Temat: O CO KU*WA IM CHODZI ?! Oo

> Ignoruj! Zazwyczaj jak dziewczyny dokuczaja to z
> zazdrosci! Widocznie jestes bardziej wyjatkowa od
> nich :) i pamietaj ignoruj! udawaj, ze nie
> slyszysz i dadza sobie spokoj! pozdrawiam

> Patusia511  podziwiam cie :D
za co? hehe

nie no na pewno bójki nie zawsze są najlepszym wyjściem z sytuacji, ale ja jakoś nigdy nie żałowałam

jeśli chodzisz do ekonomika to tam to normalne zachowanie lekkie ograniczenie u niektórych przy najmniej za czasów kiedy się uczyłam w klb.

Ja tam bym zapytała przy następnych komentarzach na temat Twojego wyglądu etc o radę.
Tak jak mówiły dziewczyny, zapytaj, kiedy np skrytykują Twoją fryzurę, co Ci radzą.
Kiedy słyszysz "pizdeczko jebana" (co dla mnie jest TOTALNYM brakiem klasy, nie oszukujmy się, ale w tym wieku już chyba nie wypada:) ) popatrz im prosto w oczy i powiedz, że klasą to się nie popisały/albo "ojjj jak brzydko mówicie"- cokolwiek, co pokaże im, że nie boisz się i nie zamykasz w sobie, bo o to im własnie chodzi :)

a moze nie tylko  z zazdrosci wydaje mi sie ze po prostu chcialy znalesc sobie ofiare... i znalazly ale nie ta co trzeba bo ty sie nie dasz :)

 

Nie ignoruj ich tylko oddaj. Patrz na nie takim krytykującym wzrokiem typu "o kur*a co ty masz na sobie, jaki żal..."
Nie idź do pedagoga czy wychowawcy bo będziesz miała jeszcze gorzej. Takie suki się nie zmienią i będą ciągnąć temat nawet jeśli to gdzieś zgłosisz. Nawet może być jeszcze gorzej później. Ciężko naprawić reputacje ja zawsze byłam w gim taką właśnie szarą myszą ale teraz już mi przeszło... Na szczęście;P nie umiem siedzieć cicho. Ale dlaczego pozwalasz żeby ci docinały? Nie wkurza Cie to? Mnie by wkurzało i bym nei pozwoliła sobie na to... Żeby jakaś kretynka mi jakieś głupie teksty puszczała? Takie rzeczy rozwiązuje się od razu, jak którąś z nich spotkasz samą to weź ją na stronę i (nie)grzecznie spytaj się O CO KUR*A IM CHODZI i daj jej do zrozumienia że to musi się skończyć.

Jak by mi powiedziały coś w stylu "pizdeczko jebana" bym poszła dalej a na pożegnanie klepnęła sie w tyłek xD

Zawsze się znajdą takie zakały co to patrzą na innych a nie na siebie.  Olej je! skończą jako mohery u rydzyka;) albo zomowce w oknach. Ten typ tak ma;) Wiesz ważne , że mądrze robisz zlewając je będziesz je zlewać one się będą mocniej wk***** a potem powinny dać sobie na luz. A jak nie będą dawać na luz to porozmawiaj może z przyjaciółką, starszym rodzeństwem o ile masz niech załatwią kogoś znajomego co groźnie wygląda niech je nastraszy gadką, albo porozmawiaj w ostateczności z wychowawcą cóż teraz ten temat prześladowań jest często pokazywany w tv to może nie przejdą obojętnie i jakoś zdyscyplinują te laski phhh.. Choć sama nie wierzę w to co piszę co do szkoły zazwyczaj się wypina a nawet jak interweniuje to laski mogą jeszcze bardziej nękać albo się przestraszą i odpuszczą. Rozwiązania siłowego nie radzę sama nie dasz im rady raz a dwa nie wiadomo czy skargi nie wniosą na policję.... Pierwszy etap zlej no i wiesz proponuję Ci znaleźć sojusznika w szkole jakąś kumpelę kumpla i po prostu zawsze chodź z tą osobą no już nawet jej wytlumacz poproś.Powinna pomóc jak ma serce i jaja;) Powodzonka!!!! I dasz radę!