- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 lipca 2016, 22:28
Jak wiadomo powszechnie w show biznesie chcac niechcac liczy sie wyglad
jednakze nie wszyscy celebryci moga byc z niego dumni
np. ci przedstawieni ponizej wg mnie nie i to dziwne ze w ogole sie przebili
1. MØ znana z piosenki Lean On hitu zeszłego lata
2. Jessica Mercedes - super figurka no i nie jest moze brzydka z twarzy ale jak na modelke to moglaby byc ladniejsza
3. Amy Winehouse -super miała głos no ale
A wam kto sie nie podoba ?
10 lipca 2016, 00:45
Nie przeczy sobie, Ty nie potrafisz logicznie myśleć, dlatego nie zrozumiałaś. Przecież to, że ktoś za osobę broniącą się samym talentem uznaje jedynie Adele nie znaczy, że sobie przeczy pisząc "talent obroni się sam". Może się nie interesować szeroko pojętą kulturą i po prostu nie znać dobrych artystów, którzy by mogli służyć jako przykład. Albo bardzo wysoko stawiać poprzeczkę i/lub mieć taki gust, że tylko w Adele widzi talent.Sama napisałaś, że znasz tylko Adele a później, ze talent broni się sam xD Genialne. Sama sobie przeczysz. Talent obroni się sam ale nie znasz nikogo kto obronił się talentem. Uwielbiam takich ludzi xDProponuję samej zacząć pracować, obronić się talentem i napisać nam jak to jest ;) I nie, nie piszę tego w złej intencji. Szczerze :) Życzę powodzenia, więcej uśmiechu i radości oraz takiego bogactwa jak Kim Karashian czy inna brzydka celebrytka ;)Ale jak to? Przecież LOGICZNIE myśląc gdyby faktycznie talent bronił się teraz sam to mielibyśmy pełno artystów, którzy byliby na topie i tylko śpiewali, bez żadnych efektów. Nawet tak dobrzy współcześni artyści z genialnym głosem jak Justin Timberlake, Beyonce, Celine Dion, Prince, Alicia Keys, Mariah Carey, Jessie J i wielu by jeszcze wymieniać, stawiają na show. Bo to się sprzedaje. Bo to jest ciekawe i interesuje ludzi. Serio tak na prawdę np. taki Michael Jackson, który był geniuszem muzycznym, myślę, że nie zrobiłby tak gigantycznej kariery gdyby nie jego "ozdobniki". Każdy chciał być na jego koncercie z jednej strony aby posłuchać dobrej muzyki a z drugiej aby być świadkiem jego show, które było nie do podrobienia.
10 lipca 2016, 00:50
Te słowa świadczą jedynie o tym, że nigdy na tym koncercie nie słyszałaś dobrego głosu. Znam kobietę, która śpiewa tak, że w ścianę wbija. Nie zaistniała nigdzie, bo nie ma medialnej osobowości, ale głos ma fantastyczny. Wszystkie medialne gwiazdki mogą się schować.Po za tym gdy idę na koncert to fajnie gdy mogę sobie popatrzeć na efekty. A nie tylko oglądać jak ktoś przeciętny i nudny stoi i śpiewa. To jest spoko przez 5 minut ale później trochę nudzi i zaczynasz sobie myśleć, że po co wydałeś kasę na bilety. To samo masz w domu gdy włączysz sobie piosenkę ;)
Nie, nie zrozumiałyśmy się :) Uważam, że muzyka jest bardzo ważna i zgadzam się, że są muzycy, którzy wbijają samym głosem ;) Niemniej jednak tak jak napisałaś nie zaistniała. Może dlatego, że artysta to coś więcej niż dobry głos. Trzeba mieć także to coś. Trzeba mieć pomysł na siebie ;) Żyjemy w czasem gdzie na prawdę ludzie są utalentowani muzycznie jednak tylko ci, którzy umieją dobrze działać, wybiją się. Z tego też powodu mam szacunek dla każdego. Nawet do takich "celebrytek", które podobno wszystko spadło im z nieba. Co jest bzdurą. Dziewczyny po prostu moją "łeb na karku", wiedzą co dla nich dobre i jak się ustawić. A do tego chyba jednak trzeba mieć coś w głowie ;)
10 lipca 2016, 00:56
Ale jak to? Przecież LOGICZNIE myśląc gdyby faktycznie talent bronił się teraz sam to mielibyśmy pełno artystów, którzy byliby na topie i tylko śpiewali, bez żadnych efektów. Nawet tak dobrzy współcześni artyści z genialnym głosem jak Justin Timberlake, Beyonce, Celine Dion, Prince, Alicia Keys, Mariah Carey, Jessie J i wielu by jeszcze wymieniać, stawiają na show. Bo to się sprzedaje. Bo to jest ciekawe i interesuje ludzi. Serio tak na prawdę np. taki Michael Jackson, który był geniuszem muzycznym, myślę, że nie zrobiłby tak gigantycznej kariery gdyby nie jego "ozdobniki". Każdy chciał być na jego koncercie z jednej strony aby posłuchać dobrej muzyki a z drugiej aby być świadkiem jego show, które było nie do podrobienia.Nie przeczy sobie, Ty