- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 kwietnia 2016, 13:16
hej dziś widząc temat jednej Vitalijki która od6 lat nic sobie nie kupiła... postanowiłam Was zapytać ile co miesiąc na Siebie wydajecie czyli ciuchy kosmetyki, telefon, rozrywka, jedzenie, buty ;)
ja na karte 50zl +bilety ok80zl na dojazdy do pracy.
ciuchy zależy od sezonu, jak zima i musze kupic buty kurtke czy plaszcz to wiadomo ze więcej bo buty zawsze skorzane inaczej po mies się rozwalają a tak normalnie to mysle ze wydaje około 600zl na mies na ciuchy
kosmetyki mysle ze ok 200zl
wyjścia kinoo impreza zależy ok100zl
jedzenie dla siebie tylko 200/150zl
23 kwietnia 2016, 14:34
około ponad 1000zł
- siłownia, telefon, dojazdy do pracy 150zł
- jedzenie + restauracje - 400zł
- ciuchy/buty 300zł
- kosmetyki 100zł
- rozrywki typu kino, etc około 200-300zł
23 kwietnia 2016, 14:35
w tym miesiacu kupilam pianke do mycia twarzy + tonik + krem do twarzy. Kazdy z produktow 40 zl kosztowal.
23 kwietnia 2016, 14:44
a nie myślałaś zamawiać przez internet ? czy poczty też nie masz u siebie ? Ja np dla porównania fluid w rossmanie na promocji 35 zł a ja kupuje przez internet po 22 + przesyłka 4 zł.
Wlasnie weszlam sobie na stronke Rossmanna, ale nigdzie nie doczytalam czy wysylaja za granice.. Druga sprawa to platnosci: placenie przelewem, ale podane sa banki polskie /a ja juz nie mam konta polskiego/. Nie doczytalam czy mozna placic paypal. Mysle, ze u kuriera po doreczeniu przesylki nie byloby to mozliwe /przewalutowanie/. Szkoda :(
Ale dzieki za pomysl! :) Napisze do rossmanna i dopytam szczegolowo.
Edytowany przez RybkaArchitektka 23 kwietnia 2016, 14:45
23 kwietnia 2016, 14:45
na ubrania nie wydaję miesięcznie więcej jak 100 zł, a są miesiące, że nie wydaję nic :P najwięcej idzie na regularne wydatki takie jak: płyn do płukania ust, dezodoranty, kremy, żele pod prysznic, szampony, odżywki do włosów, pozostałe jak jakiś podkład czy tusz do rzęs to wiadomo, że nie ma potrzeby co miesiąc kupować. Myślę, że na kosmetyki, przyjemności i ubrania wydaję ok. 300-400 zł w miesiącu. No, ale mnie to mąż często do kina zaprasza :D no i później firma to zwraca i tak z ZFŚS ;)
23 kwietnia 2016, 14:48
Tylko że we Francji oprócz cen są też inne zarobki. Krem za 40 zł to i w Polsce taki średni cenowo.
OK, ale wiekszosci ludzi nie stac na kosmetyki te apteczne. Moze stad tyle ludzi sie nie maluje. Tutaj nie ma alternatywy takiej dla kosmetykow jak w Polsce, ze wybierasz sobie krem za 8 zl, 12 zl, czy 16, a nawet za 100 zl.. Bo te marki za 40 zl wzwyz sa tez drogie i dla mnie i dla wielu ludzi. Tylko, ze taniej nie dostane i jestem zmuszona kupowac kosmetyki z tzw wyzszej polki, ktore niekoniecznie sa lepsze niz dr eris itd. Tez mi szarpnelo po kieszeni, gdy w tym miesiacu kupilam krem /ktory jest w tubce i zuzywa sie jak woda/, mydlo w piance i tonik 200 ml ktory wygladal jakby byl odlany i wydalam na to ponad 30 euro. Ten krem to mi starcza na niecaly miesiac, podobnie jak tonik i sa miesiace, gdzie w ogole nie kupuje i nie uzywam kremu, gdyz mam inne wydatki.
Edytowany przez RybkaArchitektka 23 kwietnia 2016, 14:50
23 kwietnia 2016, 14:58
telefon i internet - 120 zł
bilety i benzyna - 200 zł
kosmetyki i chemia - z 50 zł może
ubrania - 100-200 zł, ale nie robię w każdym miesiącu zakupów
jedzenie - 400 zł
Czyli z 900-1000 zł pewnie .
Edytowany przez c96938a5d20d709c8315a86845e9d6db 23 kwietnia 2016, 14:59
23 kwietnia 2016, 15:14
telefon 40, jedzenie z 200 a ciuchy to tak średnio z 80zł na miesiąc bardzo rzadko jakiś kosmmetyk
23 kwietnia 2016, 15:15
Na samą siebie prawie nic :( mam tak małe przychody, że nie mam kasy. Raz na kilka miesięcy kosmetyki i nowe spodnie lub bluzka (przeważnie w okresie urodzin/imienin, bo jest przypływ gotówki). Mam 22 lata, a ciągle chodzę w ciuchach z liceum :P Jak tak sobie czytam, że niektóre wydają ok. 600 zł na pierdoły (kosmetyki, kino itp.) to aż zazdroszczę :P ja mam po odliczeniu czynszu i opłat tyle na cały m-c na żarcie i inne potrzben rzeczy dla mnie, narzeczonego i dwa koty :P
23 kwietnia 2016, 15:18
siłkę mam za 150 za 4 miesiące, na telefon 25 zł miesięcznie, kosmetyki różnie, bo ostatnio wydałam niecały tysiąc a bywa, że nie kupuję nic, ubrania też bardzo różnie, jedzenie+imprezy 200 zł?
23 kwietnia 2016, 15:19
Niewiele. Ostatnio mam kiepską sytuację finansową, sporo innych wydatków, więc na sobie oszczędzam. Wyjdzie pewnie ze 100zł, a w tym jakieś kosmetyki i wyjscia na jakies piwo czy kawę. Ubrań niemal nie kupuję, bo nie akceptuję swojego obecnego rozmiaru i zakupy zostawiam na ''jak schudnę''.