Temat: Pochwale sie:) moje ponad 13 kilo mniej! :)

Prawie rok odchudzania i nadszedl czas zeby pochwalic sie efektami!
I odkrylam pewna rzecz! Od dawna przeswiadczona bylam, ze mam 156cm! A okazalo sie wczoraj, ze eoszke powyzej 160cm! :o

Tak bylo w kwietniu 2010:
 Tu bylo zdjecie

Tak jest dzisiaj:



A tak z boku:


Wybaczcie podrapane scianki, mozna powiedziec, ze jestem w trakcie niekonczacego sie remontu :)

No i standardowe pytanie, na ile kilo wygladam teraz?

I trzymam kciuku za wszystkie odchudzajace sie, bo da sie, tylko musicie byc twarde! :)

P.S
Dziekuje za wszystkie komentarze!
Paseczek wraca na miejsce.


Cudowny brzuch! Wręcz idealna figura - jak dla mnie , bo wiem , że każdy ma swój gust. Mogłabyś podać swój przykładowy dzienny jadłospis? :)
Ile mialas w biuscie przed rozpoczeciem diety?
jej, wyglądasz świetnie, taką właśnie chcę mieć figurę jak schudnę ciekawe ile mi zajmie zrzucanie 8 kg
Jak dla mnie trochę za chuda. Pomimo tego gratuluję :)
jesteś za chuda. z trzy-cztery kilo na plusie i byłaby rewelka. ;) gratuluję silnej woli.
W biuscie przed rozpoczeciem diety bylo kolo 90cm, chyba  nawet troszke wiecej o ile dobrze pamietam.
Moj jadlospis?
OK :)
Sniadanie:
Jogurt muler light, male jablko z cynamonem, trzy wafle ryzowe z czyms na co kurat mam ochote. OK 200/250kalorii
2Siadanie:
4 wafle ryzowe z dzemem niskoslodzonymi custad'em fat free, jogurt muller. 250.
Obiad:
Polowa woreczka kaszy jeczmiennej (tej szarej nie najwiekszej, nie jestem pewna co do nazwy) koltet z piersi kurczaka pieczony w foli z piekarnika, salata skropniona cytryna. OK 400

Deser z lyzki dzemu nisko slodzonego, pianki budyniowej, kislu, biszkopta, mysle, ze jakies 100, bo mleko na pianke budyniowa bylo 0,1%, biszkopt maly... 100-150kalori.

Tak wyglada moj jadlospis na dzisiaj.


bardzo mi się podoba jak wyglądasz , sama postaram się o taki efekt.... moim zdaniem mas idealna figurę
A, i obecnie pamietnika nie prowadze, nie bylo chetnych do czytania go. Prowadzilam kiedys, ale zmienilam konto i zaniechalam.
Zastanawiam sie czy wrocic do tego, czy ktos chcial by czytac...
Po pierwsze gratulacje ze az tak udalo ci sie schudnac, ale musisz uwazac na siebie bo teraz moim zdaniem jestes tak na ostatniej krawedzi. Mam nadzieje ze sie myle a ty zachowasz zdrowy rozsadek. Bardzo przypominasz mi moja siostre ktora rowniez bardzo duzo schudla i teraz jej odwala z jedzeniem tzn nie je ja juz to tylko jeden "posilek" dziennie. Jednak twoja sylwetka mi sie niezbyt podoba, malo kobieca (czytalam ze na takiej ci nie zalezy) jednak dziwie sie twojemu chlopakowi ze ci pozwala sie jeszcze odchudzac. Dziewczyno dbaj o siebie!!!
Będę niepopularna - nie podoba mi się. I nie z zazdrości. Po prostu najlepiej byłoby pomiędzy pierwszym, a drugim zdjęciem....
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.