nie potrafisz logicznie myśleć, dlatego nie zrozumiałaś. Przecież to, że ktoś za osobę broniącą się samym talentem uznaje jedynie Adele nie znaczy, że sobie przeczy pisząc "talent obroni się sam". Może się nie interesować szeroko pojętą kulturą i po prostu nie znać dobrych artystów, którzy by mogli służyć jako przykład. Albo bardzo wysoko stawiać poprzeczkę i/lub mieć taki gust, że tylko w Adele widzi talent.Sama napisałaś, że znasz tylko Adele a później, ze talent broni się sam xD Genialne. Sama sobie przeczysz. Talent obroni się sam ale nie znasz nikogo kto obronił się talentem. Uwielbiam takich ludzi xDProponuję samej zacząć pracować, obronić się talentem i napisać nam jak to jest ;) I nie, nie piszę tego w złej intencji. Szczerze :) Życzę powodzenia, więcej uśmiechu i radości oraz takiego bogactwa jak Kim Karashian czy inna brzydka celebrytka ;)Tak to. Dyskusja nie dotyczy tego, czy talent się rzeczywiście broni sam, czy nie - nie zabrałam w niej głosu, więc nie musisz mnie przekonywać, że jest tak lub inaczej. To, że według kogoś talent się broni sam nie stoi w sprzeczności z tym, że potrafi podać tylko jeden przykład na poparcie swojego zdania - czyli tak jak pisałam, nie ktoś sobie przeczy, tylko Ty jesteś na bakier z logiką, czy jak wolisz z LOGIKĄ.
10 lipca 2016, 01:11
Tak to. Dyskusja nie dotyczy tego, czy talent się rzeczywiście broni sam, czy nie - nie zabrałam w niej głosu, więc nie musisz mnie przekonywać, że jest tak lub inaczej. To, że według kogoś talent się broni sam nie stoi w sprzeczności z tym, że potrafi podać tylko jeden przykład na poparcie swojego zdania - czyli tak jak pisałam, nie ktoś sobie przeczy, tylko Ty jesteś na bakier z logiką, czy jak wolisz z LOGIKĄ.Ale jak to? Przecież LOGICZNIE myśląc gdyby faktycznie talent bronił się teraz sam to mielibyśmy pełno artystów, którzy byliby na topie i tylko śpiewali, bez żadnych efektów. Nawet tak dobrzy współcześni artyści z genialnym głosem jak Justin Timberlake, Beyonce, Celine Dion, Prince, Alicia Keys, Mariah Carey, Jessie J i wielu by jeszcze wymieniać, stawiają na show. Bo to się sprzedaje. Bo to jest ciekawe i interesuje ludzi. Serio tak na prawdę np. taki Michael Jackson, który był geniuszem muzycznym, myślę, że nie zrobiłby tak gigantycznej kariery gdyby nie jego "ozdobniki". Każdy chciał być na jego koncercie z jednej strony aby posłuchać dobrej muzyki a z drugiej aby być świadkiem jego show, które było nie do podrobienia.Nie przeczy sobie, Ty nie potrafisz logicznie myśleć, dlatego nie zrozumiałaś. Przecież to, że ktoś za osobę broniącą się samym talentem uznaje jedynie Adele nie znaczy, że sobie przeczy pisząc "talent obroni się sam". Może się nie interesować szeroko pojętą kulturą i po prostu nie znać dobrych artystów, którzy by mogli służyć jako przykład. Albo bardzo wysoko stawiać poprzeczkę i/lub mieć taki gust, że tylko w Adele widzi talent.Sama napisałaś, że znasz tylko Adele a później, ze talent broni się sam xD Genialne. Sama sobie przeczysz. Talent obroni się sam ale nie znasz nikogo kto obronił się talentem. Uwielbiam takich ludzi xDProponuję samej zacząć pracować, obronić się talentem i napisać nam jak to jest ;) I nie, nie piszę tego w złej intencji. Szczerze :) Życzę powodzenia, więcej uśmiechu i radości oraz takiego bogactwa jak Kim Karashian czy inna brzydka celebrytka ;)Moja dyskusja z inną użytkowniczką tego dotyczyła więc nie wiem dlaczego w takim przypadku wtrącasz się nie udzielając się stricte w temacie. No ale w porządku. Masz prawo tak czy siak wyrazić swoją opinię :) I tutaj się zgadzam. Jeżeli wyrwiemy z kontekstu całej wypowiedzi kilka zdań to później faktycznie można się poprzyczepiać jednak wydaje mi się, że w momencie gdy spojrzy się na to co napisałam w kontekście całej sprawy to zobaczy się więcej logiki ;) A no i ze spokojem... Nie ma co się stresować tym kto jak napisał jedno słowo ;) To było zwykłe podkreślenie. Więcej luzu, dystansu i czepiania się takich szczegółów ;) (Jakbyś to źle odebrała to, to nie jest czepialstwo a życzliwość. Szczerze ;))
Edytowany przez AnkaSmietankaa 10 lipca 2016, 01:14
10 lipca 2016, 01:19
Benedict Cumberbatch - może ma coś w sobie, ale obiektywnie jest zwyczajnie brzydki.
