Temat: STUDENTKI!

Witajcie studentki (może też studenci?). Jak u Was wygląda rozkład zajęć? Jaką macie przerwę między semestrami?
Jestem na pierwszym roku i mam beznadziejnie porozkładane zajęcia. Denerwuje mnie to ze względu na dietę, bo w godzinach obiadowych mam zajęcia i ciężko coś konkretnego zjeść. Dobrze, że są wolne weekendy. A jak u Was?
ja między semestrami mam tydzień przerwy. teraz udało się tak, że drugi tydzień sesji był wolny, bo wszystko zaliczone w zerowych terminach, więc wyszły dwa tygodnie wolnego. a zajęcia zaczynam zazwyczaj 8-9, kończę w miarę przyzwoicie, ok 15. chociaż zdarza się, że siedzę na uczelni do 17, czy 18, ale też i do 13. nie narzekam.
A ja mam studia zaoczne i zjazdy co tydzień, w każdy normalny weekend. Bardzo to męczące, ale jakoś da radę wytrzymać. A przerwy między semestrami mam tyle ile trwa sesja poprawkowa - 2 tygodnie.
Ja jestem na 3 semestrze. Przerwy międzysemestralnej miałam mieć tydzień, ale nie będę jej miała w ogóle ;/ Przeciągnięta sesja wchodząca na łeb sesji poprawkowej. Kicha.. Jeszcze egzamin w plecy ;/
Hej..Ja studiuje we Wloszech a tutaj tak jest ze jak mam sesje to zero zajec..wiec do marca siedze w domu i sie ucze.. i powiem ze latwo mi jest utrzymac diete...Gorzej jest w czasie zajec...lekcje mam od rana do wieczora, poza tym mieszkam w innym miescie..wiec od pn do pt obiady poza domem...I niestety ciezko jest...Szczegolnie w zime..Czesto skusze sie na talerz goracego spaghetti..Teraz od marca jak juz sie cieplo zrobi to umowilysmy sie z kolezankami ze z domu bedziemy sobie jakies salateczki przynosily i w parku je jadly..pozdrawiam
u mnie jest tak, że między semestrami mam 3 tygodnie (ale to chyba tylko w tym roku, bo zawsze było 2) sesji, więc jak się nie uda zaliczyć szybko to nie ma wolnego wcale:)
mam 10 dni wolnego. 


z zajęciami żadnego problemu nie mam-> mieszkam 5 minut spacerem od uczelni, więc nawet jak mam godzinne okienko to wyskakuję do mieszkania ;)
Jeśli chodzi o rozkład zajęć:
-piątki mam zawsze wolne, ponieważ większość studentów to osoby mieszkające w akademikach, na stancjach, więc to taki mały prezent
-a doszły mnie słuchy, że w IV semestrze ma być wolny czwartek-piątek
-jeśli  chodzi o zajęcia:
poniedziałek od 9-17 w tym przerwa 1,3 akurat na obiad
-wtorek 8-15
-środa 8-18 2 h na obiad
-czwartek 9-13
więc narzekać nie mogłam w tym semestrze
sesja zaczęła się 24.01 do 04.02
Od 1 lutego mam wolne niestety 14 uczelnia wita

ja mam beznadziejnie, moj drugi semestr to jakis koszmar.... praktyki od 8 prawie codziennie do 12 a potem zajecia oczywiscie, do 17 ;o. prawie kazdego dnia.... jak zobaczylam co mnie czeka, to az mi sie wszystkiego odechcialo...
przynajmniej masz praktyki w roku akademickim, ja mam w wakacje :|

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.