Temat: kto pogada??

jak w temacie szukam osoby do rozmowy!! :):)

odzywać się chętne!! :):)

Tez bym chciała kiedys cos wlasnego...moze kancelarie jak uda mi sie skończyc te studia...ale nie czarujmy sie, na wszystko potrzebna jest kasa...a po studiach dziennych to ani kasy ani doświadczenia...
martussska7 ja też w mundurowej służbie - ale więziennej:)
Martyna.B - czyli masz identycznie jak ja - też mnie białaczka straszyli - jem żelazo, aż mi dojdzie 50 i potem przerywam i znowu spada i tak w kółko:) da się z tym żyć
Pasek wagi
zmykam już
nie ma dyrekcji, szybko taka okazja może sie nie powtórzyć:D
Pasek wagi

akporuks ojoj :P:P no ja do 15;30 musze siedzieć!! wrrr

Martyna racja, aby cos otworzyc to potrzeba kuuuuuuupa kasy!!! a co wziac kredyt?? a niech sie nie uda??? byc zadluzonym cale zycie??? a druga strona pracowac ciagle za te marne grosze???

co bys wybrała?? :):)

Ja osobiscie jeśli kredyt to tylko na dom (mam nadzieje, ze w przyszłości, moje marzenie:), a z rozkręcaniem własnego biznesu to zobaczymy co będzie, bo teraz ciężko cokolwiek zaczynac, ja tam moge pracowac za 1500-2000zł od pn do pt, miec czas dla siebie i rodzinki w przyszłosci:) taka ze mnie domatorka troche...
Martyna a ile wazysz??
na "oko" bo wage mam zepsuta, ok. 66-68kg, aktualnie po obfitym sniadaniu, drozdzówce, 2 kawach, coli i cukierkach z 70 kg;) jak sie ucze i sie denerwuje ze sie nie naucze to JEM;/

mam tak samo,  ja stesy wszytskie zajadam!!

Ja niestety też :) Chociaż teraz w perspektywie piątkowego egzaminu i tak nad sobą panuję :P I oby tak zostało, bo ile razy można tą dietę zaczynać od nowa. :)
karolinko wazysz 67 kg to nie tak zle!! ja 75 :(:(:(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.