- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 marca 2016, 16:02
Hej ;) Dziś miałam pobieraną krew, siniak mi sie okropny zrobił i reka ruszyc nie mogę ;/ Ani wyprostować ani zgiąć ;/ a Jak próbuję to uczucie jakby ktoś mi żyłe próbował wyrwać i prąd jakby przechodził. Jak myślicie naruszyła mi coś pielęgniarka ?
21 marca 2016, 16:07
Nic Ci nie naruszyła, zdarza się tak czasem, najwyraźniej za krótko uciskałaś po pobraniu. Minie.
21 marca 2016, 16:09
Nic Ci nie naruszyła, zdarza się tak czasem, najwyraźniej za krótko uciskałaś po pobraniu. Minie.
No właśnie, co by Ci miała naruszyć? Mogła faktycznie zbyt ,,pochopnie" wkłóć się w żyłę, ale równie dobrze organizm też zbyt wolno zareagował, a Ty za krótko uciskałaś miejsce pobrania. No i trochę krwi wypłynęło, stąd siniak, ciągłość żyły została przerwana przez igłę - stąd ból.
21 marca 2016, 16:39
Nic Ci nie naruszyła. To normalne, że trochę boli. Musiałaś przeciążyć rękę po pobraniu, a nie wolno tego robić w dniu, w którym się oddaje krew. Dodatkowo jak piszą koleżanki wyżej za krótko uciskałaś miejsce pobrania
21 marca 2016, 17:51
Mogła się wkuć w "trudne" miejsce. Mi się kiedyś pielęgniarka wkuwała 3 razy, więc potem bolała ręka... ale minie na pewno ;) staraj się jak najmniej jej używać
21 marca 2016, 22:26
po pobraniu krwi 10 minut trzeba mocno dociskać miejsce pobrania, wtedy nie pojawia się wylew i nie powinno nic boleć, to już tak na przyszłość.