© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 kwietnia 2016, 12:29
Jak się przygotować do pierwszej wizyty solarium ? posmarować się przyspieszaczem do opalania a może kremem z filtrem ? co z Twarzą aby nie zniszczyć sobie cery i nie być pomarszczona za rok czy dwa. Opalacie się nago czy w bieliźnie ? Mam bardzo jasną karnacje, wręcz córka młynarza. Latem często jeżdżę nad wodę,ale stosując przyspieszacz dopiero po ok 50 h na słońcu zaczynam się opalać.
3 kwietnia 2016, 12:32
w ogole nie korzystac najlepiej.a jak juz to zaczac od 3 minut,bez bielizny bo po co? zrobic peeling przed i nie pomarszysz sie od kilku wizyt w solarium.
3 kwietnia 2016, 13:15
Ja też mam bladą karnację i uważam,że solarium to super sprawa zaczęłam chodzić latem w tamtym roku i teraz znowu zacznę. U mnie było tak ,że nie używałam żadnego filtru ani nic,bo nie wiem czy to ma jakiś sens. Twarz zakrywałam ubraniem ,bo pewnie wyglądałbym jak burak. Nie zdejmowałam majtek ,bo nie widziałam sensu opalać sobie tyłka a dzięki lino jasnego ciała mogłam określić jak już jestem opalona. Zdejmowałam stanik ale teraz muszę wymyślić coś innego,piersi miałam w okropnym stanie przez to.Zaczęłam 2 razy w tygodniu po 5 minut a potem dodawałam sobie minutę i chodziłam 3 razy w tygodniu raz nawet po 8 min. Ale nie miałam aż takich efektów jak na to wszystko.
3 kwietnia 2016, 15:34
skoro do tej pory nie bylas na solarium to na Twoim miejscu bym tam nie szla. sama tez nigdy tam nie bylam i raczej juz sie nie wybiore. nie czuje takiej potrzeby. poza tym teraz nie jest juz to tak modne jak bylo kiedys. modna jest za to zdrowa, zadbana skora, a regularne korzystanie z solarium znacznie przyspiesza proces starzenia sie skory. nie wspominajac juz o mozliwosci nabawienia sie czerniaka i innych paskudztw .. zbliza sie sezon, a wiec wystaw sie na slonce po uprzednim zabezpieczeniu ciala kremem z filtrem. a jesli zle znosisz lezenie na slonsu to zastosuj samoopalacz. 
3 kwietnia 2016, 16:42
ja nie polecam solarium, szczególnie jeśli długo się opalasz, kiedyś chodzilam i byłam spalona;/ teraz już bym nie poszła
3 kwietnia 2016, 22:59
byłam kilka )5-6?) razy w życiu, od 3 lat wcale.
PO PIERWSZE: nie popełnij tego błędu co ja za pierwszym razem. Na solarium namówiła mnie moja koleżanka ze szkoły średniej. Jako, że nigdy nie chodziłam, nie myślałam o tym by pójść, wogóle nigdy nie myślałam o solarium. Poszłam, rozebrałam się, położyłam się, solarium się włączyło. Tak, nie zamknęłam górnej części. Po wyjściu Panie obsługujące solarium i koleżanka nie mogły ukryć uśmiechów.
PO DRUGIE: miej dobrze natłuszczoną skórę, jeśli nie balsamujesz ciała, zacznij.
PO TRZECIE: opalanie na solarium tylko w staniku (może być skąpy) ale sutki zasłonięte. Ja preferowałam bez dołu.
4 kwietnia 2016, 11:28
Ja parę lat temu miałam fazę na solarium. Chciałam raz w życiu zobaczyć jak to jest być opalonym na brąz. Jestem z natury blada (jasne oczy, włosy, cera) i nie opalam się praktycznie wcale w słońcu. Choćbym i godzinami leżała to będę co najwyżej lekko zrumieniona, na czerwono oczywiście. PIerwszy raz poszłam na 4 minuty i potem dokładałam po 1 minucie aż doszłam bodajże do 8-10minut. Chodziłam 1-2 razy w tygodniu. Co najlepsze nic mnie nie chwytało:) Nawet ta diewczyna która tam pracowała byla mega zdziwiona, bo przy takiej częstotliwości chodzenia powinnam być zjarana na węgiel. Okazało się, że to przez olejek, którym się smarowałam - do opalania, ale na słońcu. Poleciła mi taki krem właśnie specjalnie do solarium przyspieszający opalanie. No i podziałało, Byłam murzynkiem :) Także odradzam stosowania innych kremów, balsamów do opalania itp niż te przeznaczone do solarium. Bo może być jak u mnie.
