- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 kwietnia 2016, 18:33
Hej dziewczyny :* Dla maturzystów zbliża się koniec roku więc całą klasą postanowiliśmy zrobić ognisko
Wszystko pięknie ładnie ale po raz pierwszy ide na takie ognisko :( Macie pomysły co ze sobą zabrać czy warto brać alkohol? (o 16 mam wykłady na prawo jazdy ;/ ale ognisko robimy w czasie lekcji) Ogólnie jakie macie rady ?
Edytowany przez wiolka1156 24 kwietnia 2016, 18:33
24 kwietnia 2016, 21:56
Masz jazdy w ten sam dzień i zastanawiasz się czy brać alkohol? Skąd w ogóle taki pomysł? Na ognisko można wziąć tyle innych rzeczy do jedzenia (wspomniane już kiełbaski, chleb, pianki), a Ty wywalasz z alkoholem :v
24 kwietnia 2016, 22:00
Masz jazdy w ten sam dzień i zastanawiasz się czy brać alkohol? Skąd w ogóle taki pomysł? Na ognisko można wziąć tyle innych rzeczy do jedzenia (wspomniane już kiełbaski, chleb, pianki), a Ty wywalasz z alkoholem :v
Ma wykłady, a nie jazdy... Czytajcie ze zrozumieniem ;)
25 kwietnia 2016, 09:27
mysle ze spokojnie możesz wypic jakies piwo owocowe...weź jedzenie nad czym się tu zastanawiać...
25 kwietnia 2016, 10:52
weż sobie jedno piwo, dlaczego nie? jeśli nikt nie będzie miał alkoholu (haha) to najwyżej zostanie w torebce i tyle :) a z takich rzeczy do jedzenia to jakąś kiełbaskę, chleb, może jakieś chipsy
25 kwietnia 2016, 11:34
Ma wykłady, a nie jazdy... Czytajcie ze zrozumieniem ;)Masz jazdy w ten sam dzień i zastanawiasz się czy brać alkohol? Skąd w ogóle taki pomysł? Na ognisko można wziąć tyle innych rzeczy do jedzenia (wspomniane już kiełbaski, chleb, pianki), a Ty wywalasz z alkoholem :v
Żadna rożnica czy wykład czy jazdy. Człowiek uczy się jak bezpiecznie i poprawnie poruszać się na drodze, więc to oczywiste, że powinien mieć 'świeży' umysł.
25 kwietnia 2016, 12:37
Żadna rożnica czy wykład czy jazdy. Człowiek uczy się jak bezpiecznie i poprawnie poruszać się na drodze, więc to oczywiste, że powinien mieć 'świeży' umysł.Ma wykłady, a nie jazdy... Czytajcie ze zrozumieniem ;)Masz jazdy w ten sam dzień i zastanawiasz się czy brać alkohol? Skąd w ogóle taki pomysł? Na ognisko można wziąć tyle innych rzeczy do jedzenia (wspomniane już kiełbaski, chleb, pianki), a Ty wywalasz z alkoholem :v
Gdybyś jeszcze przeczytała mój wpis, to byś wiedziała, ze napisałam, ze alkohol zupełnie odpada, czy to w sytuacji wykładów, czy jazd... Oczywistym jest czytanie, również ze zrozumieniem, wątku, w ktorym sie wypowiadamy, a widać jakie są efekty tej oczywistości.
26 kwietnia 2016, 09:31
Gdybyś jeszcze przeczytała mój wpis, to byś wiedziała, ze napisałam, ze alkohol zupełnie odpada, czy to w sytuacji wykładów, czy jazd... Oczywistym jest czytanie, również ze zrozumieniem, wątku, w ktorym sie wypowiadamy, a widać jakie są efekty tej oczywistości.Żadna rożnica czy wykład czy jazdy. Człowiek uczy się jak bezpiecznie i poprawnie poruszać się na drodze, więc to oczywiste, że powinien mieć 'świeży' umysł.Ma wykłady, a nie jazdy... Czytajcie ze zrozumieniem ;)Masz jazdy w ten sam dzień i zastanawiasz się czy brać alkohol? Skąd w ogóle taki pomysł? Na ognisko można wziąć tyle innych rzeczy do jedzenia (wspomniane już kiełbaski, chleb, pianki), a Ty wywalasz z alkoholem :v
Wybacz, że odnoszę się do wpisu, który skierowałaś bezpośrednio do mnie, a nie do-jakiegoś-tam z pierwszej strony :) Ach, mój błąd. Następnym razem zapamiętam, że mam odnosić się do każdej wypowiedzi użytkownika, który mnie cytuje. Pozdrawiam.