Temat: wynajem mieszkania - o co pytać

Szukamy z moim facetem mieszkania do wynajęcia , dzisiaj pierwszy raz oglądaliśmy. Nie mam doświadczenia w wynajmowaniu, dlatego chciałabym was zapytać o co dobrze byloby zapytać właściciela, o czym sie nie pamięta a jest to ważne. Jaka umowa jest najlepsza? Duzo ludzi proponuje umowę najmu okazjonalnego - na czym to polega i czy warto taką podpisywać?

Pasek wagi

O koszty ogrzewania, o uciążliwych sąsiadów, o możliwość trzymania w mieszkaniu zwierząt (jeśli macie albo planujecie mieć).

Pasek wagi

okazjonalny to nie mam pojęcia. W moim rejonie wynajmują na rok. Możesz się zapytać jakie opłaty w czynszu są uwzględnione - czasem już są np. śmieci, gaz, woda ile będziecie w sezonie płacić za ogrzewanie, czy kaucja jest zwrotna( powinna być, ale różni są ludzie)

Jakie dodatkowe opłaty do czynszu, jak z ogrzewaniem, Jaki czas wypowiedzenia 

Pasek wagi

Umowa najmu okazjonalnego ma na celu chronić interesy wynajmującego. Tzn jeśli nie będziesz płacić a będziesz np.w ciąży czy miała małe dzieci to może cie wyrzucić z mieszkania, idzie się do notariusza i oświadcza że ma się gdzie mieszkać i na wypadek problemów finansowych nikt cie nie bedzie trzymał w mieszkaniu w którym nie płacisz. Niestety polskie prawo jest takie że ludzie nie płacą a właściciele ich nie moga wyrzucić.. booo są małe dzieci itp. na tym polega ta umowa że oświadczasz że nie jesteś "bezdomny" :D  

Czy ja podpisać? No pewnie czemu nie ? Jeśli zamierzasz płacić i nie jesteś leniem bez pracy to luzik. 

Moze popros swojego faceta, aby sie zainteresowal o co pytac i zostaw mu troche pola do popisu, aby sie wykazal.

ma_lenaa napisał(a):

Umowa najmu okazjonalnego ma na celu chronić interesy wynajmującego. Tzn jeśli nie będziesz płacić a będziesz np.w ciąży czy miała małe dzieci to może cie wyrzucić z mieszkania, idzie się do notariusza i oświadcza że ma się gdzie mieszkać i na wypadek problemów finansowych nikt cie nie bedzie trzymał w mieszkaniu w którym nie płacisz. Niestety polskie prawo jest takie że ludzie nie płacą a właściciele ich nie moga wyrzucić.. booo są małe dzieci itp. na tym polega ta umowa że oświadczasz że nie jesteś "bezdomny" :D  Czy ja podpisać? No pewnie czemu nie ? Jeśli zamierzasz płacić i nie jesteś leniem bez pracy to luzik. 

Dziękuję za wytłumaczenie, czytałam w necie definicje tego, ale nie za bardzo zrozumiałam i wreszcie wiem o co chodzi :D No i oczywiście rozumiem takich właścicieli, bo sama nie chciałabym takich lokatorów ;D

Pasek wagi

Przede wszystkim rachunki - będziesz to miała oczywiście uregulowane umową, ale wybierając ostatecznie np między kilkoma mieszkaniami warto wiedzieć wcześniej, bo są bardziej i mniej korzystne opcje. Najwygodniejsza i najbezpieczniejsza według mnie była opcja, kiedy płaciłam stałą kwotę za wynajem i w to wliczone były już rachunki - zupełnie niczym się nie interesujesz i nie martwisz się że nale przyjdzie Ci wyrównanie z kosmosu. 
Zapytałabym też o to, jak sobie wyobraża ewentualne "kontrole" - jasne, że jest to regulowane przez prawo i nie może sobie wbijać co drugi dzień bez zapowiedzi - ale niestety niektórzy mają takie idiotyczne pomysły. Prawo będzie po Twojej stronie ale po co się użerać i męczyć, lepiej wiedzieć z kim się ma do czynienia trochę wcześniej i darować sobie tak cyrk.
Kaucja - kaucja oczywiście jest zwrotna, ale znów jak wyżej : po co się potem szarpać, lepiej wiedzieć z góry.
Wyposażenie - upewnij się, że to co stoi w mieszkaniu podczas jego prezentacji będzie w nim po wynajmie. Zdarzyła mi się opcja w której wycisnęłam z pana, że tak właściwie to meble obecnego lokatora więc ulotnią się razem z nim :)

O opłaty eksploatacyjne (poproś żeby pokazał rachunki z kilku ostatnich miesięcy). O problematycznych sąsiadów. Ew. uszkodzenia widoczne w dniu podpisywania umowy sfotografuj i najlepiej dołącz foty do umowy albo chociaż wspomnij na niej o ich istnieniu. 

Pasek wagi

Jak wyglądają rachunki, jakie jest ogrzewanie, czy właściciel ma podpisaną umowę na internet, jaka kaucja, jaka umowa - najlepiej taka np na rok z miesięcznym okresem wypowiedzenia, jak wyobraża sobie odbieranie kasy za mieszkanie - czy chce przelewy i nie chce sie pokazywać, czy będzie przychodzić i kiedy, wyposażenie - ja ostatnio miałam tak, że wpadłam oglądać mieszkanie, widzę w łazience stoi pralka, więc nawet nie przyszło mi do głowy że jej nie ma, dopiero jak się wprowadziłam, okazało się, że z "pralki" to mogę sobie co najwyżej półkę zrobić bo nie ma wnętrzności ;) 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.