9 lutego 2011, 20:15
mój problem polega na tym, że piszę niecały rok na gg i przez tel z pewnym chłopakiem... znam go z widzenia, bo kiedyś razem chodziliśmy do szkoły. wtedy mi się podobał, ale niestety zmienił się bardzo. nie umiemy się spotkać, nie wiem w sumie dlaczego. no ale kiedyś mu powiedziałam, że nie chce tak i zerwałam z nim kontakt na co on po paru dniach przepraszał mnie itd.... mi też go brakowało, bo jednak prowadzimy parogodzinne "rozmowy" i już się jako tako przyzwyczaiłam. no i..... uważam, że to jest śmieszne, ale nie wiem co z tym dalej mam robić. piszemy ROK bez miesiąca - normalnie żenada ;c i "znamy się" tylko z widzenia, zero gatki, nic... i co o tym sądzicie? i wiem, że to jest beznadziejnie-debilny układ, ale szczególnie jakoś nie muszę się z nim spotykać tylko lubię z nim pisać....
9 lutego 2011, 20:38
życie nastolatków jest śmieszne po prostu ;p niby coś, a jednak nic xD
9 lutego 2011, 20:43
Gdybym ja miała na twoim miejscu wybrać to pewnie by było dużo wątpliwości bo ja jestem strasznie, a to strasznie nieśmiała więc u mnie by było trudno, ale jeśli jesteś otwarta to ja bym się spotkała z nim. Lepiej wcześniej niż później :) może coś bardziej zobowiązującego się stanie niż teraz.
- Dołączył: 2011-01-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1752
9 lutego 2011, 20:47
Spotkaj się z nim ... wtedy się przekonasz czy dalej chcesz z nim utrzymywać kontakt :)
Będzie wiadomo czy klei wam się rozmowa na żywo bo to różnie bywa - każdy jest mądry kiedy nie musi patrzeć w oczy drugiej osobie.
9 lutego 2011, 21:09
A wiesz co ja mysle tak szczerze na ten temat?tylko bez urazy....za bardzo wirtualny swiat ...poprostu wyjdz do ludzi znajdz tych z ktorymi dobrze ci sie rozmawia na zywo...
10 lutego 2011, 20:56
dziękuję za rady! zaproponował mi spotkanie w sobotę i się zgodziłam. macie rację, zobaczę czy na serio chcę tak bardzo ten kontakt utrzymać ;]