Kristen Stewart
Owen Wilson
10 lipca 2016, 01:24
Moja dyskusja z inną użytkowniczką tego dotyczyła więc nie wiem dlaczego w takim przypadku wtrącasz się nie udzielając się stricte w temacie. No ale w porządku. Masz prawo tak czy siak wyrazić swoją opinię :) I tutaj się zgadzam. Jeżeli wyrwiemy z kontekstu całej wypowiedzi kilka zdań to później faktycznie można się poprzyczepiać jednak wydaje mi się, że w momencie gdy spojrzy się na to co napisałam w kontekście całej sprawy to zobaczy się więcej logiki ;) A no i ze spokojem... Nie ma co się stresować tym kto jak napisał jedno słowo ;) To było zwykłe podkreślenie. Więcej luzu, dystansu i czepiania się takich szczegółów ;) (Jakbyś to źle odebrała to, to nie jest czepialstwo a życzliwość. Szczerze ;))Tak to. Dyskusja nie dotyczy tego, czy talent się rzeczywiście broni sam, czy nie - nie zabrałam w niej głosu, więc nie musisz mnie przekonywać, że jest tak lub inaczej. To, że według kogoś talent się broni sam nie stoi w sprzeczności z tym, że potrafi podać tylko jeden przykład na poparcie swojego zdania - czyli tak jak pisałam, nie ktoś sobie przeczy, tylko Ty jesteś na bakier z logiką, czy jak wolisz z LOGIKĄ.Ale jak to? Przecież LOGICZNIE myśląc gdyby faktycznie talent bronił się teraz sam to mielibyśmy pełno artystów, którzy byliby na topie i tylko śpiewali, bez żadnych efektów. Nawet tak dobrzy współcześni artyści z genialnym głosem jak Justin Timberlake, Beyonce, Celine Dion, Prince, Alicia Keys, Mariah Carey, Jessie J i wielu by jeszcze wymieniać, stawiają na show. Bo to się sprzedaje. Bo to jest ciekawe i interesuje ludzi. Serio tak na prawdę np. taki Michael Jackson, który był geniuszem muzycznym, myślę, że nie zrobiłby tak gigantycznej kariery gdyby nie jego "ozdobniki". Każdy chciał być na jego koncercie z jednej strony aby posłuchać dobrej muzyki a z drugiej aby być świadkiem jego show, które było nie do podrobienia.Nie przeczy sobie, Ty nie potrafisz logicznie myśleć, dlatego nie zrozumiałaś. Przecież to, że ktoś za osobę broniącą się samym talentem uznaje jedynie Adele nie znaczy, że sobie przeczy pisząc "talent obroni się sam". Może się nie interesować szeroko pojętą kulturą i po prostu nie znać dobrych artystów, którzy by mogli służyć jako przykład. Albo bardzo wysoko stawiać poprzeczkę i/lub mieć taki gust, że tylko w Adele widzi talent.Sama napisałaś, że znasz tylko Adele a później, ze talent broni się sam xD Genialne. Sama sobie przeczysz. Talent obroni się sam ale nie znasz nikogo kto obronił się talentem. Uwielbiam takich ludzi xDProponuję samej zacząć pracować, obronić się talentem i napisać nam jak to jest ;) I nie, nie piszę tego w złej intencji. Szczerze :) Życzę powodzenia, więcej uśmiechu i radości oraz takiego bogactwa jak Kim Karashian czy inna brzydka celebrytka ;)Wtrąciłam się, bo zwyczajnie nie lubię kiedy ktoś próbuje sobie leczyć kompleksy kosztem innym. Niesłusznie zarzuciłaś komuś brak logiki (to, że sobie niby przeczy), kiedy tak naprawdę sama miałaś z tym problem. A potem zaczęłaś uskuteczniać zabawy rodem z gimnazjum (bez urazy dla gimnazjalistów, bo nie wszyscy reprezentują sobą taki poziom), czyli wyśmiewanie się z kogoś, pod płaszczykiem życzliwości.
