- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 marca 2016, 19:34
Puszki z konserwami, warzywami w puszkach np. kukurydza i groszek, owocami np. ananas, puszki z colą... myjecie je przed otwarciem? Nie wiadomo gdzie stały albo co na nich stało, kto je mógł lizać albo dotykać kiedy stały na półkach sklepowych itd.
Edytowany przez roogirl 21 marca 2016, 19:35
22 marca 2016, 13:15
Nie. Konserw nie przemywam bo ust tam nie przykładam, z puszek nie pijam więc specjalnie tego nie analizowałam...
22 marca 2016, 13:36
Co wam dalej przemycie tego wodą? Przecież to moze tylko rozprzestrzenić rzekome bakterie a nie je dezynfekować. Domestosem to potraktować albo podobnie działającym płynem
22 marca 2016, 13:49
Co wam dalej przemycie tego wodą? Przecież to moze tylko rozprzestrzenić rzekome bakterie a nie je dezynfekować. Domestosem to potraktować albo podobnie działającym płynem
Psychicznie lepiej się poczują ;) Takie skrzywienie :)
Teraz ludzie cudują, nawet warzywa i owoce moczą w sodzie oczyszczonej. Całe życie jadłam myte tylko pod wodą i żyję, żadnych chorób. A ci co najwięcej dezynfekują i szorują są najbardziej cherlawi, mają najwięcej alergii, bo układ odpornościowy nie nauczony do walki z mikrobami i sam swój orgazm wtedy zaczyna atakować.
22 marca 2016, 13:52
Nie myję nawet tych puszek, z których piję. Uważam, że takie izolowanie się od wszelkich bakterii poprzez obsesyjne dbanie o higienę, prędzej czy później odbije się czkawką. Nie raz i nie osiem słyszałam, że w tym mają podłoże choroby autoimmunologiczne. Organizm się nudzi i sam wytwarza sobie chorobę, aby system odpornościowy miał z czym walczyć. Do tego przecież został powołany...
22 marca 2016, 14:24
nigdy tego nie robilam dopoki mnie maz nie nauczyl. Kiedys zobaczyl jak wyjelam puszke z szafki i zaczelam otwierac(bez uprzedniego umycia) to wpadl do kuchni,zrobil mi kazanie o szczurach i magazynach...i od teraz myje.
22 marca 2016, 14:35
niee, nigdy tego nie robilam, a zyje juz 35 lat i mam sie bardzo dobrze, mozna powiedziec ze jestem okazem zdrowia:)
wg mnie we wszystkim nalezy zachowac umiar - wiadomo w brudzie zyc nie nalezy, ale i dbanie o przesadna sterylnosc tez nie jest normalne,
22 marca 2016, 15:14
Nigdy nie myłam puszek i żyję.
22 marca 2016, 17:46
OD DZIS KATEGORYCZNIE PRZESTAJE MYC PUSZKI