Temat: Vitalia

No właśnie od czego waszym zdaniem służy forum Vitalia ? 
Chodzi mi o to, że zarejestrowałam się tu szukając zrozumienia od osób które również walczą z nadwagą bądź otyłością.
Kiedyś ważyłam ponad 80 kg, wiem co to znaczy mieć otyłość bo nawet z testu na BMI mi wyszła otyłość teraz trochę schudłąm, ale chodzi mi o to, że więcej tu dziewczyn które ważą po 60 kg i mają wielkie problemy z wagą i kompleksy!!!
No naprawde ogromnie współczuje ostatnio znalazłam tu taką dziewczynę która waży 48 kg /168 cm, i uważa się za wielce grubą osobę i ona potrzebuje wsparcia w jej ogromnym i długotrwałym odchudzaniu!
Wiem, że zaraz mnie obryczycie i w ogóle ale zaczyna mnie to wkurzać, ża dziewczyny bliskie niedowagi uważają się za grubasy, a nie znają pojęcia tego słowa, ja wiem, że waga nie zawsze jest proporcionalna do wyglady ale nikt mi nie wmówi, że jak ktoś waży 40 pare kilo, a nie jest kurdupelkiem (bez urazy) to jest gruby!
wiesz ja tu zapisałam się tez dlatego żeby znaleźć osoby, które pomogą mi zrzucić parę kg i udało się dzięki wam... teraz ważę dobrze ale ciągle uważam, ze jeszcze trochę zrzucić ciałka by mi się przydało i obawiam sie tego, ze przytyje... moze dlatego, ze kiedys naprawdę ważyłam sporoo teraz widzę siebie zupełnie nieadekwatnie... jednak tez dzięki vitali zrozumiałam, ze inni widza mnie pozytywnie i to mi pomogło... chce tylko pokazać, ze czasami po prostu dziewczyny, które są naprawdę szczuple potrzebują również naszej pomocy :) jednak rozumiem, ze to jest denerwujące bo nie powiem, ze ja przechodzę kolo tego obojętnie :)
Pasek wagi
Powiem Ci tak. Vitalię poznałam 2 lata temu i było inaczej. Dziewczyny nawiązywały przyjaźnie, forum nie było tak bardzo zaśmiecone i było o wiele mniej dziewczyn blisko niedowagi chcących się odchudzać. 
Teraz wiele młodych zagubionych vitalijek... wygłupia się. A raczej totalnie się wydurnia. 
Mi się to nie podoba. Jest jakiś pojebany trend na anoreksję i ogólne zaburzenia.
Dla takich osób, które podążają za tą "modą", mam wiadomość:
Puknijcie się w łeb! 
Też chciałam być "fajna", no i mam - bulimię anorektyczną! Wcale nie jest to takie fajne jak myślicie.
Mi nie chodzi o to, że one tu są czy chcą schudnąć te parę kg, ale o to,że mówią na siebie grube i bóg wie co jeszcze, i to mnie irytuje, że takie chudzinki mówią tak na siebie moim zdaniem m.in dla tego żeby zwrócić na siebie uwagę.
Zaba20 mniej wiecej o to chodzi o te ich wygłupy z anoreksją i to na tym forum!
Nie chodzi mi tu o osoby które są tu bo chcą z tego wyjść a takie które chcą w to wejść
ja sama do swojego wzrostu waze idealnie, bo 55-6/164, ale wydaje mi sie, ze to forum jest zarowno dla osob ktore chca zrzucic 30kg jak i dla tych, ktorzy chca zrzucic 5kg. rozumiem zbulwersowanie, kiedy dziewczyny 45kg/165cm mowia, ze chca sie odchudzac, bo sama mnie to denrwuje. jednak ja, pomimo, ze moja waga jest jak najbardziej ok, nie jestem zadowolona ze swojego ciala i to nie powinno dziwic. sama chcialabym troszke zrzucic, ale przede wsyztskim wymodelowac sylwetke cwiczeniami. uwazam, ze to forum jest po to, aby wspierac ludzi walczacych z kilogramami jak i takich, ktorzy staraja sie osiagnac swoj cel cwiczeniami.
całlowicie popieram zalozycielke :)
> Mi nie chodzi o to, że one tu są czy chcą schudnąć
> te parę kg, ale o to,że mówią na siebie grube i
> bóg wie co jeszcze, i to mnie irytuje, że takie
> chudzinki mówią tak na siebie moim zdaniem m.in
> dla tego żeby zwrócić na siebie uwagę.



POPIERAM POPIERAM !!!!
ja wazylam,ponad 70kg(przy 162cm),spadlam do 55kg,przytylam do 59 kg i walcze dalej.Dla mnie 60kg to duzo.nie sadze ze musze wazyc 100kg,aby miec prawo rejestracji na vitalii

zoykaa   prawo ma każdy dla tego przykład podałam do wagi, no bo trudno żeby ktoś z wagą 60 kg przy wzroście 160 cm wyglądał tak samo jak ktoś z wagą 60 kg z wzrostem 180 cm

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.