Natomiast odnośnie dyskusji - weszłaś w polemikę ze mną akurat, próbując mi tłumaczyć dlaczego Twoim zdaniem sam talent się nie obroni. Ja Cię o zdanie w tym temacie nie prosiłam, pisałam jedynie, że coś co komuś zarzuciłaś było nieprawdą. I nie, tu nie chodzi o szerszy kontekst - po prostu nie myślisz logicznie, tyle, niezależnie od kontekstu. Już pisałam wcześniej gdzie jest błąd, więc nie będę się niepotrzebnie powtarzać. I nie, nie chodzi o czepianie się jednego słowa - to po prostu była ironia. Duże litery oznaczają w komunikacji na forum krzyk. Mnie bawi jeżeli ktoś musi krzyczeć, bo nie potrafi inaczej obronić swojego zdania. Takie już mam zwichrowane poczucie humoru.
10 lipca 2016, 01:33
Wtrąciłam się, bo zwyczajnie nie lubię kiedy ktoś próbuje sobie leczyć kompleksy kosztem innym. Niesłusznie zarzuciłaś komuś brak logiki (to, że sobie niby przeczy), kiedy tak naprawdę sama miałaś z tym problem. A potem zaczęłaś uskuteczniać zabawy rodem z gimnazjum (bez urazy dla gimnazjalistów, bo nie wszyscy reprezentują sobą taki poziom), czyli wyśmiewanie się z kogoś, pod płaszczykiem życzliwości. Natomiast odnośnie dyskusji - weszłaś w polemikę ze mną akurat, próbując mi tłumaczyć dlaczego Twoim zdaniem sam talent się nie obroni. Ja Cię o zdanie w tym temacie nie prosiłam, pisałam jedynie, że coś co komuś zarzuciłaś było nieprawdą. I nie, tu nie chodzi o szerszy kontekst - po prostu nie myślisz logicznie, tyle, niezależnie od kontekstu. Już pisałam wcześniej gdzie jest błąd, więc nie będę się niepotrzebnie powtarzać. I nie, nie chodzi o czepianie się jednego słowa - to po prostu była ironia. Duże litery oznaczają w komunikacji na forum krzyk. Mnie bawi jeżeli ktoś musi krzyczeć, bo nie potrafi inaczej obronić swojego zdania. Takie już mam zwichrowane poczucie humoru.Moja dyskusja z inną użytkowniczką tego dotyczyła więc nie wiem dlaczego w takim przypadku wtrącasz się nie udzielając się stricte w temacie. No ale w porządku. Masz prawo tak czy siak wyrazić swoją opinię :) I tutaj się zgadzam. Jeżeli wyrwiemy z kontekstu całej wypowiedzi kilka zdań to później faktycznie można się poprzyczepiać jednak wydaje mi się, że w momencie gdy spojrzy się na to co napisałam w kontekście całej sprawy to zobaczy się więcej logiki ;) A no i ze spokojem... Nie ma co się stresować tym kto jak napisał jedno słowo ;) To było zwykłe podkreślenie. Więcej luzu, dystansu i czepiania się takich szczegółów ;) (Jakbyś to źle odebrała to, to nie jest czepialstwo a życzliwość. Szczerze ;))Tak to. Dyskusja nie dotyczy tego, czy talent się rzeczywiście broni sam, czy nie - nie zabrałam w niej głosu, więc nie musisz mnie przekonywać, że jest tak lub inaczej. To, że według kogoś talent się broni sam nie stoi w sprzeczności z tym, że potrafi podać tylko jeden przykład na poparcie swojego zdania - czyli tak jak pisałam, nie ktoś sobie przeczy, tylko Ty jesteś na bakier z logiką, czy jak wolisz z LOGIKĄ.Ale jak to? Przecież LOGICZNIE myśląc gdyby faktycznie talent bronił się teraz sam to mielibyśmy pełno artystów, którzy byliby na topie i tylko śpiewali, bez żadnych efektów. Nawet tak dobrzy współcześni artyści z genialnym głosem jak Justin Timberlake, Beyonce, Celine Dion, Prince, Alicia Keys, Mariah Carey, Jessie J i wielu by jeszcze wymieniać, stawiają na