Temat: nałóg

Ja jem caly czas slodycze. Żyć bez czekolady nie umiem. Przed okresem zdarza mi sie nawet 3 batoniki zjesc naraz. A tak to staram sie zjesc cos malego czekoladowego na 2 sniadanie zazwyczaj i mam w miare spokoj przez caly dzien. Ogólnie zrezygnować ze slodkosci w stanie nie jestem. ;(

Może spróbuj zrobić sobie takie domowe chipsy ? 

Ja jem za duzo slodyczy. O wiele lepiej jest w dni w ktore jem smaczne, regularne posilki. Jak jestes najedzona to nie bedziesz sie na chipsy rzucac. Poza tym male paczuszki czipsow maja czasem tylko ze 150kcal. Wiec jezeli ogolnie sie dobrze odzywiasz + miescisz w bilansie to nie widze problemu.

http://allegro.pl/maszynka-do-chipsow-krajalnica-z... polecam taką maszynkę do domowych chipsów:) kroi się na niej ziemniaka na cienkie plasterki, posypuje swoimi ulubionymi przyprawami i wstawia je do mikrofali:) 

skusze się na czpisy, ale zawsze po nich mam brzuch jak balon i do tego wzdęcia/zaparcia więc to mnie powstrzymuje :P

skoro nie potrafisz zrezygnowac z chrupania to moze wyprobuj chipsow robionych wlasnorecznie? domowe chipsy z selera, marchewki, buraczkow beda nieporownywanie lepsza opcja od tych dostepnych w sklepach nafaszerowanych chemia. pokroj warzywa na drobne plasterki, wyloz na blaszce do pieczenia, skrop odrobina oliwy z oliwek, posyp ulubionymi ziola i zapiekaj az sie zarumienia. na pewno Ci zasmakuja !