© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 lipca 2016, 09:43
W pracy jest nowy pracownik czasami zachowuje się normalnie ,a casem mówi ,odzywa się chamsko ,ma takie gadki ze doprowadza do łez,jak zostanie ochrzaniony to spokój parę godzin ,a potem cos mu nachodzi ,zastępuję kolezankę i niestety muszę z nim pracować mam dość niewiem co mu odpali kazdego dnia,jestem przerazona juz niewiem jak odpowiadac na chamskie odzzywki :(
15 lipca 2016, 09:51
Pocisnij mu raz a porządnie.
Albo powiedz wprost, żeby sie zamknął i sobie darował.
15 lipca 2016, 09:55
Ktoś kiedyś powiedział: ,,Nie wdawaj się w rozmowę z głupim. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem."
15 lipca 2016, 10:46
a przelozeni co na to?
15 lipca 2016, 10:53
kierownik każe pracować i nieobchodzi go ten osobnik,co z tego ze go ktos ochrzani jak na drugi dzień znow ma swoje chamskie odzywki o gownie ,o śmieciach
15 lipca 2016, 10:55
do niego coś mówisz on i tak swoje jak gowniarz się zachowuje a ma dwójke dzieci na utrzymaniu
15 lipca 2016, 11:00
Sfrustrowany zyciem. Nie reaguj i tyle
15 lipca 2016, 11:00
No dobra, ale co on takiego mówi, bo trudno mi sobie wyobrazić sytuacje, w której ktoś może tak łatwo sprowadzić innych do parteru. Zwykle gdy ktoś zachowuje się jak burak względem współpracowników, podejrzewa się go o upośledzenie umysłowe i zwyczajnie się z niego śmieje, a nie przejmuje nim. To nie podstawówka, gdzie głupek pociąga za sobą tłumy, 'bo jest taki medialny'. Jesteś jego jedyną ofiarą?
Edytowany przez schnauzerrr 15 lipca 2016, 11:01
15 lipca 2016, 11:00
Nie przejmuj się głupim gadaniem obcej osoby, może on ma zespół Tourette'a :P
15 lipca 2016, 12:27
Ktoś kiedyś powiedział: ,,Nie wdawaj się w rozmowę z głupim. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem."
Ale to nie jest takie proste, jeżeli ktoś ciągle ci docina, zachowuje się chamsko i ordynarnie. U mnie w pracy jest taka koleżanka. Zawsze tłumaczy się, że ona po prostu mówi to co myśli, że taka jest, żeby się nie obrażać, bla, bla, bla. Ostatnio się jednak bardzo zmieniła, bo dostała kilka razy opiernicz od współpracowników, w tym i ode mnie. Na pewno jednak nie można pozostawać biernym.