show. Bo to się sprzedaje. Bo to jest ciekawe i interesuje ludzi. Serio tak na prawdę np. taki Michael Jackson, który był geniuszem muzycznym, myślę, że nie zrobiłby tak gigantycznej kariery gdyby nie jego "ozdobniki". Każdy chciał być na jego koncercie z jednej strony aby posłuchać dobrej muzyki a z drugiej aby być świadkiem jego show, które było nie do podrobienia.Nie przeczy sobie, Ty nie potrafisz logicznie myśleć, dlatego nie zrozumiałaś. Przecież to, że ktoś za osobę broniącą się samym talentem uznaje jedynie Adele nie znaczy, że sobie przeczy pisząc "talent obroni się sam". Może się nie interesować szeroko pojętą kulturą i po prostu nie znać dobrych artystów, którzy by mogli służyć jako przykład. Albo bardzo wysoko stawiać poprzeczkę i/lub mieć taki gust, że tylko w Adele widzi talent.Sama napisałaś, że znasz tylko Adele a później, ze talent broni się sam xD Genialne. Sama sobie przeczysz. Talent obroni się sam ale nie znasz nikogo kto obronił się talentem. Uwielbiam takich ludzi xDProponuję samej zacząć pracować, obronić się talentem i napisać nam jak to jest ;) I nie, nie piszę tego w złej intencji. Szczerze :) Życzę powodzenia, więcej uśmiechu i radości oraz takiego bogactwa jak Kim Karashian czy inna brzydka celebrytka ;)Nie wierzę :D Na prawdę na ma żadnego "płaszcza życzliwości". Czy na prawdę żyjemy w świecie gdzie wszyscy muszą być niemili i chamscy? :D Szczerze! Nie napisałam ani jednego komentarza po to aby komuś dogryźć ;) Tobie też nie. Po prostu chcę wyrazić konstruktywnie swoje zdanie. Bez obrzucania kogoś błotem. Po prostu nie jestem hejterem. Na prawdę życzę każdemu dobrze chociażby dlatego, iż każdą osobę szanuję i nie oceniam po pozorach :)
Na prawdę. Dziewczyno... nie będą z Tobą wchodzić w dalszą dyskusję bo to nie ma sensu. Wszędzie wytykasz tylko błędy i nie potrafisz krytycznie spojrzeć na siebie + masz problem z dystansem. Czy na prawdę widzisz wszędzie zło? u mnie duże litery to po prostu podkreślenie czegoś. Szczerze to jak ty napisałaś "LOGIKĄ" to pierwsze co mi przyszło na myśl to, to, że zrobiłam w tym słowie błąd. Pierwsza myśl: a może pisze się "logikom" czy coś. I od razu poleciałam sprawdzić w słowniku ;) Na prawdę. Polecam się trochę wyluzować. Szczególnie gdy jest tak późno. Zdystansować się, uśmiechnąć, wyspać a jutro pozytywnie przywitać dzień i przestać patrzeć na ludzi jak na wrogów ;) Wtedy świat od razu stanie się piękniejszy ;) Pozdrawiam. Szczerze ;) Bez żadnego podtekstu i ironii! :P
10 lipca 2016, 01:37
Czy Wy naprawdę kłócicie się pod tematem o najbrzydszych celebrytach?
Czasem myślę, że odpowiedzi na temat powinna widzieć tylko osoba, która go założyła, to by ograniczyło te kłótnie. Ale i mniej osób by się wypowiadało. Mimo że na temat, to mniej, więc raczej nie przejdzie.
Edytowany przez 10 lipca 2016, 01:40
10 lipca 2016, 01:44
Czy Wy naprawdę kłócicie się pod tematem o najbrzydszych celebrytach?Czasem myślę, że odpowiedzi na temat powinna widzieć tylko osoba, która go założyła, to by ograniczyło te kłótnie. Ale i mniej osób by się wypowiadało. Mimo że na temat, to mniej, więc raczej nie przejdzie.
Przepraszam ;) Faktycznie może trochę nas poniosło ;) Po prostu zrobiła się z tego większa sprawa :P Ale może potrzebna ;) Są tematy, o których fajnie jest podyskutować :)