Temat: najpiękniejsze miasta w jakich byłyście

wiem ze kazde jest inne ale jakbyscie mialy je  ocenic w miare obiektywnie to jakbyscie usytuowaly te miasta swiata, ktore zwiedzilyscie w rankingu od najbardziej urodziwego do tego ktore w najmniejszym stopniu was oczarowalo(nielicząc oczywiście jakichś mieścin typu Opole, Sosnowiec itp)?

u mnie to tak, od najladniejszego:

Londyn

Praga

Lwów

Kraków

Oslo

Berlin

Bruksela jest strasznie brzydka

najladniejsze w Polsce Wroclaw Krakow ale miejscami 

Na swiecie najladniejsze Lizbona, Valetta, Rzym ale za duzo ludzi, Barcelona miejscami bo centrum to jedno wielkie skupisko ras ludzkich, Sztokholm, Praga 

najbrzydsze Londyn, 

w Polsce: Gdańsk.

Na świecie: Londyn (ale tu wielki minus za mieszanki mord ludzkich ze wszystkich stron świata w turbanach, ze skośnymi oczami, czarnych , żółtych - za dużo jak dla mnie)

i Praga.

A najbrzydsze miasto... chyba Sopot... kompletny brak ducha miejsca.

Pasek wagi

Pragę kocham, mogłabym tam mieszkać, poza tym Wiedeń, Rzym, Lyon, Montpellier i Annecy we Francji, w Polsce lubię Wrocław i Warszawę :)
Nie lubię Paryża, Genewy, Wenecji, Łodzi, Radomia :D i różnych mniejszych mieścinek, w których byłam na wycieczkach, ale są na tyle mało znaczące, że nie warto wymieniać.

Szczyrk, Kraków, Władysławowo. 

Baden Baden.

Pasek wagi

niekoniecznie w tej kolejności, ale w każdym mi się coś bardzo spodobało:

Grenada, Kordoba, Sewilla, Barcelona, Florencja, Praga, Nowy Jork, Paryż, Sztokholm, Marrakesz, Berlin, Lubljana, Budapeszt

Najbrzydsze: Las Vegas

Nastya napisał(a):

Pragę kocham, mogłabym tam mieszkać, poza tym Wiedeń, Rzym, Lyon, Montpellier i Annecy we Francji, w Polsce lubię Wrocław i Warszawę :)Nie lubię Paryża, Genewy, Wenecji, Łodzi, Radomia  i różnych mniejszych mieścinek, w których byłam na wycieczkach, ale są na tyle mało znaczące, że nie warto wymieniać.
Annecy pieknie polozone, gory ,jezioro,klimat,zapomnialam o tym miescie bo bralam pod uwage raczej wieksze i stolice,ale fakt to miasteczko jest piekne:)

Pasek wagi

Nastya napisał(a):

Pragę kocham, mogłabym tam mieszkać, poza tym Wiedeń, Rzym, Lyon, Montpellier i Annecy we Francji, w Polsce lubię Wrocław i Warszawę :)Nie lubię Paryża, Genewy, Wenecji, Łodzi, Radomia  i różnych mniejszych mieścinek, w których byłam na wycieczkach, ale są na tyle mało znaczące, że nie warto wymieniać.

Łódź jest super. Taka inna od wszystkich polskich miast. Te zabudowania fabryczne, robotnicza przeszłość mmm. I skansen jest świetny.

Pasek wagi

kirsikka napisał(a):

Dubrownik bije dla mnie wszelkie rekordy piekna. Potem Krakow, Praga, Wilno, Lwow, Barcelona
tez to mialam napisac, Dubrownik nr 1. Zdecydowanie najgorsze rozczarowanie - Paryz

Madryt jest przepiękny

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.