3 lutego 2011, 20:37
ostanio podslunela mi jedna z vitalijek pomysl na bileciki milosne na walentynki. Chodzi mi o takie kupony, bilety ktoe mezczyzna moze wykorzystac:P np kolacja, spacer. Czy macie moze jeszcze jakie spomysly? mi niestety troche ich juz brakuje a chcialabym zrobic tego troszke wiecej:)
3 lutego 2011, 20:47
nie rozumiem..bilet do kina mozna komus dac ale bilet na spacer?:D
3 lutego 2011, 20:49
przepraszam mzoe ot nie bylo zrozumiale. chodzi mi o takie jakby kupony ktore mezczyzna moze wykorzystac. robione wlasnej roboty itd:D
3 lutego 2011, 21:02
bardzo miły prezent ;) ja bym się cieszyla, a facet na pewno też
![]()
Oni lubią takie rzeczy :)
- Dołączył: 2010-11-08
- Miasto: Melbourne
- Liczba postów: 2528
3 lutego 2011, 21:06
...oczywiście możliwości jest dużo więcej na taki bileciki...:D
ja proponuję wypiek własnego wykonania, mężczyzna będzie wniebowzięty:) Może jakieś mocno czekoladowe muffinki? Ciasto w kształcie serca, albo w zabawnym kształcie? (na stronie 'rozmów w toku' jest przepis na damskie pośladki w stringach- wszystko z ciasta:))
Albo ciasteczka z karteczkami w środku, na których będą wypisane jego atrybuty (niekoniecznie zewnętrzne), dobre cechy itd:)
3 lutego 2011, 21:17
Świetna sprawa. Mój x bardzo namawiał mnie na nie ![]()
Jak grać
krok1. Kupujesz swojemu partnerowi lub partnerce Miłosne Kupony...
krok 2. Wręczasz Jej/Jemu cały komplet i mówisz, żeby gdy tylko będzie miał/miała ochotę - skorzystała i wręczyła Ci jeden z nich...
krok 3. Któregoś dnia, partnerka wręcza Ci kupon, na którym jest napisane "wspólny, zmysłowy prysznic"...
krok4. Musisz się wykazać. Musisz przygotować ten wspólny, zmysłowy prysznic i zadbać o to, żeby wypadł jak najlepiej i żebyście oboje byli zadowoleni.
krok 5. Po udanym (a tylko taki wchodzi w grę) prysznicu, oddajesz partnerce kupon do ponownego wykorzystania. Wierzymy, że jeszcze nie raz go otrzymasz. A może to Ty go kiedyś Jej wręczysz
Jak widać jest to kolejny produkt w którym niema przegranych a cała zabawa jest stworzona aby umilić wasz związek.
:)
- Dołączył: 2010-11-08
- Miasto: Melbourne
- Liczba postów: 2528
3 lutego 2011, 21:23
ja proponowałabym nie oddawać bileciku do ponownego wykorzystania- facet będzie miał utrapienie, który bilecik wykorzystać, aby go nie 'zmarnować' :)
a na końcu zrobić recykling i zabawa od nowa- z całym pakietem!
3 lutego 2011, 21:27
zadnego drugiego razu:P ale macie jakies propozycje co zapisac na tych bilecikach?
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Lafayette In
- Liczba postów: 2525
3 lutego 2011, 21:27
mmm, ciekawe ;>
kiedys bedzie trzeba wyprobowac :D :D :D
3 lutego 2011, 21:27
no jesli masz jakis talent do recznych robotek to jasne...ja nie mam ;/ stawiam na kupowane