Temat: Pytanie z serii na ile wyglądam.

Postraszę Was troszkę moimi zdjęciami
Co prawda kiepskiej jakości bo robiłam sama.
Na ile wyglądam kg? 163 cm.
Pytam z ciekawości. Rozstępy to przestroga przed głupim odchudzaniem, ja zdążyłam już je zaakceptować.


Zdjęcia już usuwam, starczy
ja bym ci dala 70-75 kg
Tiaa, takie gadanie, że ludzie dają Ci w ciuchach mniej.
Sama widzisz, że każdy tu ma inne zdanie i podaje coraz to inne liczby.

Strasznie irytują mnie takie tematy, bo co z tego, że powiemy Ci na ile wyglądasz? Co Ci to da? Wyglądasz grubo i nieapetycznie i tyle. Co z tego, że damy CI o 4,56 kg mniej niż ważysz w rzeczywistości.
Takie tematy rosną jak grzyby po deszczu i nie wiem co skłania Was dziewczyny do tego, żeby zadawać takie kretyńskie pytania...
Pasek wagi
Balonkaa masz sporo racji, aczkolwiek sama widzisz że takich tematów jest sporo  Że wyglądam grubo? Wiem, dlatego się odchudzam. Zrobiłam zdjęcia żeby mieć później porównanie, jak już schudnę oczywiście, więc co mi szkodzi wstawić


Takich tematów jest sporo, bo kobiety namiętnie szukają akceptacji wśród innych.
Własne zdanie przestało się liczyć i chcą by ktoś powiedzial im coś miłego ...

Pasek wagi
75-80kg
Kochana tak myslalam, ze w granicach okolo 80 kilogramow, bo mam tyle samo wzrostu i wiem jak to bylo na poczatku, sama kiedys wazylam 80 kg, ale nie martw sie zacznij cwiczyc na brzuch, biegac i bedzie dobrze, a rozstepny prawie kazda z Nas ma i sie nie martw
75
Perfekcyjnalenka - Biegam, ćwiczę na orbitreku, dietkuję. Może troszkę za bardzo ograniczam jedzenie, ale to mi zostało po ED i ciężko z tym walczyć. W każdym razie zaglądałam do Twojego pamiętnika, gratuluję sukcesu- już niewiele Ci zostało

Balonkaa spójrz na moje zdjęcie, czy tu można powiedzieć coś miłego?
Zdanie innych nie ma dla mnie większego znaczenia, ważne,że sama staram się siebie akceptować.
Balonkaa popieram!
Załóżcie sobie jeden wątek i tam wrzucajcie sobie zdjęcia i oceniajcie.
Tysiąc wątków o tej samej tematyce,ile można....
Zamiast zadawać takie pytania weźcie sie do roboty i potem pokażcie nam efekty,żeby zwiększyć motywacje innych.
Bo oglądanie czyjegoś sadła wcale nie jest przyjemne i apetyczne...
Wiesz tez mialam kompulsywne jedzonko to cos strasznego, czasem niestety wraca, ale teraz jest lepiej niz bylo, rozstepny sa od glodzenia i potem napado, gdzie skora sie napinala nio i rozciagala, kurczyla i na zmiane

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.