Temat: Matura

Hej mam pytanie od kiedy przygotowujecie sie do matury ? zostało nam 2,5 miesica .Pisał ktos mature z histori ? Próbne mam zdane jednak nie za bardzo zadawalaja mnie wyniki szczegolnie polski i historia... polski 40 % historia niecałe 50 % co robić z tym polskim ? szczegolnie nie idzie mi czytanie ze zrozumiemiem z polskiego zawsze byla dobra i umiałam wszystko interpretować ale to mnie przerasta tak samo jak hista... Poradzicie cos?  Starsze kolezanki mowia mi zeby sie skupic na swiadectwie narazie bo do maja zapomne co sie nauczylam... ale ja sobie robie zadania z maty nie kazdy dzien ale duzo poswiecam na mate Przepraszam za taki głupkowaty watek...Pozdrawiam...
Przytyłam 5 kg przez ta mature do maja chyba bd 100 wazyc ;/
czytanie ze zrozumieniem i ogolnie te robienie czegos na podstawie opracowanego klucza niewazne jak oryginalnie i madrze by sie wymyslilo cos swojego wlasnego - to BEZSENS.
tez sie martwie matura, wprawdzie to jeszcze rok, ale rozszerzam polski i wprawia mnie to w zaklopotanie.
co do matmy - tez rozszerzam :D i tez sie boje ale co do matmy to jeszcze sie cos wykombinuje.
i nie wiem jaki sens skupiac sie na swiadectwie, na uczelniach patrza na wyniki matury, kazdy to samo powie.
nie przejmuj sie, bo to niczemu nie sluzy ;)
Gdy pisałam maturę 2 lata temu:
-w wrześniu wybrałam temat z polskiego
-w listopadzie przeczytałam wiersze i lektury do pracy maturalnej i ją napisałam
-w grudniu czytałam lektury i robiłam mini notatki
-w styczniu rozwiązywałam testy
-luty, marzec, kwiecień powtarzanie materiału z wos-u, niemieckiego (ponieważ w mojej szkole przygotowanie do matury było od 2 semestru w I klasie), narzekałam że tak szybko musiałam podjąć decyzję z czego zdaję maturę ale miałam tygodniowo 2 h więcej  polskiego, niemieckiego, wos-u (a z racji że z wos-u i niemieckiego zdawało mało osób to zajęcia były w grupce 4 osobowej) i w sumie te dodatkowe godziny spowodowały, ze zdałam maturę bardzo dobrze

Co do polskiego rozwiązuj testy z ubiegłych lat, ćwicz czytanie ze zrozumieniem
rozwiazywac testy owszem, ale poza tym trzeba jakims cudem wbic sie w tok myslenia buca, ktory ukladal test ;o
no to jest własnie to ze nie idzie wbic sie w ten klucz. ja to tak interpretowałam jak jakis wiersz a nie powinno sie tak ;/
Ja też niestety trochę się martwie maturą... Jestem podobnego zdania jak hanoirocks. Polski to głupota. Trzeba się "wbić" w klucz i tyle... Ja jednak najbardziej boję się anglika i polskiego ustnego, bo jeszcze nie mam pracy maturalnej xD
noo ja tez nie mam pracy maturalnej... masakra
kochana, nie musisz mi tego mowic bo sama ten problem mam odkad tylko poszlam do liceum. w gimie z wypracowan zawsze 5 i 6, wypracowania w LO zaczelam od 3, cala pierwsza klase zadnej piatki, w drugiej dostalam juz dwie z klasowych wypracowan i jedna z domowego i to babka nie chciala mi postawic 5 na polrocze, ale niewazne, grunt ze znowu jest u mnie jakas tendencja spadkowa, pomijam ze nie czytam lektur ;d
Jeśli zdajecie angielski na podstawie nie bójcie się, matura ustna nie jest trudna. U mnie zdawały osoby, które miały problemy z angielskim. Ja zdałam niemiecki z gorączką 40', brat musiał przywieść mnie do szkoły bo fatalnie się czułam i zdałam z palcem w nosie na 90%
> noo ja tez nie mam pracy maturalnej... masakra

To widzę nie jestem sama xD Nie mam weny Gorzej jak wena nie przyjdzie do maja

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.