jemu :P ale tak czy siak, wszyscy są zadowoleni
7 października 2016, 18:55
Już widzę te tłumy przystojnych i inteligentnych, którzy chcą wysłuchiwać jak to kochasz swojego byłego przez co strasznie cierpisz.
"Słyszysz" samą siebie? Chciałabyś pełnić taką funkcję w roli jakiegoś faceta? Pomysł tak głupi, że nawet nie śmieszny.