Temat: Kot nasikał na panele

Macie jakieś pomysły, jak pozbyć się tego smrodku? Nasikał na styku ciętego panela ze ścianą (nie mamy jeszcze listew przypodłogowych), więc pewnie wsiąkło w panela i być może pod niego. Przemyłam wszystko niezawodnym płynem do ust, ale sądzę, że jak mentol odparuje, to niestety smrodek wróci. Nie uśmiecha mi się zrywanie paneli...

Pasek wagi

przez dupę mu bo będzie tak nadal robił

Mimelka napisał(a):

przez dupę mu bo będzie tak nadal robił

:O

Autorko w zoologikach można dostać taki neutralizator zapachu właśnie na takie przypadki :) A jeśli kotu często zdarza się załatwiać poza kuwetą to radzę wybrać się do weterynarza bo to często oznacza, że coś jest nie tak ;)

Pasek wagi

Mimelka napisał(a):

przez dupę mu bo będzie tak nadal robił

Koniecznie. Najlepiej po 2 dniach. Ciebie chyba rodzice gazeta po glowie bili skoro masz takie pomysly.

Pasek wagi

W najgorszym wypadku posmerdzi kilka dni/tygodni i wyparuje. Wiec jesli niemasz czego co jest niezawodne to nie podlewaj oznaczonego miejsca. 

Pasek wagi

nie da sie tego usunac 

dlatego w szpitalach tak capi

pieknaja napisał(a):

nie da sie tego usunac dlatego w szpitalach tak capi

no, koty tam szczają na potęgę. 

kup coś w zoologu, a jak sytuacja będzie się powtarzać, to do weta na badanie moczu. gdy kot robi poza kuwetę to, przeważnie, oznacza problemy zdrowotne. 

Pasek wagi

Albo jak ktoś napisał wyżej kupić taki specjalny neutralizator, albo można zastosować sodę oczyszczoną z dodatkiem wody (i octu jak chcesz). Taką paćką polewasz to miejsce (choć to panele więc może tak mniej).
Kilka kropel cytrusów powinny też odstraszyć zwierzę do dalszego załatwiania się w tym miejscu

Nie, sytuacja była jednorazowa, i nie sądzę, żeby się powtórzyła :) Mój kot jest kastrowany, zdrowy, ma prawie 3 lata (mamy go od 5 tygodnia życia) i jest niemal idealny: nie sika, nie niszczy mebli, nie zbija wazonów, nie łazi po nas w nocy itd. Zwykle bez problemu załatwia się do kuwety, ze dwa razy siknął na jakiegoś buta czy coś, kiedy nikt mu nie posprzątał, a ta sytuacja, jak sądzę, była po prostu reakcją na stres. Mianowicie z pewnych względów przez 3 tygodnie mieliśmy w salonie budowlany osuszacz powietrza: maszynę wielkości pralki, huczącą strasznie przy pracy - no i najpierw kot się go panicznie bał, później jakoś tolerował, a jak tylko potwora zabrali, to przydreptał i nasikał w miejscu, w którym urządzenie stało. Chyba chciał pokazać, że to jego teren i żadne buczące potwory nie mają prawa tu stać :p

No i maszyna zniknęła, a smród został. Póki co, po tym płynie do ust jest nieźle, zobaczymy co będzie dalej. Ten eliminator zapachu z zoologa brzmi nieźle ;)

Pasek wagi

ocet z soda pomaga ale zapach "octu" troche sie utrzymuje. My mamy problem z chorym psiakiem któremu czasem zajmie się pieluszka a przy chorobie nerek niestety mocz ma masakryczny zapach. Ocet jest dobry, specyfiki tez, wypróbować chcemy ozonowanie-ponoć wszystko eliminuje ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.