- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lutego 2016, 09:52
czy moge kochac przyjaciela, ktòry jest meżczyzna ale kochac nie jako partnera a jak np. B rata czyli kogos jakby z rodziny.?
Jest on dla mnie wazna osoba, martwie sie o niego, o jego zdrowie, samopoczucie . Czy moge mu powiedziec ze go w ten sposob "kocham" ?
27 lutego 2016, 10:05
Tak :) tak samo jak możesz kochać swoją przyjaciółkę, tak samo możesz kochać przyjaciela :) tylko to nie ta sama miłość, która jest pomiędzy mężczyzną a kobietą. Jego kochasz jak członka rodziny ;)
27 lutego 2016, 10:26
...bo myslalam ze to nie jest normalne ;)
Ale to chyba normalne ze mozna kochac inne osoby ktore nie sa z naszej rodziny i nie sa naszymi partnerami zyciowymi.
27 lutego 2016, 10:34
takie milosci koncza sie jednako. Bedziesz chciala z nim byc i albo zlamiesz serce komus trzeciemu albo sobie albo nikomu i zostaniecie szczesliwa para. Nie wierze w przyjaznie damsko meskie a tym bardziej w czyste milowanie faceta
27 lutego 2016, 10:37
Mozna kochac mocno jedna siostre, ale mozna kochac cztery siostry i pieciu braci rownie mocno. Mozna kochac jedno dziecko "z calej sily", ale jak sie okazuje - gdy ma sie dwojke dzieci - kocha sie dwoje "z calej sily". Milosc rodzinna - sie mnozy a nie dzieli
Natomiast milosc do partnerki czy partnera - sekusalna jest zazwyczaj traktowana na wylacznosc - chociaz niektorzy jak traktuja swoje zony czy mezow jak siostry/ braci - to zdradzaja bez najmniejszego zastanowienia.
Samo powiedzenie kocham cie jak przyjaciela, bo jestes dla mnie wazny i sie o ciebie martwie jest w dalszym ciagu dwuznaczne. Powiedz mu, ze kochasz go jak brata - facet zrozumie -)
Edytowany przez 5efb75367d05823fac09f20f9e63588b 27 lutego 2016, 11:51
27 lutego 2016, 10:59
Nie rozumiem po co miałabyś mu mówić, że go "kochasz" ;] Żeby skomplikować waszą relację ? Jesteś kobietą, on facetem, nie jesteście spokrewnieni, więc miłości bym to tego nie mieszała jeśli nie chcesz z nim być. Mówienie o przyjaciółce, że się ją "kocha" jest śmieszne wg mnie.
27 lutego 2016, 11:10
Nie rozumiem po co miałabyś mu mówić, że go "kochasz" ;] Żeby skomplikować waszą relację ? Jesteś kobietą, on facetem, nie jesteście spokrewnieni, więc miłości bym to tego nie mieszała jeśli nie chcesz z nim być. Mówienie o przyjaciółce, że się ją "kocha" jest śmieszne wg mnie.
Popieram. :)
27 lutego 2016, 11:13
Też uważam, że takim wyznaniem skomplikujesz Waszą relację. Jaki by to sposób kochania nie był.